Zbliża się druga rocznica śmierci Króla....
Zbliża się druga rocznica śmierci Króla....
Jak wszyscy wiemy dzieli nas niewiele czasu od 25 czerwca...
Może zorganizowali byśmy jakieś spotkanie pod metrem centrum żeby złożyć honor Michaelowi, zapalić jakieś świeczki, złożyć kwiaty i zjednoczyć się w tym dniu przy muzyce Króla. Chciałbym żeby było nas jak najwięcej, żeby ludzie poczuli magie Michaela. Co Wy myślicie o tym pomyśle?
Może zorganizowali byśmy jakieś spotkanie pod metrem centrum żeby złożyć honor Michaelowi, zapalić jakieś świeczki, złożyć kwiaty i zjednoczyć się w tym dniu przy muzyce Króla. Chciałbym żeby było nas jak najwięcej, żeby ludzie poczuli magie Michaela. Co Wy myślicie o tym pomyśle?
Mike Nie Odszedł, On Po Prostu Zmienił Scenę...
-
- Posty: 1539
- Rejestracja: sob, 29 sie 2009, 0:45
- Lokalizacja: Trójmiasto ;)
- La_Pantera_Rosa
- Posty: 401
- Rejestracja: wt, 01 gru 2009, 20:32
- ManInTheMirror23
- Posty: 165
- Rejestracja: sob, 26 gru 2009, 23:41
- Lokalizacja: łódzkie, Pabianice
Dołujący jest dla mnie nazwa tego tematu.
Tak sobie pomyślałem, że dzisiaj sobie wchodzę i widzę "druga rocznica" a nim się obejrzę wejdę tu jutro i będzie napisane trzecia,czwarta,piąta itd.
Jakie to jest dołujące, że jedyny w swoim rodzaju Król już nic nie stworzy nic nie pokaże. Chodź jeszcze równe 2 lata temu było czekanie na raczej pewny, wielki, niepowtarzalny "come back" Kto mógł wtedy wiedzieć , że tak się to wszystko potoczy, no ale "takie jest życie".
Tak sobie pomyślałem, że dzisiaj sobie wchodzę i widzę "druga rocznica" a nim się obejrzę wejdę tu jutro i będzie napisane trzecia,czwarta,piąta itd.
Jakie to jest dołujące, że jedyny w swoim rodzaju Król już nic nie stworzy nic nie pokaże. Chodź jeszcze równe 2 lata temu było czekanie na raczej pewny, wielki, niepowtarzalny "come back" Kto mógł wtedy wiedzieć , że tak się to wszystko potoczy, no ale "takie jest życie".

-
- Posty: 96
- Rejestracja: czw, 16 gru 2010, 18:11
- Lokalizacja: Gdynia
- cocainegirl
- Posty: 316
- Rejestracja: ndz, 01 maja 2011, 19:55
- Lokalizacja: Wrocław/Zielona Góra
Już druga rocznica... Tak trudno w to uwierzyć. Tak za nim tęsknię. Tak bez niego jest ciężko. Jednak... w niebie jest mu lepiej. Nikt go nie oskarża. Ma spokój.. To jest najważniejsze. I pomyśleć, że byłam w tym miesiącu w Warszawie na wycieczce, ale nasza wychowawczyni, z którą kłóciłam się o Michaela, ale to już inna historia, zrobiła nam łaskę. To jednak by było coś, jakby nie patrzyć, Bemowo to również historyczne miejsce. Tam był Król Popu. Cóż, takim jest człowiekiem, niestety już się tego nie zmieni.
To może ja zadam pytanie. Jak Wy, Ci, którzy nie będą jechać na żadne spotkanie fanów, będziecie obchodzić drugą rocznicę śmierci naszego Króla? Ja jeszcze nie mam pojęcia.
To może ja zadam pytanie. Jak Wy, Ci, którzy nie będą jechać na żadne spotkanie fanów, będziecie obchodzić drugą rocznicę śmierci naszego Króla? Ja jeszcze nie mam pojęcia.
"Łeb ścięty żydowskiego zbawiciela,
nigdy nie uniesie głowy na krzyżu."
nigdy nie uniesie głowy na krzyżu."
- La_Pantera_Rosa
- Posty: 401
- Rejestracja: wt, 01 gru 2009, 20:32
- MariaSusie
- Posty: 12
- Rejestracja: sob, 04 wrz 2010, 23:04
Miałam nadzieję, że w Warszawie odbędzie się jakiś zlot fanów (czy coś w tym stylu), w dniu 25 czerwca, aby powspominać Mike w dniu rocznicy Jego śmierci (wszyscy fani włącznie z niepełnoletnimi), jednak chyba nic z tego, przynajmniej nic mi nie wiadomo o żadnym takim spotkaniu
A szkoda...

Liczy się nie to co mówią inni lecz to co noszę w swoim sercu...
Dla mnie jesteś Królem na zawsze. Nikt Cię nie zastąpi Mike.
I pamiętaj:
You are not alone...
Dla mnie jesteś Królem na zawsze. Nikt Cię nie zastąpi Mike.
I pamiętaj:
You are not alone...
- cocainegirl
- Posty: 316
- Rejestracja: ndz, 01 maja 2011, 19:55
- Lokalizacja: Wrocław/Zielona Góra
Fajnie by było, jednak niestety jeśli już coś takiego się odbędzie, ja tam nie zawitam. :( A szkoda, miło by było wraz z wszystkimi fanami upamiętnić rocznicę..Miałam nadzieję, że w Warszawie odbędzie się jakiś zlot fanów (czy coś w tym stylu), w dniu 25 czerwca, aby powspominać Mike w dniu rocznicy Jego śmierci (wszyscy fani włącznie z niepełnoletnimi), jednak chyba nic z tego, przynajmniej nic mi nie wiadomo o żadnym takim spotkaniu e A szkoda...
Dobry pomysł. Ja chyba po prostu będę oglądać tributy i płakać...La_Pantera_Rosa pisze:23:26 zapalam swieczke na oknie

"Łeb ścięty żydowskiego zbawiciela,
nigdy nie uniesie głowy na krzyżu."
nigdy nie uniesie głowy na krzyżu."
A może pójdźmy na Bemowo, ja się też wybieram. Tak po prostu, żeby się spotkać o jednej godzinie i położyć kwiaty, świeczki.
Proponuję np 12.00, żeby na popołudnie już leżały, bo to sobota, więc będzie w parku dużo ludzi. Niech zobaczą, że pamietamy o Królu.
Co sądzicie?
Proponuję np 12.00, żeby na popołudnie już leżały, bo to sobota, więc będzie w parku dużo ludzi. Niech zobaczą, że pamietamy o Królu.
Co sądzicie?
Remember the beautiful future promise of tomorrow...
- billiejeanbad
- Posty: 19
- Rejestracja: pt, 28 maja 2010, 9:25
- Lokalizacja: Tam Gdzie Michael .
Jeśli będziecie się spotykały to ja z chęcia bym się dołączyła aby móc być tam z wami . W Lutym Byłam na Bemowie i kładłam kwiaty pod wejściem , . Szkoda że nie można zorganizować takiego ogólnopolskiego hołdu dla MJ w Warszawie , bo właśnie tam MJ był i tam jest tak jak ja to mówie jego zapach , on tam był i tam szedł . A można jeszcze może pod Mariotem ? Bo tam MJ spał . Albo przejść drogą taką jak szedł MJ zwiedzając Warszawę czyli Zamek , łazienki itd . ; ) .
Uwielbiam tworzyć magię, tworzyć coś co jest tak niezwykłe, takie niespodziewane, że ludzie tracą głowę. Coś co wykracza poza swoją epokę. O pięć kroków wyprzedzając ludzkie myśli. ( Michael Jackson ) .
- cocainegirl
- Posty: 316
- Rejestracja: ndz, 01 maja 2011, 19:55
- Lokalizacja: Wrocław/Zielona Góra
Według mnie, najlepszym rozwiązaniem na ten dzień, będzie pójść pod Amfiteatr tam złożyć kwiaty i/lub znicze, potem ku zjednoczeniu i nie byciu samemu w ten dzień iść na imprezę MJową o 22:00 do Teatru-Klubu "Capitol" na Marszałkowskiej 115 (Pl. Bankowy), a tam wiele atrakcji nie jak na zwykłych imprezach i w dodatku za dekami większości znany z kilku MJowisk - djErwin (777). Jak dla mnie bomba jak na taki dzień.
"LIES RUN SPRINTS, BUT THE TRUTH RUNS MARATHONS"- Michael Jackson

http://www.youtube.com/user/ktossomeone

http://www.youtube.com/user/ktossomeone