Po jakimś czsie usłyszałam tą piosenkę na VH1-"Smooth criminal".Muzyka Michaela trafia nie tylko do mojego ucha ale i do serca.On jest Królem Popu,jego muzyka jest ponadczasowa,nie ma drugiego takiego artysty który miałby tyle przebojów-sama sie dziwie jakim cudem nidgy nic o nim nie słyszałam.Muzyka mojego idola towarzyszy mi wszędzie i codziennie jej słucham.Im dłużej i więcej dowiaduję się o MJ-u tymbardziej go kocham.No niestety w moim"otoczeniu"-szkoła,koledzy nie ma fanów Michaela-oni słuchają kompletnie innej muzyki niż ja.Uwielbiam także jego taniec-on w to wkłada dużo pracy i serca.Nie obchodzi mnie co ludzie myslą o Michaelu i o tym ze jestem jego fanką.Ja kocham go za to co on
zrobił dla przemysłu muzycznego i za to co zrobił dla ludzi.Zmieniłam sie.Inaczej patrze na pewne sprawy dzięki Michaelowi.To człowiek bardzo utalentowany lecz pokrzywdzony przez los a ludzie wierzą w to co przeczytają lub usłyszą.
Pozdrawiam wszystkich fanów naszego Króla-Martyna.
. Rzeczywiście,być fanem Michaela w takich czasach,równa się niejakiemu ryzyku 
(No,dobra,może przesadzam 
).
