Projekt I'll be there
- kakamil225
- Posty: 43
- Rejestracja: pt, 25 cze 2010, 22:03
- Lokalizacja: Wielkopolska
Projekt I'll be there
Witam wszystkich fanów MJ! Niektórzy z was może pamiętają, że w zeszłym roku podjąłem próbę organizacji Charytatywnego Zlotu Fanów Michaela Jacksona, którego niestety nie udało się zorganizować. W tym roku rusza projekt I'll be there. Cieszy się on już dużą popularnością wśród fanów. Na chwilę obecną mamy 2 tancerzy, wokalistkę i mnóstwo pozostałych osób, których talenty są mi jeszcze nie znane. W związku z ich prośbą założyłem ten temat, wkrótce powinien pojawić się na youtube Trailer promujący nasz zlot.
Podstawowe informacje o zlocie;
GDZIE; w Poznaniu
KIEDY; okres wakacji letnich, konkretna data jest ustalana wspólnie, gdyż chcemy uzyskać jak największą liczbę uczestników
JAK; będziemy tańczyć, śpiewać, robić sobie zdjęcia z innymi fanami , pozostali będą zbierać pieniążki (przydział w zależności od umiejętności)
PO CO; zbieramy pieniążki na dom dziecka
CO DALEJ; pieniążki możemy przekazać osobom prowadzącym dom dziecka lub wybrać się na małe zakupy typu słodycze, pluszaki itp. a później osobiście je wręczyć. ja osobiście wolałbym tą drugą formę, ale to jeszcze ustalimy
KTO BĘDZIE;
Poniżej 2 tancerzy(ciągle zapraszam następnych);
http://www.youtube.com/watch?v=pVFIKCz9agI
http://www.youtube.com/watch?v=mg3iLeRFNmk
Podstawowe informacje o zlocie;
GDZIE; w Poznaniu
KIEDY; okres wakacji letnich, konkretna data jest ustalana wspólnie, gdyż chcemy uzyskać jak największą liczbę uczestników
JAK; będziemy tańczyć, śpiewać, robić sobie zdjęcia z innymi fanami , pozostali będą zbierać pieniążki (przydział w zależności od umiejętności)
PO CO; zbieramy pieniążki na dom dziecka
CO DALEJ; pieniążki możemy przekazać osobom prowadzącym dom dziecka lub wybrać się na małe zakupy typu słodycze, pluszaki itp. a później osobiście je wręczyć. ja osobiście wolałbym tą drugą formę, ale to jeszcze ustalimy
KTO BĘDZIE;
Poniżej 2 tancerzy(ciągle zapraszam następnych);
http://www.youtube.com/watch?v=pVFIKCz9agI
http://www.youtube.com/watch?v=mg3iLeRFNmk
Kto organizuje ten zlot ? Bo w prywatnej wiadomości nic nie napisałeś konkretnego.
http://michalkrawiec.iportfolio.pl/
NASZ PIERWSZY TANIEC NA WESELU :)
http://www.youtube.com/watch?v=cEQN4965I4A
It's all for love L.O.V.E
NASZ PIERWSZY TANIEC NA WESELU :)
http://www.youtube.com/watch?v=cEQN4965I4A
It's all for love L.O.V.E
- kakamil225
- Posty: 43
- Rejestracja: pt, 25 cze 2010, 22:03
- Lokalizacja: Wielkopolska
Nie jest to jakiś bardzo nagłośniony zlot, bo odbędzie się po raz pierwszy. Cieszę się, że się zainteresowałeś. Organizatorami są fani z okolic Poznania. Bardzo zależałoby nam na twoim przybyciu jak i na przybyciu pozostałych, którzy to czytają. Uprzedzam wszystkich, że nie jest to zlot, na którym będzie zabawa, dyskoteka i karaoke. Naszym celem jest przede wszystkim niesienie pomocy śladami MJ. Pozdrawim
- kakamil225
- Posty: 43
- Rejestracja: pt, 25 cze 2010, 22:03
- Lokalizacja: Wielkopolska
- kakamil225
- Posty: 43
- Rejestracja: pt, 25 cze 2010, 22:03
- Lokalizacja: Wielkopolska
Ja także, co najfajniejsze codziennie jestem obsypywany wiadomościami w stylu; ,,Jasne, że będę tylko napisz co i jak''. Minusem są wiadomości od pesymistów, którzy wymieniają ile jest roboty. Ja wiem, że taki zlot to praca ale bez przesady. Chciałby ktoś się spotkać w Poznaniu i to obgadać? Pozdrawiam
- kakamil225
- Posty: 43
- Rejestracja: pt, 25 cze 2010, 22:03
- Lokalizacja: Wielkopolska
Dostałem pytanie odnośnie form zlotu, a więc ja planowałem, aby ruszyć w miasto i tańcząc, śpiewając i pozując do zdjęć zebrać trochę kasy. Pojawiły się również liczne pomysły typu zorganizowanie wieczoru w klubie lub po prostu odwiedzenia dzieci bez żadnych podarunków, po prostu byśmy; potańczyli z nimi, pośpiewali, poczytali bajki, ewentualnie zorganizowali jakiś konkurs i złożyli się na jakieś małe nagrody np.płyty cd? Jeżeli będzie duża ilość osób, a na to się zapowiada, to podzielimy się chyba na grupy i przyjmiemy tę ostatnią formę. Macie jakieś pomysły? Pozdrawiam
Poczułam się wywołana do tablicy tym razem publicznie.Myślę że przesada jest tutaj jak najbardziej na miejscu.Nie wiem kolego czy zdajesz sobie sprawę z odpowiedzialności jaka ciąży na organizatorze tego typu wydarzeń.Możesz mi wierzyć czy nie ale wiem o czym mówię.I błagam o nieużywanie w tej kwestii sformułowania zlot ponieważ dla wielu fanów ZLOT jest tylko jeden i ma miejsce w zupełnie innym mieście.kakamil225 pisze: Minusem są wiadomości od pesymistów, którzy wymieniają ile jest roboty. Ja wiem, że taki zlot to praca ale bez przesady.

I zapewniam Ciebie że owe posty pesymistów mają na celu uświadomienie o pewnych kwestiach o których mniemam nie macie zielonego pojęcia.Oprócz chęci zorganizowania imprezy bardzo ważnym fundamentem są ludzie którzy przyczynią się do realizowania projektu.A z tym bywa różnie-o czym będziesz miał możliwość się przekonać jeżeli podejmiesz się tej organizacji.Bo chyba nie zamirzasz zwoływać ludzi z różnych zakątków Polski tylko po to żeby pochodzić po mieście.
Proponuję przejrzeć inne tematy w których inni fani organizowali tego typu akcje i zaznajomić się jak to technicznie wygląda.No chyba że się mylę i macie jakieś organizacje za sobą.
Nie odbierz tego tekstu źle-ja staram Ci się otworzyć oczy na pewne fakty-bardzo obiektywnie.
A jeżeli chodzi o spotkanie fanów w Poznaniu-to zapewniam Ciebie że są oni bardzo otwarci na integrację.Najbliższe spotkanie to 18 grudnia o 11.30 na denstimie albo 18 grudnia w okolicach godzin wieczornych w klubie Charyzma.


__________________
"W zasadzie najważniejsze jest życie.A jak już jest życie,to najważniejsza jest wolność.A potem oddaje się życie za wolność."
dokładnie, zgadzam sie z Jeanny bo mieliśmy pewne organizacje za sobą i wiemy że to cholernie trudne i nie wiele z tego dochodziło skutku. a latanie po mieście to raczej dla miejscowych a nie dla całej polskiej ludności fanów MJa bo jak by ktoś przyjechał z drugiego końca Polski to raczej chciałby usiąśc chociaż na chwilę a nie szukac lawki po drodze.

- kakamil225
- Posty: 43
- Rejestracja: pt, 25 cze 2010, 22:03
- Lokalizacja: Wielkopolska
Pomysł jest świetny, myślę, że przez pół roku dałoby radę coś z tego sensownego zrobić, nawet jak się nie ma doświadczenia.
Doświadczenie bierze się właśnie z działania, zatem warto próbować.
Jednak, dopóki zarys imprezy jest na zasadzie "coś gdzieś kiedyś dla kogoś", toto nie wygląda zbyt zachęcająco.
Obstawiam, że mając więcej konkretów, na imprezie charytatywnej pojawiłoby się sporo tancerzy, może wrocławski ("nasi" jeszcze nic nie wiedzą, tak strzelam) i poznański dance team? Może trochę solistów? Jeśli będzie istniał choć zarys przedsięwzięcia (teraz to tylko sam pomysł) to pojawią się i chętni. Tłumów bym się nie spodziewała, tak wiem, że to jest bardziej spektakularne wtedy, ale na dobrą sprawę z tego co czytam tłumów nie potrzeba.
Za to potrzebna jest jedna ważna (kluczowa...) rzecz, z która możesz ruszyć już teraz, wiedząc, że masz już tych kilka osób.
Jeśli to ma być impreza charytatywna, musisz wiedzieć u kogo właściwie ma sie ona odbyć? Co innego zebrać kasę, zabawki, słodycze czy coś tam i je przekazać dla domu dziecka, a co innego tam wparadować z imprezą. O ile faktycznie to ma byc impreza, bo nie jestem w sumie pewna co to ma być.
Akurat z tym mam trochę doświadczenia, Wrocław chodzi co środę do dzieciaków z Pogotowia Opiekuńczego, ale załatwił to nam kuzyn jednej z nas, bo tam pracuje. Swego czasu pisałam maila do fundacji Mam Marzenie, ale nie byli nami zainteresowani (wtedy nie mieliśmy jeszcze żadnej imprezy na koncie, tylko czyste chęci, nie wiem ja byłoby teraz...). Gdzieś tam jeszcze pisałam, tylko nie pamiętam gdzie
i tez bez odzewu. Sama dyrektorka Pogotowia mi za bardzo nie odpisuje, chociaż jest pozytywnie nastawiona, jak coś chce załatwić, to jednak tam na miejscu z kimś "żywym". Nie wiem dlaczego, no ale tak jest.
Zatem- krok pierwszy, który szczerze doradzam: jeśli marzy ci si e impreza u dzieciaków, poszukaj w necie adresy domów dziecka, szpitali czy co tam chcesz, i pisz tam maile. Szczere; że masz 14 lat i paru znajomych, że potraficie tańczyć i chcielibyście zorganizować imprezę u dzieci, podczas której dla nich zatańczycie, pogracie z nimi w gry, obejrzycie film. dodaj, że info o tych planach poszło na forum MJa i jest odzew, więc osób do pomocy będzie zapewne więcej. Plus, że chcesz zorganizować zbiórkę rzeczy/ pieniędzy na rzecz dzieci.
Krok drugi, prawny. Zorientuj się dokładnie jak to jest ze zbiórkami publicznymi, bo jeśli chcesz chodzić po mieście z puszką, to musisz mieć na to pozwolenie, żeby Cie policja nie złapała... Chyba, że wiesz jak to ominąć, to ja się chętnie dowiem.
We Wrocławiu taką zgodę uzyskuje się w wydziale Spraw Obywatelskich Urzędu Miejskiego, w Poznaniu pewnie tak samo. Za wydanie takiej zgody trzeba we Wro zapłacić ok 80zł, my po naszej zbiórce jesteśmy ostatecznie o parę złotych do przodu, no biznesu to my nie robimy w tym dance teamie... ale fakt faktem, że się z tą nasza puszką szczególnie nie podtykaliśmy pod nosy, a Ty chcesz iść z tym na ulicę, więc możesz wyjść korzystnie. Fajne doświadczenie z ta puszką było, zachęcam, bo choć papierków kilka, to ostatecznie prostych do wypełnienia. My z tego rodzaju zbierania kasy na dzieciaki rezygnujemy, Tobie może się udać. Byle legalnie, żebyście na komisariacie nie skończyli:) Na zabawę z wnioskiem z Urzędu daj sobie ponad miesiąc i to wystarczy (jeśli u Was takie samo tempo jak u nas). A, żeby dostać zgodę musisz i tak znać dokładny plan zbiórki- dokładnie dla kogo, kto zbiera i kiedy (od daty do daty), na jakim terenie, jaki jest cel (też dokładnie). Chyba, że u Was jest inaczej - zadzwoń tam i sie zapytaj.
Życzę powodzenia!
Doświadczenie bierze się właśnie z działania, zatem warto próbować.
Jednak, dopóki zarys imprezy jest na zasadzie "coś gdzieś kiedyś dla kogoś", toto nie wygląda zbyt zachęcająco.
Obstawiam, że mając więcej konkretów, na imprezie charytatywnej pojawiłoby się sporo tancerzy, może wrocławski ("nasi" jeszcze nic nie wiedzą, tak strzelam) i poznański dance team? Może trochę solistów? Jeśli będzie istniał choć zarys przedsięwzięcia (teraz to tylko sam pomysł) to pojawią się i chętni. Tłumów bym się nie spodziewała, tak wiem, że to jest bardziej spektakularne wtedy, ale na dobrą sprawę z tego co czytam tłumów nie potrzeba.
Za to potrzebna jest jedna ważna (kluczowa...) rzecz, z która możesz ruszyć już teraz, wiedząc, że masz już tych kilka osób.
Jeśli to ma być impreza charytatywna, musisz wiedzieć u kogo właściwie ma sie ona odbyć? Co innego zebrać kasę, zabawki, słodycze czy coś tam i je przekazać dla domu dziecka, a co innego tam wparadować z imprezą. O ile faktycznie to ma byc impreza, bo nie jestem w sumie pewna co to ma być.
Akurat z tym mam trochę doświadczenia, Wrocław chodzi co środę do dzieciaków z Pogotowia Opiekuńczego, ale załatwił to nam kuzyn jednej z nas, bo tam pracuje. Swego czasu pisałam maila do fundacji Mam Marzenie, ale nie byli nami zainteresowani (wtedy nie mieliśmy jeszcze żadnej imprezy na koncie, tylko czyste chęci, nie wiem ja byłoby teraz...). Gdzieś tam jeszcze pisałam, tylko nie pamiętam gdzie

Zatem- krok pierwszy, który szczerze doradzam: jeśli marzy ci si e impreza u dzieciaków, poszukaj w necie adresy domów dziecka, szpitali czy co tam chcesz, i pisz tam maile. Szczere; że masz 14 lat i paru znajomych, że potraficie tańczyć i chcielibyście zorganizować imprezę u dzieci, podczas której dla nich zatańczycie, pogracie z nimi w gry, obejrzycie film. dodaj, że info o tych planach poszło na forum MJa i jest odzew, więc osób do pomocy będzie zapewne więcej. Plus, że chcesz zorganizować zbiórkę rzeczy/ pieniędzy na rzecz dzieci.
Krok drugi, prawny. Zorientuj się dokładnie jak to jest ze zbiórkami publicznymi, bo jeśli chcesz chodzić po mieście z puszką, to musisz mieć na to pozwolenie, żeby Cie policja nie złapała... Chyba, że wiesz jak to ominąć, to ja się chętnie dowiem.
We Wrocławiu taką zgodę uzyskuje się w wydziale Spraw Obywatelskich Urzędu Miejskiego, w Poznaniu pewnie tak samo. Za wydanie takiej zgody trzeba we Wro zapłacić ok 80zł, my po naszej zbiórce jesteśmy ostatecznie o parę złotych do przodu, no biznesu to my nie robimy w tym dance teamie... ale fakt faktem, że się z tą nasza puszką szczególnie nie podtykaliśmy pod nosy, a Ty chcesz iść z tym na ulicę, więc możesz wyjść korzystnie. Fajne doświadczenie z ta puszką było, zachęcam, bo choć papierków kilka, to ostatecznie prostych do wypełnienia. My z tego rodzaju zbierania kasy na dzieciaki rezygnujemy, Tobie może się udać. Byle legalnie, żebyście na komisariacie nie skończyli:) Na zabawę z wnioskiem z Urzędu daj sobie ponad miesiąc i to wystarczy (jeśli u Was takie samo tempo jak u nas). A, żeby dostać zgodę musisz i tak znać dokładny plan zbiórki- dokładnie dla kogo, kto zbiera i kiedy (od daty do daty), na jakim terenie, jaki jest cel (też dokładnie). Chyba, że u Was jest inaczej - zadzwoń tam i sie zapytaj.
Życzę powodzenia!