Szczerze, powaliły mnie Twoje rysunki, masz ogromny talent odtwórczy...
A P!nk z drugiego rysunku wygląda zaczepiściej niż w realu.
Rozumiem co to znaczy podniecać się odpowiednią kreską, odpowiednim cieniem, w odpowiednim miejscu, w odpowiednim kolorze, bo sama rysuję w przypływach inspiracji i w tych okresach mam totalnie inne spojrzenie na świat.
I moje potrzeby estetyczne na dzisiaj zostały zaspokojone.
Skąd wzięłaś tą kolorową grafikę z podpisu

? Wydaje mi się że już ją gdzieś widziałam.