Ej, no bez jaj ;] xD@neta pisze: 56) Stwierdziłaś, że wyglądasz kiepsko, ponieważ nic nie może dorównać
włosom Michaela.
Ale w tym rzeczywiście coś jest. Wiele razy złapałam się na tym, że pisząc tytuł albumu czy trasy, zawsze stosuję tę pisownię z okładki :P Totalnie nieświadomy odruch.@neta pisze: 30) Zamiast pisać history, piszesz HIStory.
A tak poza tym - sporo "TAK-ów" mi wyszło ;) A już w ogóle bez bicia się przyznaję, że jak idę na zakupy, to mam oczy dookoła głowy i szukam czegoś Michaelowego, nieważne, czy to jakiś łach, czy płyta, książka, cokolwiek...
I przyjaciółkę chciałam na siłę do niego przekonać - skończyło się na kłótni i nie odzywaniu po dziś dzień ;]
Niektóre pytania mega; można się uśmiać przy każdym zatwierdzonym "tak" i zastanawianiu przy każdym kolejnym, czy już czasem z nami coś nie "halo" ;)