Ja na nocleg raczej się nie piszę, bo jeśli uda mi się pojechać to potem muszę wrócić w stylu "czem prendzej".

Pomysł stworzenia tego klubu wykluwał się i dojrzewał w roku 1993 w głowach dwóch muzyków heavy metalowej kapeli VINCENT, która w tym czasie święciła triumfy na scenach polskich i zagranicznych jak najbardziej. Tak więc założycielami klubu byli Waldemar Mleczko znany wszystkim rockowcom jako gitarzysta "Ace" i Piotrek Sonnenberg, znany tymże samym ludziom jako wokalista o ksywce "Mały". Ponieważ granie w bardzo znanym bandzie nijak się miało do zasobów finansowych obu panów, więc do idei zbudowania własnego klubu muzycznego podeszli dosłownie własnymi gołymi rękami przy wydatnej pomocy Pani prezes Polskiego Związku Głuchych Haliny Mleczko /zbieżność nazwisk nie jest przypadkowa/ oraz murarza Stacha. Było więc rozwalanie wszystkich możliwych do rozwalenia ścian, wynoszenie gruzu, planowanie gdzie ma być bar, a gdzie scena /co nie odbyło się bynajmniej bez paru sprzeczek i porozumień przy pomocy wody ognistej/ na końcu zaś murowanie tego co trzeba było wymurować. Ci, którzy bywali w klubie od początku pamiętają zapewne, że w pierwszej wersji lokal był o połowę mniejszy, z maleńką sceną koncertową i taką samą ilością metrów kwadratowych dla chcących potańczyć. Oficjalnie klub został otwarty dnia 15.03.1993r, a na otwarcie zostali zaproszeni ludzie z branży muzycznej, muzycy, i ci którzy są przyjaciółmi klubu do dzisiaj jak choćby Beata i Filip Choszko, właściciele sklepu muzycznego "Gitary i perkusje" róg ul. Podwale i Dworcowej. Przybyli tłumnie goście zostali uraczeni ponczem, i pierwszym w historii klubu koncertem zespołów VINCENT i PARTY TOUR. Z założenia to miejsce miało być mekką i świątynią dla kapel rockowych maści wszelakiej oraz motocyklistów tudzież harleyowców, ale też szybko okazało się, że we Wrocławiu w tym czasie była poważna posucha jeśli chodzi o miejsce na potańcówki, więc w dwa miesiśce po otwarciu do klubu waliły tłumy entuzjastów dyskoteki. I w tym miejscu czas się pochwalić, że prezenterami w Rockerze byli ludzie w tej chwili bardzo znani jak choćby Romek Rega, wtedy prowadził znany muzyczny program w TV Echo, potem, wtedy jeszcze nikomu nieznani Igor Nurczyński /obecnie dziennikarz radiowy eski/ Maciej Durczak /obecnie menager zespołów ICH TROJE, BIG CYC/. Rocker był też klubem, który jako absolutnie pierwszy wprowadzał na sceny klubowe takie gatunki muzyki jak reagge /prowadzącym był WALL-E obecny gwiazdor hip hopowej formacji KASTA SKŁAD/, Techno /prowadzšcym był d.j MNIAMOS, obecnie gra w największych dyskotekach w Japonii/, oraz wiele innych kombinacji muzycznych. Żeby nie rozwodzić się specjalnie nad dokładną ilością kapel, które przewinęły się przez scenę Rockera, zaznaczmy tylko fakt, iż mało jest w Polsce kapel z czołówki rocka, punka, hard rocka, cora, i wszystkich odmian metalu, które nie grały jeszcze w naszym klubie. Dla przypomnienia i z braku miejsca /lista zajęłaby kilka stron/ wymienię tylko nielicznych. WILKI, CLOSTERKELLER, IRA, HEJ, ODDZIAŁ ZAMKNIĘTY, VADER, KAT, OBSTAWA PREZYDENTA, SCEPTIC, KSU, WŁOCHATY, SEDES, i wieeeeeele, wieeeeele innych. Niestety nie zawsze bywało różowo. Największš klęską, która nas nie ominęła była powódź w 1997r. Cały lokal znalazł się pod wodą na prawie tydzień, ale spece od ubezpieczeń wykombinowali, że nic nam się nie należy, pomimo faktu, iż cały budynek był ubezpieczony od żywiołów. Jak widać zdaniem speców od PZU powódź nie ma nic wspólnego z żywiołem, tak więc koniec końców stanęliśmy przed szekspirowskim dylematem "być albo nie być". Zdecydowaliśmy, że jednak być i za pomocą oszczędności z poprzednich lat oraz przy pomocy kilku przyjaciół, postawiliśmy klub na nogi. Teraz po 10 latach i kilku przebudowach /piąty bar z kolei, nowa sala koncertowa, ogród letni na 200 osób/ oraz znaczących zmianach /trzy lata temu wycofał się jeden ze wspólników Piotr Sonnenberg. Od tego czasu jedynym właścicielem jest Ace/ można śmiało powiedzieć, że Rocker to kultowy klub z bogatą przeszłością i mimo szalejącej wkoło konkurencji będzie funkcjonował dalej, a w jaki sposób to już w dużej mierze zależy od Was !
Autor: Ace
Przyjęto do wiadomości :))moni pisze:UNA PALOMA BLANCA, Sweet home Alabama, oraz RASPUTIN
o jak miło że można się wypowiedzieć co chciałoby się usłyszećMJowitek pisze:by ktoś jeszcze miał jakies życzenia, nadsyłajcie je tu, do mnie na PW, albo na naszej stronce na facebooku, która niedawno powstała :)