SLASH* Guns N' Roses *Velvet Revolver

Miejsce na tematy zupełnie nie związane z Michaelem Jacksonem. Tutaj możesz luźno podyskutować o czym tylko masz ochotę. Jedynie rozmowy te muszą być oczywiście kulturalne :) Zapraszam MJówki do pogawędek.
karolcia
Posty: 1
Rejestracja: pt, 22 gru 2006, 0:28

Post autor: karolcia »

no cóz człowieki uważam że to cop zostało napisane o Guns'ach jest bardzo dobre. Osobiście uwiebiam Duff'a. bardzo tęsknię za starym składem Guns'ów. :beksa: no ale co zrobić?? takie zycie
scom
Posty: 12
Rejestracja: pt, 24 lis 2006, 21:19

Post autor: scom »

Ja dla odmiany mam parę starych fotek i... jedno pytanie.

Obrazek
Obrazek
Jezu, Slash, wypuść te włosy! :-)
Obrazek
Obrazek


Obrazek
To jest Axl, taa? :wariat: (Znalazłam na jakiejś stronie i aż mi się wierzyć nie chce. ;-))
soniag.eblog.pl
Awatar użytkownika
SUNrise
Posty: 1311
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:29

Post autor: SUNrise »

scom pisze: http://img213.imageshack.us/my.php?imag ... 229do0.jpg
Jezu, Slash, wypuść te włosy! :-)
Nie, nie wypuszczaj Obrazek! Slashowi dużo ładniej tzn. tak bardziej do twarzy jest ze związanymi włosami. Ale najbardziej, to zawsze lubiłam i lubię go z ręcznikiem na głowie.
Obrazek
To jest Axl, taa? :wariat: (Znalazłam na jakiejś stronie i aż mi się wierzyć nie chce. ;-))
A nie podobny? Cały Axl przecież, taki jakiego znamy i kochamy Obrazek.
Ale patrz na jakie inteligentne dziecko wyglądał. Mały pan profesor Axl.
Ach jak on nie znosił nosić okularów, kiedy tylko nadarzyła się pierwsza okazja, zamienił je na zawsze na soczewki kontaktowe (choć w clipie Nov. Rain w scenie przy fortepianie ma okulary).

To zdjęcie poniżej jest fenomenalne. Śmieszny kolczyk, ale poza tym naprawdę świetne.
Obrazek

To jak już jesteśmy przy starych zdjęciach..., kiedyś miałam to wrzucić na forum, ale nie wrzuciłam:
Gunsi z Red Hot Chili Peppers'ami
ObrazekObrazek

Gunsi i Stonsi
ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek
scom
Posty: 12
Rejestracja: pt, 24 lis 2006, 21:19

Post autor: scom »

SUNrise pisze:Nie, nie wypuszczaj Obrazek! Slashowi dużo ładniej tzn. tak bardziej do twarzy jest ze związanymi włosami. Ale najbardziej, to zawsze lubiłam i lubię go z ręcznikiem na głowie.
Pewnie tak, ale... przyzwyczajenie jednak robi swoje. glupija
A ręcznik? No, no... :-)
Obrazek

I jeszcze 2 zdjęcia Axla:
Obrazek Obrazek
soniag.eblog.pl
Awatar użytkownika
SUNrise
Posty: 1311
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:29

Robin - Newsy

Post autor: SUNrise »

SUNrise pisze: PREZENTY DLA ROBINA
(...)
Robin prawdopodobnie sam napisze nam niedługo coś od siebie na ten temat, może w tym tygodniu, jak będzie miał trochę czasu, bo dziś gra jeszcze koncert, ale on jest kochany i na pewno jeszcze przed świętami się do nas odezwie.
Wpadam tylko na sekundkę...

Robin wczoraj coś do nas napisał, wierzyłam, że zdąży zrobić to przed świętami i zdążył.
Niżej list od niego (to co napisał jest po prostu piękne):

it was a pleasure to tear into the whitewrapped bundle o' love collected from afar. thank you again for gathering and delivering the goods.

could you please pass it on, how i truly appreciate the thought and care and the love and the followthru to send such a gift to me. each of the six of you girls sent something truly special and i get it.
get it.

each has found some place in my house with ease.
and the cards and letters went straight to my heart.

see you all 'round in 2007! i expect to be be everywhere you are.

much love,
r ob i n


Robin z Mariko i prezentami od nas
Obrazek
Obrazek
>robinfinckfans
Ostatnio zmieniony pn, 25 gru 2006, 20:42 przez SUNrise, łącznie zmieniany 1 raz.
ObrazekObrazek
ville
Posty: 30
Rejestracja: ndz, 17 wrz 2006, 18:09

Post autor: ville »

Mój Boże... Jaki on jest uroczy... (przepraszam, że wpis jest krótki i nic nie wnosi, ale musiałam się podzielić moim zachwytem)
Ostatnio zmieniony ndz, 07 sty 2007, 10:52 przez ville, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
SUNrise
Posty: 1311
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:29

GN'R - Newsy

Post autor: SUNrise »

GN'R - Newsy

Talking Metal's John Ostronomy arranged for members of Guns N' Roses to autograph a Gibson Epiphone Les Paul guitar during their three show stint at the Gibson Ampitheatre in Universal City, California.

The guitar was on display at the Gibson booth and given away on the final night of Guns N' Roses' 2006 tour.

ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek
source
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
ewa
Posty: 79
Rejestracja: pt, 07 lip 2006, 11:23
Lokalizacja: garden of eden

Post autor: ewa »

Fantastyczne i śliczne są te zdjęcia z dnia przekazywania podarków Robinowi. :). Czy to było tak, że od dziewczyn dostał prezenty (wiesz, że Twoje mikołaje postawił sobie na meblu przy choince :D :D), a od chłopaków dostał listy.
Wiecie Wy co (czy to dziwny początek?) wróciłam przedwczoraj rano do kraju i doszłam do wniosku, że zastałam jakiś lepszy świat. Przez cały rok 2006 jedyną piosenką GNR którą puszczali w RMF była Don't Cry alt. lyrics. Przedwczoraj i wczoraj słuchałam radia, przed południem puścili tradycyjnie Dont cry a wieczorem... ta ich reklama RMFFM najlepsza muzyka... po czym słyszę Knockin' On Heavens Door w wersji GNR!! N i e d o w i a r y...

Widzieliście już nowe zdjęcia, które Robin wrzucił na swoją stronę. Super zdjęcia szczególnie Toma i Rich i Paisley...jaaaka ona już duża jest.
http://robinfinck.com/thenest/birdseyev ... 2-vinntour


i krótki film z backstage
http://robinfinck.com/hyperspace/index.php

Jeszcze gdzieś natknęłam się na takie zdjęcie.
Robin jak zwykle przerabia podręczniki do medytacji :). Autor tej książki. J. Sol Goldsmith (już nie żyje od chyba 50 lat) był Żydem. Nie znam dokładnie jego historii, ale wiem, że zajmował się medytacjami, był uzdrowicielem i nauczycielem duchowym. Może ktoś zna go lepiej. - - - - - - -> tzn. SUNrise, bo albo mam halucynacje, albo naprawdę widziałam kiedyś u Ciebie jego książkę ;). Może się mylę, ale autor wydaje mi się znajomy :] Wiem, że napisał kilkadziesiąt książek, poza tym setki wierszy o nazwijmy to rozwoju duchowym i tego typu sprawach (nie żebym je kiedyś czytała, jakoś nie ciągnie mnie póki co do medytowania), ale w Polsce jego książki chyba w ogóle nie są w żadnych księgarniach dostępne. Napisałam to a propos autora tej książki, którą Robin trzyma w ręce.
Obrazek

offtopic
Piraci z Karaibów III część już jest kręcona. Gra tam Keith Richards ze Stonsów, na obrazku niżej po prawej (gra ojca kapitana Sparrowa) - czy ktoś poza mną jest jeszcze fanem Piratów?:p
Obrazek
Awatar użytkownika
Dominika
Posty: 132
Rejestracja: śr, 14 gru 2005, 15:44
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Dominika »

Hey Eva! Fajnie Cię tu znowu widzieć. Przywiozłaś nam trochę śniegu z tej Szwajcarii? =]
ewa pisze:Widzieliście już nowe zdjęcia, które Robin wrzucił na swoją stronę. Super zdjęcia szczególnie Toma i Rich i Paisley...jaaaka ona już duża jest.
http://robinfinck.com/thenest/birdseyev ... 2-vinntour
Chyba już widziałam. A jak dużo zdjęć Tommyego tam jest =]
No i widać, że Robin był na meczu koszykówki Chicago Bulls.
Robin jak zwykle przerabia podręczniki do medytacji :).
Nigdy nie wiadomo do czego rozmowy tutaj doprowadzą nas. Medytacje....
Zboczę trochę z tematu, choć nie do końca. Przypomniał mi się pewien epizod z życia
Beatlesów. Mam nadzieję, że dobrze pamiętam i faktów nie przekręcę. Nie
chcieli oni ćwiczyć medytacji w Londynie lecz chcieli robić to u źródeł, w
Indiach (słusznie zresztą). Przybyła więc sławna czwórka z Liverpoolu do
miasta Rishikesh u podnóża Himalajów. Za bramami w aśramie przestrzegano
wszelkich reguł powściągliwości: tylko woda, powietrze, do jedzenia
sałata. Nie dali rady. John Lennon "uciekł" stamtąd po dwóch tygodniach.
McCartney wytrzymał miesiąc. Harrison jak się okazało, do medytacji nie
był zbyt chętny, do gustu przypadł mu za to sitar, na którym grał bez
przerwy, rozpraszając tych, którzy całymi dniami siedzieli w pozycji
lotosu.
Ich medytacje skończyły się jak skończyły...Nic to jednak...To właśnie od
nich zaczęła się światowa kariera jogi i medytacji. Od tego momentu
wszyscy: artyści i przedstawiciele wszelkich innych zawodów chcieli
medytować i uprawiać jogę, a aśramy od Indii po Amerykę Północną, od
Australii po Europę powstawały jak grzyby po deszczu. To był 1968 rok.

Pozwolę sobie wrzucić kilka zdjęć
ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Gdyby ktoś był zainteresowany - Więcej zdjęć oraz historia o pobycie
Beatlesów w Indiach w 1968 roku na stronach:
http://www.thebeatlesinindia.com
http://www.geocities.com/white_album_2000/rishikesh.htm

A tak przy okazji. Słyszałam niedawno, że Hinduska reżyserka Mira Nair
kręci/czy też ma zamiar kręcić film dokumentalny o podróży Beatlesów do
Indii do Rishikesh. Reżyserce pomagać w pracy nad filmem ma sam Paul
McCartney.
offtopic
Piraci z Karaibów III część już jest kręcona. Gra tam Keith Richards ze Stonsów, na obrazku niżej po prawej
Nawet go wiele charakteryzować nie musieli
Obrazek
Awatar użytkownika
SUNrise
Posty: 1311
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:29

Post autor: SUNrise »

Dominika pisze:
ewa pisze:Widzieliście już nowe zdjęcia, które Robin wrzucił na swoją stronę.
http://robinfinck.com/thenest/birdseyev ... 2-vinntour
No i widać, że Robin był na meczu koszykówki Chicago Bulls.
Tommy też był (tak wnioskuję z tych zdjęć).

- - - - - -
ewa pisze:tzn. SUNrise, bo albo mam halucynacje, albo naprawdę widziałam kiedyś u Ciebie jego książkę ;). Może się mylę, ale autor wydaje mi się znajomy :]
Zaintrygowałaś mnie tym. Przekopałam z tego wszystkiego, wszystkie książki jakie mam w domu. I znalazłam "The Art of Spiritual Living" - Joel S. Goldsmith. Szczerze powiedziawszy, nawet nie wiem skąd i jak długo już ją mam.
Dominika pisze:
ewa pisze:Robin jak zwykle przerabia podręczniki do medytacji :).
Nigdy nie wiadomo do czego rozmowy tutaj doprowadzą nas. Medytacje....
Zboczę trochę z tematu, choć nie do końca. Przypomniał mi się pewien epizod z życia
Beatlesów.
(...)
do
miasta Rishikesh u podnóża Himalajów.
Rishikesh! Rishikesh Dominika to światowa stolica jogi. Magiczne miejsce. Przez sam środek tego miasteczka przepływa Ganges - w swej (powiedzmy) w miarę czystej postaci, bo to niedaleko od jego himalajskich źródeł Gaumukh. Im dalej od źródeł tym jest coraz bardziej brunatny - śmierdząca ciemnobrązowa ciecz, w której pływa dosłownie wszystko (zwłaszcza ludzkie prochy i kawałki kości. Hindusi wierzą, że wrzucenie prochów do tej rzeki zagwarantuje im lepsze życie w następnej reinkarnacji).
Ich medytacje skończyły się jak skończyły...Nic to jednak...To właśnie od
nich zaczęła się światowa kariera jogi i medytacji.
Hmm... wiem, że oni mieli później straszne pretensje do swojego guru Maharishi Mahesh Yogi, że ich w jakichś kwestiach oszukał. Z drugiej strony, pobyt w Rishikesh dał im dużo. To pod wpływem przeżyć i doświadczeń wyniesionych z Rishikesh nagrali dwupłytowy album zwany potocznie "Białym Albumem", a w rzeczywistości po prostu "The Beatles".
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Dominika
Posty: 132
Rejestracja: śr, 14 gru 2005, 15:44
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Dominika »

SUNrise pisze:Przez sam środek tego miasteczka przepływa Ganges - w swej (powiedzmy) w miarę czystej postaci
Wydaje się być bardzo czysta - znalazłam jeszcze inne zdjęcie - George Harrison i John Lennon nad jej
brzegiem. Chyba, że przez Rishikesh przepływa jeszcze jakaś inna rzeka.
Obrazek

http://www.rishikesh.biz/index.htm
Gaumukh
- lodowiec Gangotri. W tym miejscu Ganges ma swój
początek
http://library.thinkquest.org/22659/origin_of_ganga.htm
http://www.gosai.com/chaitanya/pilgrima ... index.html

_________________________
Widzieliście to -> http://www.youtube.com/watch?v=bYfPppe7TFQ 20 grudnia
podczas koncertu GNR w Gibson Amphitheatre bbf wykonał po mistrzowsku
"Mr. Grinch" =D.

Tekst
You're a mean one Mr Grinch
You really are a heel
You're as cuddly as a cactus
You're as charming as an eel
Mr. Grinch
You're a bad banana with a greasy black peel

You're a monster Mr. Grinch
Your Hearts an empty hole
Your brain is full of spiders
You've got garlic in your soul Mr. Grinch
I wouldn't touch you with a
39 and a half Foot pole

You're a vile one Mr. Grinch
You have termites in your smile
You have all the tender sweetness of a seasick crocodile
Mr. Grinch
Given the choice between the two of you
I'd take the a seasick crocodile

You're a foul one Mr. Grinch
You're a nasty wasty skunk
Your heart is full of unwashed socks,
Your soul is full of gunk
Mr. Grinch

The 3 words that best describe you, are as follows, and I quote
Stink, Stank, Stonk

You're a rotter Mr. Grinch
You're the king of sinful sots
Your hearts a dead tomato splotched with moldy purple spots
Mr. Grinch

Your sole is an appalling dump heap
Overflowing with the most disgraceful
Assortment of deplorable rubbish
Imaginable, mangled up in tangled up knots

You nauseate me, Mr. Grinch
With a nauseous super naus
You're a crooked jerky jockey and,
you drive a crooked horse
Mr. Grinch

You're a 3 Decker sour kraut and toad stool sandwich
With arsenic sauce!
Obrazek
Awatar użytkownika
SUNrise
Posty: 1311
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:29

Post autor: SUNrise »

Dominika pisze:Widzieliście to -> http://www.youtube.com/watch?v=bYfPppe7TFQ 20 grudnia
podczas koncertu GNR w Gibson Amphitheatre bbf wykonał po mistrzowsku
"Mr. Grinch" =D.
Obrazek Obrazek to mógł zaśpiewać tylko bbf.
>TU jest karaoke, kliknąć na "Mr Grinch Theme"
Dominika pisze:
SUNrise pisze:Przez sam środek tego miasteczka przepływa Ganges - w swej (powiedzmy) w miarę czystej postaci
Wydaje się być bardzo czysta - znalazłam jeszcze inne zdjęcie - George Harrison i John Lennon nad jej
brzegiem. Chyba, że przez Rishikesh przepływa jeszcze jakaś inna rzeka.
http://img143.imageshack.us/img143/7075/ytyez1.jpg
Nie ma takiej możliwości. Poza Gangą żadna inna rzeka tam nie płynie. Btw. no mówiłam, że tam woda jest dość czysta.
Z góry tak wygląda
ObrazekObrazekObrazek
very gut. a to ja jeszcze napiszę, że miejsce w którym Ganges ma swój początek Hindusi nazywają Krowi Pysk.

Patrz co znalazłam Obrazek. Ty na pewno znasz te zdjęcia, ale ja niektóre z nich pierwszy raz widzę, i tak mi się podobają, że je wkleję.

To mi się podoba najbardziej. McCartney na...ja wiem co to jest, wygląda jak przystanek autobusowy. (Odżywają stare wspomnienia, też raz na podobnym siedziałam, a później jechałam przez wiele godzin w autobusie z dziurawą podłogą i z kurami w środku).
Obrazek

A tu Paul pierwszy z lewej odwrócony plecami, a dalej na końcu w tych białych szatach stoi guru Beatlesów - Maharishi Mahesh Yogi (mowa o pierwszym zdjęciu).
ObrazekObrazekObrazek

Zdjęcia są z >fotolibra
flickr
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
ewa
Posty: 79
Rejestracja: pt, 07 lip 2006, 11:23
Lokalizacja: garden of eden

Post autor: ewa »

No proszę, proszę, tylko słówkiem wspomniałam o książce do medytacji w rękach Robina, a tu już się toczą rozmowy o źródłach Gangesu i medytujących Beatlesach. :d
To pod wpływem przeżyć i doświadczeń wyniesionych z Rishikesh nagrali dwupłytowy album zwany potocznie "Białym Albumem", a w rzeczywistości po prostu "The Beatles".
A George Harrison napisał mantre hare krishna. To znaczy moment. Oczywiście nie napisał mantry, tylko piosenkę "My sweet Lord", do której wplótł słowa mantry.
a to ja jeszcze napiszę, że miejsce w którym Ganges ma swój początek Hindusi nazywają Krowi Pysk.
Jakże by mogło być inaczej. Święta rzeka musi wypływać ze świętej krowy.
Dominikuś jedziesz Ty jednak na wakacje do Indii? Boższ czuje się zacofana, niedługo będę jedyną osobą na świecie, która jeszcze w Indiach nie była :/ To ja stawiam sobie za noworoczny cel do 2010 roku pojechać do Indii. No, max do 2012, bo później będzie koniec świata.
Przywiozłaś nam trochę śniegu z tej Szwajcarii? =]
W Szwajcarii też nie ma śniegu, nawet sztucznego :(
SUNrise pisze:
ewa pisze:tzn. SUNrise, bo albo mam halucynacje, albo naprawdę widziałam kiedyś u Ciebie jego książkę ;). Może się mylę, ale autor wydaje mi się znajomy :]
Zaintrygowałaś mnie tym. Przekopałam z tego wszystkiego, wszystkie książki jakie mam w domu. I znalazłam "The Art of Spiritual Living" - Joel S. Goldsmith. Szczerze powiedziawszy, nawet nie wiem skąd i jak długo już ją mam.
A widzisz :p wiedziałam, że widziałam u Ciebie jego książkę.
"Celem twojej medytacji powinno być osiągnięcie połączenia z Bogiem. Urzeczywistnieniu Boga poświęć całą swą uwagę, pamiętając, że Królestwo Boże jest w tobie samym. Ani blisko, ani daleko, lecz wewnątrz ciebie." - to nie ja, :] to cytat z książki Goldsmitha, którą Robin czytał.
Kurde, ale my tu mamy koktajl Mołokotowa* nieprawdaż. lol
Ogłaszam konkurs. Kto wie co pisze w mojej sygnaturce :p SUNrise please tylko Ty nie mów, bo wiem, że Ty to na pewno umiesz przeczytać. Ale jestem ciekawa, kto to jeszcze umie odczytać. :]
Widzieliście to -> http://www.youtube.com/watch?v=bYfPppe7TFQ 20
grudnia
podczas koncertu GNR w Gibson Amphitheatre bbf wykonał po mistrzowsku "Mr. Grinch" =D.
Się uśmiali ludzie :party:
A ja dam zdjęcia z tego koncertu.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
ewa
Posty: 79
Rejestracja: pt, 07 lip 2006, 11:23
Lokalizacja: garden of eden

Post autor: ewa »

No dobra jeszcze takie dodam, tylko nie wiem czy nadają się do publikacji :)

Chyba sam sobie zrobił to zdjęcie
Obrazek
nie mam pojęcia z czego się śmieję :hahaha:

to wygląda na imprezę backstage Nine Inch Nails
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Dominika
Posty: 132
Rejestracja: śr, 14 gru 2005, 15:44
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Dominika »

SUNrise pisze:Patrz co znalazłam . Ty na pewno znasz te zdjęcia, ale ja niektóre z nich pierwszy raz widzę, i tak mi się podobają, że je wkleję.
d z i ę k i =] są świetne!
ewa pisze: No proszę, proszę, tylko słówkiem wspomniałam o książce do medytacji w rękach Robina, a tu już się toczą rozmowy o źródłach Gangesu i medytujących Beatlesach. :d
Tak już bywa =).
Pisałam wcześniej, że nigdy nie wiadomo jaki kierunek obiorą nasze rozmowy tu.
Najbardziej podoba mi się, że potrafimy siebie nawzajem uzupełniać :), niezależnie od tego, o czym rozprawiamy :).
ewa pisze:A George Harrison napisał mantre hare krishna. To znaczy moment. Oczywiście nie napisał mantry, tylko piosenkę "My sweet Lord", do której wplótł słowa mantry.

O tak. Mam ten singiel na starym vinylu, kupiony jeszcze w latach 80tych.
my sweet lord
tekst
Przepadam za jego głosem, nawet bardziej niż za głosem Paula.
To ta mantra
Hare Krishna Hare Krishna
Krishna Krishna Hare Hare
Hare Rama Hare Rama
Rama Rama Hare Hare


Zdarza się, że na rynku w Krakowie czasem pojawiają się wyznawcy kościoła
Międzynarodowego Towarzystwa Świadomości Kryszny. Ustawiają się w
kółeczko, grają na bębenkach i śpiewają sobie swoją mantrę dopóty, dopóki ich straż miejska nie rozpędzi.

Swoją drogą, zastanawiam się, czy my dziewczyny nie sprawiamy tutaj
przypadkiem wrażenia jakichś duchowo nawiedzonych =/
Medytacje, religie (a ja nawet w rzeczywistości żadnej z nich nie wyznaję)
nevermind.
Ok. Ewa dała nam swoją zagadkę. To ja też mam taką. Kto wie, jaki związek
ma... GNR z Kryszną? O-o!
ewa pisze:Dominikuś jedziesz Ty jednak na wakacje do Indii?
Wakacje, nie wakacje. Ja słyszałam, że na wakacje jeździ się na Lazurowe
Wybrzeże, do Indii jeździ się w innych celach. Ale mam nadzieję, że
pojadę. Wszyscy mnie przekonują, że powinnam wybrać się na południe Indii.
Ale ja mam własną wizję - północ kraju. Przekonuję do tego Tomasza. Na
razie obmyślam plan swojej podróży. Odbycie "pielgrzymki" z Delhi przez
Rishikesh, Gangotri do źródeł Gangesu. I jakimś cudem zahaczyć o Kashmir,
choć on jest trochę dalej na zachód. Mam nadzieję, że uda się nam (mówiąc
też o Tomku) to zrealizować w drugiej połowie tego roku.
Przyślę Ci pocztówkę heh, =]
A przy okazji... mówiłyśmy w grudniu, że zrobimy w styczniu spotkanko u
mnie. To kiedy? ;) (bierzcie pod uwagę tylko weekendy).
ewa pisze:koktajl Mołokotowa* nieprawdaż. Lol
:hahaha: dla niewtajemniczonych, nie mylić z Mołotowa.
ewa pisze:Ogłaszam konkurs. Kto wie co pisze w mojej sygnaturce :p SUNrise please tylko Ty nie mów, bo wiem, że Ty to na pewno umiesz przeczytać. Ale jestem ciekawa, kto to jeszcze umie odczytać. :]
Uwielbiamy zagadki. "SUNrise nie mów". No to ograniczyłaś nam pole
"ochotników" do odpowiedzi do minimum. Ktoś tu jeszcze zna j.
hindi (nie mam na myśli siebie of course)? Co to... muszę się zastanowić
=). To jest prawdopodobnie mantra... aum - pierwsze słowo i zarazem, jedyne
które bezbłędnie rozpoznaję =]. Chyba jednak poproszę o koło
ratunkowe.
Aha, a co jest do wygrania w tym konkursie? =]
ewa pisze:No dobra jeszcze takie dodam, tylko nie wiem czy nadają się do publikacji :)

Chyba sam sobie zrobił to zdjęcie
Obrazek
nie mam pojęcia z czego się śmieję :hahaha:
OMG nagi Robin OMG!!!=lol=
(just kidding)
Obrazek
ODPOWIEDZ