Michael u Księcia Azima- wbrew spekulacjom za darmo :)
Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, Mafia
A czy ja coś mówię?M.Dż.* wrote:To, że leje się szampan,
Tak mi się tylko opis spodobał, możliwe że poniekąd dlatego, że wszystkich słówek nie zrozumiałam, przez co wydaje mi się bardziej tajemniczy.

Ja w ogóle lubię nie rozumieć słów, czasami, na przykład w piosenkach, jak mi się jakaś z melodii, z rytmu, z instrumentów czy ogólnie z energii podoba, to tekst sobie sama wymyślam na własne potrzeby

To wracam...
Był już MJ stojący, MJ na samochodzie, MJ w basenie, MJ skaczący, MJ leżący, to teraz jest na kucaka, co mi się niezmiernie podoba.
Klapnął po turecku i zadowolony.
Ja też kiedyś jadłam śniadanie w takiej pozycji a wcale kaca nie miałam. Po prostu miałam ochotę na tosty i jakoś tak wyszło, że cos z kabelkiem było nie tak i ostatecznie zdecydowaliśmy razem z masełkiem, że wspólnie z tosterem posiedzimy raz na podłodze. I super było.
Nie wiem co skłoniło MJ do tej pozycji, ale jakoś mi alkohol odpada.
A to, że na imprezie był szampan pewnie nie tylko, to zupełnie normalne i watpię, żeby ktoś się tam ubzdryngolił.
Swoją drogą nie wiem czemu ludziom alkohol się tak jednoznacznie często kojarzy. Ja bardzo drinki wszelakie lubię, piwo mniej, lampkę wina lubię sobie czasami "zafundować" w domu, ot tak, bez okazji. Ale kurcze....nigdy się nie upiłam. O kacu nie wspomnę. Może kwestia wychowania. Moi rodzice zawsze podchodzili do tego spokojnie, jeśli było jakies przyjęcie i dajmy na to wśród "tejemniczych" rzeczy był ajerkoniak, mogłam odrobinę spróbować. Nikt nigdy niczego mi nie zabronił. Wiedziałam co jak smakuje i efekt był taki, że na wycieczkach szkolnych, kiedy inni dostawali głupawki, bo wreszcie są "wolni" i mogą robić to, co w domu jest zakazane, ja byłam grzeczna. Kto się rzuca na to, co jest dla niego normalne i znane? Zresztą alkoholu wtedy za bardzo nie lubiłam w smaku (chyba, ze ten ajerkoniak, lol) i tak oto liberalni rodzice mogli być o córeczkę spokojni.
A MJ też już jest chyb na tyle obyty i pił tyle gatunków wina, że wątpię czy się nagle rzucił na tego szampana jak dziki.
Mam nadzieję tylko, że nie siedzi bo sie źle czuje z jakiegoś innego powodu, ale wygląda na rozluźnionego...
- Moon_Walk_Er
- Posts: 1267
- Joined: Thu, 31 Aug 2006, 11:42
- Location: Kalisz
A skąd wiecie, że tę kasę dostał?Patty wrote:Kurde ale kassy dostał :)
Może odmówił przyjęcia jej i pojawił się "bezpłatnie"?
Nie wyobrażam sobie Michaela biorącego pieniędzy za bycie gościem na czyichś urodzinach...
To pewnie tylko kolejna plota.
A to, że siedział na podłodze?

Ot, cały Michael... :]
-
- Posts: 364
- Joined: Fri, 11 Mar 2005, 0:03
- Location: Płd. Wielkopolska
Dobre heheheh tylko czy przy hemoroidach kuca sie na tyłek.Chyba własnie przy siedzeniu boli najbardziej.Nie ze z autopsji ale tak słyszałem.Invincible wrote:Moja mama (kiedy jej powiedziałam, że Michael cały czas albo klęczał albo kucał albo siedział po turecku) stwierdziła, że może miał hemoroidy.
Dla mnie najśmieszniejsze jest to ,że fani od razu zastanawiają sie czemu ich idol kuca.Ja mam na to pewne wytłumaczenie.Michael jest w miare wysokim mężczyzna.Z tego co pamiętam ma niecałe 180 cm wzrostu..cyli tyle co ja heheh.Przyjrzyjcie się zdjęciu.Ustawiony6ch tam było dużo osób.A że Michael prostym chłopakiem nie jest to dał również innym zabłysnąć na focie i po prostu chłopak sobie przysiadł.Pełna kulturka moi drodzy.
Ps- a już tak całkiem prywatnie to mnie akurat naprawde najmniej obchodzi jaka była przyczyna tego ,że on postanowił ukucnąć.Zupełnie mnie to nie obchodzi i zastanawia mnie fakt co inni widzą w tym ciekawego.Prasa pewnie zaraz napisze że michael jest na skraju wyczerpania i wkrótce zejdzie z tego świata.
ja uwazam ze dobrze ze pojawił sie na tych urodzinach troche sie rozerwał, a jak ksiaze chce mu placic za swoja obecnosc to niech placi jego wola nie widze w tym nic z prostytucji jak tu niektórzy sugerowali, a jesli chodzi o to ze MJ siedzial na kleczkach czy cos to po co sie nad tym zastanawiac i to roztrząsac tak mu sie chciało to tak zrobił;p a z tym alkoholem to nawet jak sobie troche wypil cóż z tego to tez czlowiek nie jest nigdzie napisane ze Michael Jackson nie moze pic alkoholu no nie??hihi

Oj ludzie no zabawa była, wątpię żeby MJ tam dla samej kasy poszedł, myślę że liczył jeszcze na dobrą zabawę. I widocznie dobrze się bawił, a Wy tu go o niewiadomo co podejrzewacie
Ja myślę, że na kucki mu poprostu wygodnie było, w końcu facet ma tą 50siątkę i nogi go od długiego stania boleć mogą (mnie też bolą choć do pięćdziesiątki mi jeszcze brakuje), bo i tam na zdjęciach zabardzo miejsc siedzących nie widziałam. To se klapnoł. Na pijanego nie mi wygląda, bo nie ma miny a'la MSG (a zresztą co nam do tego? Niby dorosły jest.) A na zatrucie to się za szeroko śmieje 
A tak wogóle to mógł te brylki ścągnąć, to niegrzecznie tak w okularach na imprezie siedzieć. o


A tak wogóle to mógł te brylki ścągnąć, to niegrzecznie tak w okularach na imprezie siedzieć. o
“Please, sir you would not understand,
What’s going on
Is magical, can’t you see
That some of us do more than dream”
„If Jesus Christ is going to save us from ourselves
How come peace, love and Michael are dead?”
What’s going on
Is magical, can’t you see
That some of us do more than dream”
„If Jesus Christ is going to save us from ourselves
How come peace, love and Michael are dead?”