No i bardzo dobrze, bo po jaką cholerę miałbyś to robić.chodziarz91 pisze:Ale ja boję się do niej zadzwonić. Boję się zadawać pytania
Zadaj sobie lepiej pytanie... jakim trzeba być człowiekiem żeby ukochanego informować o zdradzie przez telefon?
Jakim trzeba być człowiekiem żeby w ogóle zdradzać i to w dodatku nie jeden raz?
A jeśli jest tak jak mówisz, że może kłamie i nie zdradziła, (w co wątpie, bo nie sądzę żeby na własne plecy bat kręciła) to jakim trzeba być człowiekiem żeby wymyślić takie kłamstwo?

Czy Ty chcesz być z kimś takim? Chcesz takiej dziewczynie poświęcać swój czas, ofiarować swoje uczucia? Chcesz żeby nadal Cię zdradzała ( bo będzie to robić ) a jakiś koleś śmiał się z Ciebie za plecami?
Skoro ta zdrada była powodem jej zerwania Waszego związku, to jasno widzę sytuacje... ona nie chce już być z Tobą.
Odpowiedz sobie na powyższe pytania a na pewno dojdziesz do jakiegoś wniosku. A najlepiej to machnij na nią ręką i omijaj szerokim łukiem.
Młody jesteś jeszcze i ta jedyna jeszcze ma czas na zjawienie się u Twego boku.
