
MJowisko 2006
Ja muszę powiedzieć, ze to powiadamianie coraz bardziej mi się podoba i dostarcza wiele radości.
Wczoraj miałam przyjemność przebrnąć przez rejestrację na czeskim forum i napisać na nim trzy posty /mam nawet w prifilu napisane, że: prispevky:3/. Już godzinę tam siedzę, na co absolutnie nie powinnam sobie pozwolić, bo mam napisać jeden rozdział pracy magisterskiej na poniedziałek i mam jeszcze dośc mało. Ale.. Boższe, już samo oglądanie nazw emotikonek jest urocze. I jakiś Czech mi odpisał po czesku. I drugi po angielsku... Mogę ta siedzieć a siedzieć... Nawet linka do fotek z poprzedniego roku im dałam. Do Czech to ja mogę nawet osobiście pojechać i promocję robić. Ach. Czy ja mówiłam, że kocham Czechy? Może dlatego żem z Wrocławia i mam do nich blisko... Jooooooj.
W każdym razie z powiadomionych są jeszcze Czesi.
Dojdzie jeszcze drugie forum włoskie. Na obu będzie krótkie streszczenie po włosku /napisane przez Włoszkę, bo ja no conosce Italiano czy jakoś tak.../
W weekend skrobnę coś po franc na francuskie i tu mi się pomysły kończą. Jak czas pozwoli to najwyżej pobawię się w szukanie niemieckiego forum. I może jeszcze jakichś. Chyba, że już ktoś kogoś też powiadomił?
Wczoraj miałam przyjemność przebrnąć przez rejestrację na czeskim forum i napisać na nim trzy posty /mam nawet w prifilu napisane, że: prispevky:3/. Już godzinę tam siedzę, na co absolutnie nie powinnam sobie pozwolić, bo mam napisać jeden rozdział pracy magisterskiej na poniedziałek i mam jeszcze dośc mało. Ale.. Boższe, już samo oglądanie nazw emotikonek jest urocze. I jakiś Czech mi odpisał po czesku. I drugi po angielsku... Mogę ta siedzieć a siedzieć... Nawet linka do fotek z poprzedniego roku im dałam. Do Czech to ja mogę nawet osobiście pojechać i promocję robić. Ach. Czy ja mówiłam, że kocham Czechy? Może dlatego żem z Wrocławia i mam do nich blisko... Jooooooj.
W każdym razie z powiadomionych są jeszcze Czesi.
Dojdzie jeszcze drugie forum włoskie. Na obu będzie krótkie streszczenie po włosku /napisane przez Włoszkę, bo ja no conosce Italiano czy jakoś tak.../
W weekend skrobnę coś po franc na francuskie i tu mi się pomysły kończą. Jak czas pozwoli to najwyżej pobawię się w szukanie niemieckiego forum. I może jeszcze jakichś. Chyba, że już ktoś kogoś też powiadomił?
Nawiązując do wcześniejszych postów, w których fani wyrażali swoje niezadowolenie z tego, że zlot nie będzie się odbywał w ich miejscowości...
Cytat z włoskiego forum:
Ech Kinia Kinia, Ty weź się do roboty, fani we Włoszech czekają...
Odpowiedzi już im udzielono /przez fankę, która tłumaczyła nasze tłumaczenie (
) na włoski:
O wiele lepiej sytuacja się przedstawia na forum czeskim:
Cytat z włoskiego forum:
but......in italy? why in poland and not in italy? :x
Ech Kinia Kinia, Ty weź się do roboty, fani we Włoszech czekają...
Odpowiedzi już im udzielono /przez fankę, która tłumaczyła nasze tłumaczenie (

W sumie na Włochów za bardzo nie liczę... Jakoś tak...forse perche; la ragazza e; della polonia e non italiana...? se qui in italia non ci organizziamo mi sembra difficile che la gente venga...
O wiele lepiej sytuacja się przedstawia na forum czeskim:
Tak jak u Włochów czuję się jakoś obco na forum /nie chodzi o język, bo to już średni problem.../ tak czeskie pokochałam. Nie tylko dlatego, że piszą, że Michael ma "krasny zadek". Po prostu bardzo, bardzo sympatyczni tam są. Nawet dali info o naszym zlocie na głównej stronie w newsach :) A ja sama napisałam już u nich 19 prispevekMicro, Kate, nechcete jet? Poznáme nové lidi a zatancujem na párty. Já bych asi jela až na tu párty ale....

No,to chyba Kinia, będziesz szczęśliwa i my też, bo będzie już na liście o wiele więcej osób. Tylko Kiniu odezwij sie, potrzebuje nr. konta!!!
"LIES RUN SPRINTS, BUT THE TRUTH RUNS MARATHONS"- Michael Jackson

http://www.youtube.com/user/ktossomeone

http://www.youtube.com/user/ktossomeone
Hej MJówki!!
Jeśli nie ruszycie tyłków mobilizując się ostro do działania
, to tegoroczny zlot podzieli los dobroczynnego singla dla ofiar huraganu Katrina... Mówiąc krótko i zwięźle PLANOWANA IMPREZA NIE ODBĘDZIE SIĘ!!!!!
( Nie będzie wspólnego ogniska, pieczenia kiełbasek, zabawy przy muzyce Michaela do białego rana, urodzinowego tortu, szampana, oglądania Private Home Movies z polskimi napisami na dużym ekranie...
itp. itd. ) To nie jest groźba, lecz realny stan rzeczy! Niestety...
Przykry i przerażający zarazem jest fakt, że z 470! osób zarejestrowanych na tym forum (wykluczając nawet fanów Guns N' Roses i tzw. "martwe dusze") ciężko nam zebrać 50! ludzi, którzy z własnej nieprzymuszonej woli potwierdziliby chęć wzięcia udziału w MJowisku. Naprawdę mamy nóż na gardle... Siadeh sobie flaków wypruwać nie będzie, nie musi... Robi to przede wszystkim dla NAS! a nie dla siebie, czy Michaela... Nikt jej orderem za to nie odznaczy... Widzę, że stagnacja Michaela dopadła również jego fanów.
Może więc prawdą jest, że King Of Pop utracił koronę ?! Takie wnioski nasuwają się same, skoro nic Was do niego nie przyciąga... Przestańcie się pytać gdzie wpłacać kasę. /na to jeszcze przyjdzie czas/ Przestańcie zapewniać, że będziecie i zabierzecie ze sobą inne osoby. Puste deklaracje nie są nam potrzebne... Czy naprawdę tak wiele wysiłku wymaga OFICJALNE ZGŁOSZENIE swego udziału w zabawie --> siadeh@o2.pl ? Słowa te kieruję zwłaszcza do "świętych krów"
- czyli osób, które swoją obecność uważają za coś tak oczywistego, iż potwierdzenie tego uznały za rzecz zupełnie zbędną...
Nie no ludzie!! Trochę powagi!! Siadeh może i jest wampirem
, ale na pewno nie jest jasnowidzem - powiedziałabym nawet, że raczej czarnowidzem - na dzień dzisiejszy...
Sytuacja wygląda źle! Bardzo źle!! Pozostało niewiele czasu. 50 osób MUSI SIĘ
! zadeklarować do końca lipca, żeby sprawę zlotu można było potraktować poważnie, a nie w kategoriach marnego prima aprilisowego żartu... (wszak zloty są w sierpniu, nie w kwietniu
)
Heh! to wszystko, co chciałam napisać. Resztę pozostawiam już waszym sumieniom. Reasumując. To czy MJowisko się odbędzie, czy nie zależy tylko i wyłącznie od Was i Waszego zaangażowania. Powiem tylko tyle - Ci, którzy chcą na zlocie być i poczynili ku temu odpowiednie kroki, powinni zacząć modlić się o cud... Cuda czasem się zdarzają (ja wcale nie twierdzę, że nie...
), jednak dobrze być przezornym i troszeczkę im dopomóc - ot tak dla pewności, żeby efekt końcowy był zadowalający 
Macie zaledwie kilka dni, żeby się sprężyć...
Lika_zobligowana_przez_Kinię_do_wyznania_bolesnej_prawdy_
Jeśli nie ruszycie tyłków mobilizując się ostro do działania




Przykry i przerażający zarazem jest fakt, że z 470! osób zarejestrowanych na tym forum (wykluczając nawet fanów Guns N' Roses i tzw. "martwe dusze") ciężko nam zebrać 50! ludzi, którzy z własnej nieprzymuszonej woli potwierdziliby chęć wzięcia udziału w MJowisku. Naprawdę mamy nóż na gardle... Siadeh sobie flaków wypruwać nie będzie, nie musi... Robi to przede wszystkim dla NAS! a nie dla siebie, czy Michaela... Nikt jej orderem za to nie odznaczy... Widzę, że stagnacja Michaela dopadła również jego fanów.







Heh! to wszystko, co chciałam napisać. Resztę pozostawiam już waszym sumieniom. Reasumując. To czy MJowisko się odbędzie, czy nie zależy tylko i wyłącznie od Was i Waszego zaangażowania. Powiem tylko tyle - Ci, którzy chcą na zlocie być i poczynili ku temu odpowiednie kroki, powinni zacząć modlić się o cud... Cuda czasem się zdarzają (ja wcale nie twierdzę, że nie...


Macie zaledwie kilka dni, żeby się sprężyć...
Lika_zobligowana_przez_Kinię_do_wyznania_bolesnej_prawdy_

Ostatnio zmieniony wt, 25 lip 2006, 13:41 przez Lika, łącznie zmieniany 1 raz.
"Słodki ptaku, moja duszo, twoje milczenie jest tak cenne.
Ile czasu minie zanim świat usłyszy twą pieśń w mojej?
Oh, to jest dzień, na który czekam!"
- Michael Jackson
Ile czasu minie zanim świat usłyszy twą pieśń w mojej?
Oh, to jest dzień, na który czekam!"
- Michael Jackson
Buszmen pisze:No a ile i kto się już oficjalnie zadeklarował? Chyba, że to jakaś klauzula tajności pod ustawą o ochronie danych osobowych.

JA już dziś wysłałem Siadeh moje i kolegi Dane Więc już jest Dwóch

"Don't know what I've done,everything you've got,things you've done to me are coming back to you" I'm the Blue Gangster