kama666

W tym dziale 'Michael Jackson Polish Team Forum' możesz się przedstawić pozostałym MJówkom (czyli fanom z MJPT). Dział przeznaczony przede wszystkim dla nowoprzybyłych osób. Swoją przygodę z forum zacznij od tego działu, napisz o sobie, swoim fanowaniu... co uznasz za odpowiednie.
kama666
Posty: 8
Rejestracja: wt, 30 lip 2013, 12:45

kama666

Post autor: kama666 »

Witam,
Mój nik może wydawać się Wam dziwny jak na taką stronkę, ale dotychczas to taką muzykę (symbolizowaną przez 666) lubiłam. Najbardziej Metallicę, Tiamat i Imolation. 9 lipca tego roku usłyszałam fragment piosenki MJ w radiu i postanowiłam ją odnaleźć. Nie znałam słów, ani tytułu, więc zajeło mi to tydzień, w trakcie którego poznałam wiele innych piosenek MJ i praktycznie rzecz biorąc, oszalałam na jego punkcie. Warstwa brzmieniowa jego muzyki (czyli najistotniejsza rzecz dla fanów ciężkiego brzmienia) jest po prostu genialna. Zapisałam się do Was bo chciałabym wiedzieć jak Wy radzicie sobie z tym szaleństwem, czy macie partnerów? dzieci? jak znaldujecie dla nich miejsce w swoim życiu podczas gdy jedyne o czym mogę myśleć to jak MJ opracował tą linie basową z Billie Jean i jak człowieka, który był tak genialny można było w kółko pytać o takie pierdoły jak operacje plastyczne, czy kolor skóry zamiast próbować ogarnąć jego geniusz. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Olekx
Posty: 427
Rejestracja: pn, 26 gru 2011, 19:09
Lokalizacja: Płock

Post autor: Olekx »

Hej ;-) Jest to jedno z ciekawszych powitań jakie czytałem. Bardzo świetnie to tutaj wszystko umieściłaś, heh. Bardzo mi miło czyta się takie rzeczy, hah. Ja na dzieci jestem jeszcze za młody, ale z Michaelem jestem na co dzień - czy to w pracy, czy to w domu, wszędzie pojawia się Majkel. Po przeczytaniu tego widzę, że masz naprawdę niezły łeb(oczywiście w dobrym znaczeniu), żeby tak spoglądać na wszystko. Pozdrawiam 666 ;)

Szczerze, gdy spojrzałem na 666 to nawet nie pomyślałem o Lucyferze, hah.
kama666
Posty: 8
Rejestracja: wt, 30 lip 2013, 12:45

Post autor: kama666 »

Dzięki Olekx za miłe słowa. Mi też Mikie towarzyszy wszędzie, w pracy, w domu i w drodze do pracy, ponieważ jeżeli nie słyszę Go dłużej niż godzinę niewyobrażalnie za Nim tęskie. Za tymi bitami, werblami, przejściówkami, basami (za nimi najbardziej) za tym głosem i tymi wszystkimi wymiarami jego muzyki, z których każdy jest doskonały sam w sobie i jednocześnie genialnie zharmonizowany z całą resztą. Problem polega na tym, że mam rodzinę, która wymaga zainteresowania, którego ja nie jestem w stanie im okazać. Czy z czasem udaje się Wam zdystansować do Michaela? Kochać kogoś oprócz Niego?
Awatar użytkownika
Olekx
Posty: 427
Rejestracja: pn, 26 gru 2011, 19:09
Lokalizacja: Płock

Post autor: Olekx »

Kama, nie można ograniczać się tylko do jednego - bo wcześniej czy później to gdzieś umknie. U mnie też nie są wszyscy zadowoleni, bo wszędzie Michael, ale któregoś dnia im coś powiedziałem doraźnego na ten temat i do tej pory nie mam z tym problemu. Albo ktoś po prostu to ignoruje, albo po prostu akceptuje. Myślę, że trzeba otwierać się też na wszystko inne - bo wcześniej czy później to będzie po prostu już choroba. Człowiek nie może ograniczać się do jednego. Michael był fenomenem tego świata, jako jednostka tak pozmieniał na naszym świecie... Wiele rzeczy zapoczątkował na świecie, co pozwoliło to na kontynuację przez dzisiejsze, jeszcze żyjące gwiazdy.
kama666
Posty: 8
Rejestracja: wt, 30 lip 2013, 12:45

Post autor: kama666 »

Oczywiście masz rację i ja to rozumiem, dlatego właśnie tu dołączyłam. Zebyście mi powiedzieli jak odpiąć ten zawias. Moja siostra twierdzi, że powinnam przeczytać wszystko na jego temat i wszystko przesłuchać i to pomoże, a prawda jest taka, że przez to zawieszam się coraz bardziej. Staram się, ale i tak po 2 no góra 3 godzinach uciekam do Maikielandu, ponieważ sprawy ludzi dookoła- ich silnieczki krokowe, uszczelki zapłonowe, garniki żaroodporne, gry komputerowe nic mnie nie obchodzą. Czy jesteście w stanie zrobić coś, dzięki czemu to Wy decydujecie kiedy go słuchacie, a kiedy interesują Was sprawy innych? Czy umieie panować nad tym i jak to robicie?
kama666
Posty: 8
Rejestracja: wt, 30 lip 2013, 12:45

Post autor: kama666 »

Olekx jeśli to jest ku..wa prawda, jeśli on bedąc tak dobrym człowiekiem z całą tą swoją filantropią, z tym swoim heel the word, eart song, miłością do dzieci, przyrody i wszelkiego stworzenia został tak potraktowany- że go zaszczuli, zrobili z niego dziwadło, potwora, pedofila, oskarżyli o straszne rzeczy, wpędzili w narkomanie i po latach udręki wykończyli aż w końcu umarł w narkotycznym widzie, jaki opisuje w morphin (i który dobrze znam) nie czując nawet przez chwile tej ulgi jaką niesie z sobę uwolnienie z uzależnienia od narkotyków to powiem Ci jedno:
to dzieje się z tymi co chcą hell the word, i dlatego powiem Ci-
fuck the word
trasch them all
kill them all! (to jest taka płyta Metalliki, coś mi się widzi, że dużo jej będę przez następny okres czasu słuchać)
dzięki za pomocą z odpięciem zawiasu, mój mąż i syn będą Ci wdzięczni

I jeszcze jedno- nigdy w życiu nie uwierzę, że twórca they dont carre about us miał zniszczony umysł, że twórca unbreakebale był wrakiem człowieka. Fizycznie może i go wykończyli, ale jego geniuszu nie dało się tak po prostu zabić.
thats it, i m out
ODPOWIEDZ