Dziękuje i pozdrawiam serdecznie! =)Erna Shorter pisze:Dziękuję za info.
To nasz forumowicz! Super!
Może zjawi się na najbliższym MJowisku.Miło by było go poznać.
Naprawdę ogromny szacunek dla niego, zatańczył rewelacyjnie. Jest bardzo podobny posturą do MJ,a kiedy z daleka na niego patrzałam miałam wrażenie, że na scenie tańczy sam Michael z czasów występu w Madison Square Garden.
Bomba!
Życzę Ci dalszych sukcesów Arturze!
Czekam na informacje o kolejnych koncertach. Jeśli będą gdzieś w pobliżu myślę,że wybiorę się jeszcze raz.
Michael Jackson Symfonicznie 17.04 Katowice
Jeżeli ktoś oczekiwał kolejnych informacji o koncertach równie długo jak ja (bo aż siedem miesięcy), to mam coś dla Was:
http://www.mj.info.pl/koncerty
http://www.mj.info.pl/koncerty
Kochani-niedługo w Poznaniu odbędzie się ten koncert i w związku z tym mam pytanie.A mianowicie rozpiętość cen biletów jest kolosalna[pierwsze rzędy-220 zł,ostatnie 90 zł]jakie znaczenie akustyczne ma wybór miejscówki?Czy ma to znaczenie tylko optyczne?

__________________
"W zasadzie najważniejsze jest życie.A jak już jest życie,to najważniejsza jest wolność.A potem oddaje się życie za wolność."
Moim zdaniem wyłącznie optycznie ale...dźwięk i obraz są integralne bo wtedy człowiek się wciąga.Poza tym to też zależy od sali.Siedziałam w ostatnim rzędzie w Katowicach i też darłam się Michael W tym roku kiedy wybiorę się jeszcze raz, będę siedzieć w pierwszym:)Poza tym ile razy do roku można się wybrać na Michaela???przelicz na jakie pierdoły wydasz 130zł albo ile za to kupisz jedzenia i wtedy .... 

Człowieku, naucz się tańczyć, bo inaczej aniołowie w niebie nie będą wiedzieć, co z tobą zrobić - Św. Augustyn
Optyczne. Byłam w Katowicach i wtedy wybór biletów był inny (120 zł, 100 zł i 90 zł). Te za 100 były mniej więcej w środku i byłam bardzo zadowolona ze swojego miejsca. Wydaje mi się, że osoby z biletami za 90 zł mogły trochę narzekać, bo niektóre siedzenie były niemalże wepchnięte w ścianę, ale to też zależy od miejsca, w każdym mieście jest inna sala.Jeanny100 pisze:Kochani-niedługo w Poznaniu odbędzie się ten koncert i w związku z tym mam pytanie.A mianowicie rozpiętość cen biletów jest kolosalna[pierwsze rzędy-220 zł,ostatnie 90 zł]jakie znaczenie akustyczne ma wybór miejscówki?Czy ma to znaczenie tylko optyczne?
Na Twoim miejscu wybrałabym pośrednie ceny biletów :)
Ja miałam bilet za 110 zł i również nie narzekałam.Aula UAM ma to do siebie że nie jest zbyt rozległa także moja miejscówka nie przeszkadzała w odbiorze akustyki czy efektów wizualnych.Faktycznie był to magiczny wieczór. 


__________________
"W zasadzie najważniejsze jest życie.A jak już jest życie,to najważniejsza jest wolność.A potem oddaje się życie za wolność."