Idol - finałowy koncert "Kings & Queens"

O Michaelu rozmowy luźne.
Awatar użytkownika
BadJack
Posty: 98
Rejestracja: sob, 19 mar 2005, 12:54
Lokalizacja: Lublin

Idol - finałowy koncert "Kings & Queens"

Post autor: BadJack »

Dla wszystkich, którzy nie wiedzą, dziś (sobota, godz 20:15, Polsat) trzeci finałowy koncert Idola zatytuowany jest "Kings & Queens". Chodzi o muzykę królów i królowych gatunków. Maciek Rock powiedział, że ma być od Elvisa Presleya po Boba Marleya, więc można się spodziewać naszego Króla Popu. Jeszcze tylko dodam, że w pierwszym koncercie finałowym 2 tyg temu zatytuowanym "Tylko wielkie przeboje" jeden z uczestników zaśpiewał Black or White. Była to wersja taka troszkę bardziej freestylowa niż rockowa. Wg mnie tak sobie mu to wyszło, za to Leszczyński dał opinie, po której straciłem do niego resztki szacunku. Powiedział : "sięgnięcie do muzyki pedofilskiej było......." nie pamiętam dokładnie dalej ale coś w stylu ".....kontrowersyjnym posunięciem". Co tu dużo mówić, po prostu no comment.
Awatar użytkownika
Pank
Posty: 2160
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:07

Re: MJ i Idol

Post autor: Pank »

Michael będzie :] I wogóle zapowiada się całkiem ciekawie :>

http://idol.interia.pl/news?inf=619929

Pozostaje nagrać - potem udostępnię... Oby Robert Leszczyński nie wyskoczył z swymi wnioskami i refleksjami na temat wpływu pedofilskiej muzyki na świat ;) I oby się udało śpiewającemu...
Awatar użytkownika
MMarjory
Posty: 153
Rejestracja: śr, 20 kwie 2005, 17:30
Lokalizacja: lubuskie

Post autor: MMarjory »

Nie oglądam Idola. A jeśli już to robię to tylko występy uczestników a na opinie jury wychodzę zrobić sobie herbatę. Wielu występujących śpiewa naprawde dobrze, a opinie Leszyńskiego i Wojewódzkiego sięgają już kompletnego dna. Wygłaszanie takich opinii, mówienie na kogos źle jest w sumie przykre, bo wynika z niedowartościowania, więc szkoda mi tych dwóch panów. Wyobrażam sie, jak podle musza się czuć niektórzy, którzy naprawde maja talent, wygrywali już mnóstwo konkursów a tu taki Wojewodzki mówi Ci: nie umiesz śpiewac, nie masz zalet, jestes nijaki. To może kompletnie zdołować. A teksy które dotyczą Michaela sa po prostu banalne i aż przykro jest słuchac opinii nie popartych żadnymi konkretnymi faktami. Niedawno na idolu śpiewał MJa wietnamczyk, o którym już na forum była mowa, w tego co pamiętam, Wojewódzki poruszył wątek procesu MJa od razu deklarując winę. To przykre!
Ale cóż, tacy ludzie jak Wojewódzki czy Leszyński za Xlat zapewne znikną z pamięci , a nasz kochany Michael Jackson zostanie na zawsze, bo on nigdy nikogo nie obraził (oglądaliście zapewne teledysk Eminema, w którym raper naśmiewa sie z MJa) i, czy ktoś go lubi, czy też nie, nie pozostanie na pewno zapomniany.
A co będzie diś, zobaczymy ;-)
japrosic
Awatar użytkownika
Pank
Posty: 2160
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:07

Post autor: Pank »

Tak, tak, szczególnie, gdy Wietnamczyk śpiewał "Heal the World" Wojewódzki od razu, bez namysłu, zaprezentował swoją nienawiść do Michaela Jacksona, mówiąc "tego pedofila trzeba powiesić za sam wygląd"... osobiście nie pamiętam kiedy, nie pamiętam też, czy wogóle coś takiego powiedział... może coś wycięli? Pewnie tak... Ale po co zmieniać fakty? "Fakt" tak robi.
Awatar użytkownika
Marzena
Posty: 98
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 10:53
Lokalizacja: SŁUPSK

Post autor: Marzena »

Nie ogladam tej edycji Idola. Po obejrzeniu poprzednich edycji mam wrażenie, że choć panowie z jury zaprzaczają temu, tak naprawdę ten program bardziej promuje ich samych niż osoby biorące w nim udział.
Awatar użytkownika
Pank
Posty: 2160
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:07

Post autor: Pank »

Uniatowski był pierwszy, poprzedził go komentarz Maryli. Niestety, pewna osoba mi przeszkodziła oglądać i niedosłyszałem za bardzo... wspomniała, że Michael jest dobry, ekscentryczny i upadły :/

A samemu Uniatowskiego wyszło świetnie :] Teraz przerwa, po niej będą komentarze. I jeszcze "Come together" Beatlesów ;)

A wszystko mi się dobrze nagrało... bez dźwięku :/ Dodałem ostatnio kartę muzyczną i nie zmieniłem do końca ustawień. Komentarze spróbuję nagrać :>
Awatar użytkownika
mrpiter
Posty: 194
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 13:39
Lokalizacja: Z piekła rodem

Post autor: mrpiter »

Skoro o idolu mowa to dzisiaj około 22:15 na TV 4 był imitator Michaela Jacksona. Myślałem, że się rozpłacze. O ile ruszał się jeszcze w miare to ze śpiewem to po prostu tragedia. Zero, dno totalne. "Śpiewał" Billie Jean. Jakby ktoś nie wiedział, że to jest po angielsku to pewnie by sobie pomyślał, że to jakiś afrykański język plemienny bo z angielskim to miało niewiele wspólnego. Jednym słowem to była totalna PORAŻKA :surrender:
MrPiter - TYLKO WIDZEW RTS
jacek1985
Posty: 50
Rejestracja: wt, 05 kwie 2005, 13:04

Post autor: jacek1985 »

nie mozemy go porownywac do majkela, bo drugiej takiej osoby nie ma. Mi sie wmiare taniec podobał ale głos okropny :smiech:
Awatar użytkownika
Willy
Posty: 1473
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 21:08
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Willy »

A mnie ten występ rozbawił :-) Faktycznie śpiewać to on nie potrafi a z tańcem było lepiej. Nie każdy miałby odwagę się zaprezentować tak szerokiej publiczności. Może kolega jest tu gdzieś na forum:> P.S. Elvis też był fajny :-)
Awatar użytkownika
BadJack
Posty: 98
Rejestracja: sob, 19 mar 2005, 12:54
Lokalizacja: Lublin

Post autor: BadJack »

Odnośnie występu sobowtóra to nie ma co tak ma poważnie tego komentować i co więcej krytykować. Przecież to było tylko dla zabawy. Pamiętajcie, że kolega jest jednym z nas a chodziło w tym o to, żeby pokazać, że są osoby zafascynowane Michaelem. Rzecz jasna także uważam, ze wokalnie było bardzo źle, ale tanecznie było spoko. Zastanówmy się czy byśmy zrobili to lepiej i czy by nas stres nie zeżarł. Także brawa za odwagę i za przypomnienie naszego Króla ludziom.
Awatar użytkownika
MMarjory
Posty: 153
Rejestracja: śr, 20 kwie 2005, 17:30
Lokalizacja: lubuskie

Post autor: MMarjory »

hi hi hi... no cóż, trzeba przyznać, że w niektórych momentach nawet trochę 'przypominał' MJa, ale mógłby się chociaż tekstu nauczyć :-)
Awatar użytkownika
Barto
Posty: 33
Rejestracja: czw, 05 maja 2005, 11:28
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Barto »

Witam!
Wiem ze w sobote spiewali Jacksona w idolu, ale nie wiem jakie piosenki i nie wiem czy i co jury mowilo o Jacksonie. moze mnie mktos oswieci:)
Z gory dziekuje i pozdrawiam...
MJ jest the BEST
Awatar użytkownika
Pank
Posty: 2160
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:07

Post autor: Pank »

Barto pisze:Wiem ze w sobote spiewali Jacksona w idolu, ale nie wiem jakie piosenki i nie wiem czy i co jury mowilo o Jacksonie. moze mnie mktos oswieci:)
A to sobie skopiują własną wypowiedź z Jacksonworld, trochę ją edytuję tylko :>

Maryla Rodowicz na początku powiedziała, o ile pamiętam, że Michael jest dobrym, ekscentrycznym piosenkarzem, dodała też, jakby od niechcenia, "upadły". Wspomniała też, że ikoną pop jest także Madonna.

Samo wykonanie było bardzo dobre Uniatowskiego ("Man in the mirror"), chociaż, jak Wojewódzki stwierdził, bez jaj. Coś w tym jest. Ale ogólnie jedno z trzech, w.g. mnie, najlepszych wykonań tego koncertu. Pewnie bym zagłosował... ale nie zagłosowałem :-)

Wojewódzki dla żartów: "A teraz niech dzieci odejdą, bo będzie o Michaelu Jacksonie".

Leszczyński przesadził, wiadomo. Nie będę go roztrzeliwać, nie będę na niego przeklinać, nie zrobię mu nic. Niech sobie uważa co chce, jego przekonania za 2-3 miesiące może się zmienią i w V edycji nic nie powie Co ciekawe, wspomniał, że w teledysku pojawił się Lech Wałęsa.

Ela Zapendowska i Jacek Cygan nie wypowiadali się praktycznie o Michaelu, tylko o wykonaniu; Cygan wspomniał też o historii tego utworu, i Siedah Garett.

Kuba wspomniał już o tym, że zaśpiewał bez jaj, ale ogólnie mu się podobało chyba.
Awatar użytkownika
MJPOWER
Posty: 337
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 10:32
Lokalizacja: GDYNIA

Post autor: MJPOWER »

Pank pisze:
Samo wykonanie było bardzo dobre Uniatowskiego ("Man in the mirror"), chociaż, jak Wojewódzki stwierdził, bez jaj. Coś w tym jest.

Uważam, że wykonanie było bardzo poprawne, może nawet coś więcej. Ale utwór ten w wykonaniu Michaela pełen jest emocji, których to wykonanie było moim zdaniem kompletnie pozbawione.
Awatar użytkownika
Lika
Posty: 1434
Rejestracja: czw, 17 mar 2005, 9:28
Lokalizacja: a któż to może wiedzieć... ;) ?

Post autor: Lika »

MJPOWER pisze:
Pank pisze:
Samo wykonanie było bardzo dobre Uniatowskiego ("Man in the mirror"), chociaż, jak Wojewódzki stwierdził, bez jaj. Coś w tym jest.

Uważam, że wykonanie było bardzo poprawne, może nawet coś więcej. Ale utwór ten w wykonaniu Michaela pełen jest emocji, których to wykonanie było moim zdaniem kompletnie pozbawione.
Właśnie MJPOWER dobrze to ująłeś. Ja się cały czas zastanawiałam, co było nie tak... niby poprawnie... wręcz idealnie, zaśpiewane... no prawie od linijki, tak że nie ma się do czego przyczepić. Warsztat chłopak ma naprawdę niezły, a mimo to nie do końca mi się podobało...
Po prostu zabrakło emocji
Jednak cieszę się, że nie próbował na siłę kopiować Michaela :-)
ODPOWIEDZ