Little Susie

Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.
Awatar użytkownika
MJF7
Posty: 28
Rejestracja: ndz, 14 lis 2010, 14:49
Lokalizacja: Warszawa

Little Susie

Post autor: MJF7 »

Wiecie, zawsze się nad tym zastanawiałam i szukałam dużo w necie na ten temat ale nic nie znalazłam... mianowicie, czy piosenka LITTLE SUSIE mówi o prawdziwym zdarzeniu????
"Just try to stay a child as long as you can. Don't force into adulthood. Don't force it, don't push it." - Michael Jackson
Awatar użytkownika
La_Pantera_Rosa
Posty: 401
Rejestracja: wt, 01 gru 2009, 20:32

Post autor: La_Pantera_Rosa »

MJF7
Ponoc jest to prawdziwa historia ;) czytalam gdzies otym ze naprawde dziewczynka o imieniu Susie zostala zamordowana i Michaelem to wstrzasnelo ;) ale roznwiz czekam na jakas dokladna informacje, bo nei wiem ile jest prawdy w tym co pisze a nie chce byc mitomanka ;)
Ain't no sunshine when he's gone :(
pati_peace_MJ
Posty: 96
Rejestracja: czw, 16 gru 2010, 18:11
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: pati_peace_MJ »

Ja też słyszałam, że to miało związek z jakimiś obrazami, ale też nie znalazłam nic specjalnego.
Jakby ktoś z Was znalazł to również z chęcią bym się dowiedziała o co dokładnie chodziło.
Awatar użytkownika
mateu1
Posty: 53
Rejestracja: pt, 05 mar 2010, 19:40
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post autor: mateu1 »

Poruszająca piosenka z albumu HIStory, najprawdopodobniej inspiracją dla `Little Susie' były dzieła artysty, Gottfrieda Helnweina, podejmującego w swoich obrazach m.in. temat poszkodowanych, zaniedbanych i wykorzystywanych dzieci. Michael podziwiał prace tego malarza,kupił też kilka jego obrazów. Jednym z nich był "Beautiful Victim".
Obrazek

Pogłoski mówiły, że źródłem inspiracji do tej piosenki było zabójstwo dziewczynki imieniem Susie w 1972 r., ale najprawdopodobniej bliższa prawdy jest historia z obrazem.

onet.pl, wikipedia.org.
http://en.wikipedia.org/wiki/HIStory:_P ... production Patrz: Composition, ostatni akapit
daria3891
Posty: 314
Rejestracja: pt, 03 gru 2010, 21:31
Lokalizacja: France

Post autor: daria3891 »

De facto. Znalazłam to:
Obrazek, co jest autorstwa Helnweina właśnie (chyba pamiętamy, że obraz ten zamieszczony został w książeczce płyty HIStory). Obraz nosi nazwę The Song I, namalowany został w 1981 roku i ma wymiary 160x116.
cut that out!
Awatar użytkownika
anialim
Posty: 1460
Rejestracja: wt, 18 wrz 2007, 2:54
Lokalizacja: z Guadalupe

Post autor: anialim »

Niedawno pisałam o Helnweinie. Obraz ilustrujący "Little Susie" to Lichtkind. Zaś ten wyżej, to Das Lied.
Info o MJu ma u siebie na stronie.
daria3891
Posty: 314
Rejestracja: pt, 03 gru 2010, 21:31
Lokalizacja: France

Post autor: daria3891 »

No chyba nie...
Ostatnio zmieniony czw, 29 wrz 2011, 19:01 przez daria3891, łącznie zmieniany 6 razy.
cut that out!
Awatar użytkownika
anialim
Posty: 1460
Rejestracja: wt, 18 wrz 2007, 2:54
Lokalizacja: z Guadalupe

Post autor: anialim »

daria3891 pisze:na swej stronie podał co innego Obrazek
Co innego?
Little Susie, HISTORY, Michel Jackson 1995
CD-Cover booklet - page: 37
Image: "Lichtkind" (Child of Light), 1972
silver print, grattage by Helnwein
**
Scream, HISTORY, Michel Jackson 1995
CD-Cover booklet - page: 33
Image: "Das Lied" (The Song), 1981
watercolor by Helnwein, handwritten lyrics by Michael Jackson

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
cocainegirl
Posty: 316
Rejestracja: ndz, 01 maja 2011, 19:55
Lokalizacja: Wrocław/Zielona Góra

Post autor: cocainegirl »

Co do 'LittleSusie' słyszałam, że jest to prawdziwa historia. W 1972 roku zabito czternastoletnią dziewczynkę. Michaelem to wstrząsnęło i postanowił napisać piosenkę, ale nie jestem pewna.
"Łeb ścięty żydowskiego zbawiciela,
nigdy nie uniesie głowy na krzyżu."
Awatar użytkownika
kamiledi15
Posty: 753
Rejestracja: śr, 24 lut 2010, 22:07
Lokalizacja: Koło Warszawy

Post autor: kamiledi15 »

Tylko ciekawe, czemu akurat to zabójstwo tak nim wstrząsnęło? Zabójstwa dzieci nie są może częste, ale przecież to nie było jedyne. Co w nim było takiego wyjątkowego?
Możliwe, że to prawda - podobnie było z piosenką I Don't Like Mondays zespołu Boomtown Rats z 1979 roku, nagrana po tym jak 16-latka zrobiła strzelaninę w szkole, zabijając dwie osoby i raniąc kolejne 10.
http://www.youtube.com/watch?v=-Kobdb37Cwc
To faktycznie było wyjątkowe wydarzenie, ale jestem ciekaw, co takiego było w tym morderstwie, że tak wstrząsnęło Michaelem? Może znał tą dziewczynę? Bo tak było w przypadku piosenki Gone Too Soon, kiedy zmarł jego przyjaciel.
Obrazek
Setki operacji plastycznych? Nie sądzę...
Awatar użytkownika
cocainegirl
Posty: 316
Rejestracja: ndz, 01 maja 2011, 19:55
Lokalizacja: Wrocław/Zielona Góra

Post autor: cocainegirl »

Z tego co wiem to było rozgłoszone. Wiesz, nie często przy takich zabójstwach się wiele mówi, bo w XXI w. to niestety chleb powszedni. Nie wiem, może dlatego, że chciał tą piosenkę poświęcić wszystkim zabitym dzieciom? Może nie kierował jej do jedynie tej dziewczynki, tylko ogólnie do wszystkich dzieci, które zostały zamordowane? Może myślał nad tym wszystkim, nad tym co się wydarzyło w 1972 i postanowił napisać tę piosenkę. Nigdy się nie dowiemy co nim kierowało, ale ja przypuszczam, że to o czym właśnie napisałam. ;)
"Łeb ścięty żydowskiego zbawiciela,
nigdy nie uniesie głowy na krzyżu."
Awatar użytkownika
kamiledi15
Posty: 753
Rejestracja: śr, 24 lut 2010, 22:07
Lokalizacja: Koło Warszawy

Post autor: kamiledi15 »

Pewnie tak było, że chodziło ogólnie o zabite dzieci a imię było tylko przykładem, żeby piosenka wywoływała większe wrażenie - zwłaszcza, że piosenkę nagrał ponad 20 lat po tym wydarzeniu. Coś pomiędzy Gone too Soon, które opierało się wyłącznie na konkretnym dziecku, a We've Had Enough, gdzie żadne imię nie pada. Oczywiście to tylko pokazuje, jaki Michael był wrażliwy i czuły na cudze cierpienie.
Obrazek
Setki operacji plastycznych? Nie sądzę...
Awatar użytkownika
cocainegirl
Posty: 316
Rejestracja: ndz, 01 maja 2011, 19:55
Lokalizacja: Wrocław/Zielona Góra

Post autor: cocainegirl »

kamiledi15 pisze:Pewnie tak było, że chodziło ogólnie o zabite dzieci a imię było tylko przykładem, żeby piosenka wywoływała większe wrażenie
Zapewne tak, by słuchacze bardziej poczuli głębię tej piosenki. Żywiąc te uczucia do Susie, żywili je również do wszystkich w okropny sposób zamordowanych dzieci. A takie małe spostrzeżenie... Michael często używał imienia Susie. Nie wiem czym to było spowodowane, zapewne dlatego że je po prostu bardzo lubił. :D
"Łeb ścięty żydowskiego zbawiciela,
nigdy nie uniesie głowy na krzyżu."
ODPOWIEDZ