Justin Bieber

Miejsce na tematy zupełnie nie związane z Michaelem Jacksonem. Tutaj możesz luźno podyskutować o czym tylko masz ochotę. Jedynie rozmowy te muszą być oczywiście kulturalne :) Zapraszam MJówki do pogawędek.
firefenix18
Posty: 231
Rejestracja: śr, 19 sie 2009, 21:23
Lokalizacja: Lublin

Post autor: firefenix18 »

fajnie że Bieber w Polsce, może jak amerykańscy piosenkarze zobaczą że warto inwestować czas i pieniądze w występy w Polsce to doczekamy się większej liczby koncertów.. natomiast na Justina się nie wybiorę bo po co kupować bilet za (około) 200 pln żeby posłuchać tylko "Baby" bo reszta piosenek jest do bani(Jak dla mnie).
Kiedyś ludzie nie potrzebowali Boga bo mieli rozumy,
dziś ludzie wymyślili Boga i zabrali ludziom rozumy.
Awatar użytkownika
doriseq
Posty: 355
Rejestracja: czw, 30 lip 2009, 15:50
Lokalizacja: Wrocław :)

Post autor: doriseq »

A one nie rozumieja Ciebie, ze sluchasz Jacksona. Punkt widzenia zmienia sie od miejsca siedzenia :-)

Dzisiaj jak bylam odebrac wyniki matury to na mp3 wlaczylo mi sie "Baby" :-) haha, chcialo mi sie tanczyc na ulicy :-).

Jeszcze jedno, nie podoba mi sie ta nagonka na Biebera, na demotach, tutaj, na innych forach. Chce zauwazyc, ze Michael przechodzil przez cos bardzo podobnego. Sa gusta i gusciki, a o tych, jak wiadomo sie nie dyskutuje..
Obrazek
Awatar użytkownika
Chriek
Posty: 92
Rejestracja: ndz, 21 lut 2010, 22:50
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Chriek »

doriseq pisze:Sa gusta i gusciki, a o tych, jak wiadomo sie nie dyskutuje
E, gdyby tak było, to żadne forum internetowe by się nie ostało, niezależnie od tematyki.

Szczerze mówiąc tego młodego znam tylko z demotywatorów. Nie, przepraszam, raz trafiłem na jego teledysk w tv, a że czytałem wtedy książkę, to wbrew prawom fizyki dźwięk był szybszy niż światło i pomyślałem, że to kobiecy wokal.

Jest popyt - jest podaż. Takie są prawa rynku i trzeba się z tym pogodzić i pozwolić ludziom zagłosować w najbardziej demokratyczny sposób, czyli własnymi portfelami. No, w tym przypadku portfelami rodziców :P

Tak czy inaczej wszelkie protesty przed jakimikolwiek koncertami są po prostu głupie, nieważne czy przyjeżdża Justin Bieber, Madonna (pamiętacie komitet protestacyjny?) czy Marilyn Manson (parę ładnych lat temu).
Amelia pisze:Co za dziwna zależność:
starsi forumowicze wypowiedają się w łagodnym tonie, potrafią obiektywnie ocenić tego artystę.
A młodsi...wybaczcie- chyba naprawdę macie dość obecności Biebera w waszym otoczeniu, bo wypowiadacie się z dużą dozą hmm nienawiści? Ja to tak odbieram, naśmiewacie się. WYLUZUJCIE.
Ponabijać się trochę można z KAŻDEGO. Zwłaszcza z idola - to przejaw dystansu do siebie i niego. W pewnym wieku człowiek tego dystansu jeszcze nie ma i jest gotów za swoją muzykę zabić/zginąć. Dlatego gromadzi się w subkultury, gdzie otrzymuje wsparcie i nikt nie burzy jego wizji świata.
Awatar użytkownika
karin861
Posty: 303
Rejestracja: pt, 24 lip 2009, 11:52
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: karin861 »

Szczerze to Justin Bieber do mnie swoim stylem piosenek nie przemawia w ogóle. Ale rozumiem, że wiele nastolatek za nim szaleje i nie mam nic do tego. O gustach się w końcu nie dyskutuje. Niech przyjeżdża do Polski - im więcej sławnych ludzi odwiedzi nasz kraj tym lepiej, przynajmniej widać że Polska staje się krajem rangi europejskiej i że nas doceniają (zwłaszcza naszą kochaną oddaną publiczność). Wiele artystów wraca tu nie raz. Ja mu życzę jak najlepiej. Nie słucham go, na koncert bym nie poszła, ale to nie znaczy, że mam nie szanować tego co robi.
"There's nothing that can't be done If we raise our voice as one". You're always in my heart Michael :*
Obrazek
Awatar użytkownika
MacJack50
Posty: 336
Rejestracja: wt, 20 paź 2009, 17:22
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: MacJack50 »

Dokładnie też mi się nie podobają jego piosenki , no ale jak goi chcą to niech przyjeżdza . I tak za pewne będzie full ludzi , w większości młodych wiadomo , ale to nie ma znaczenia.Niech chłopak zwiedza świat , dowie się , gdzie leży Polska , a obok niej są Niemcy :)
Obrazek
"Together we can heal the world and make it a better place."
"GO FOR YOUR DREAMS!"
Awatar użytkownika
KamilMJ
Posty: 142
Rejestracja: pn, 01 mar 2010, 17:32
Lokalizacja: Polkowice

Post autor: KamilMJ »

Powiem tak, może nie zgodzicie się ze mną ale z Justina może "coś" być. Nie że jestem jego fanem czy coś ale spoglądam na tą sprawę między Justinem a Antyfanami i Fanami. Może i nie jest męski, ale ta krytyka wywodzi się z czego, czego... Z zazdrości. O Michaelu też mówili że "Niema jaj(za przeproszeniem)" "Wysoki głosik jak u dziewczyny". A co się z Michaelem stało ? Został Królem Pop'u. Ludzie zastanówcie się, róbcie tak jakbyście byli na jego miejscu ;) Każdy ma inny gust ; D nenene
Obrazek
Awatar użytkownika
Jeanne
Posty: 323
Rejestracja: śr, 04 mar 2009, 14:33
Lokalizacja: Starachowice

Post autor: Jeanne »

Nie wydaje mi się, żeby młodzież z całego świata zazdrościła Bieberowi tego, że jest piosenkarzem. Każdy ma inne priorytety. Mi się wydaje, że tutaj chodzi o to, że chłopak ma pomysł na siebie i mimo wszystko zrobił ogromny krok ku dorosłości. Bo mimo wszystko jest w wieku szkolnym, powinien chodzić do szkoły normalnie jak wszyscy nastolatkowie. Bieber już zarabia, jest sławny, jego start ku dorosłości już się zaczął. Spójrzmy jak bardzo dzisiejsza młodzież stara się być dorosła, a Bieberowi już się to udało, ma zapewnioną przyszłość. Coś mi się wydaje, że za 10 lat będzie z niego niezła gwiazdka. A dopiero będzie miał 25/26 lat. Niektórzy dopiero w takim wieku wkraczają na własną ścieżkę życia.

Jedyna rzecz, której w nim nie lubię, nienawidzę, to ta jego przesłodzona pycha. "Świetnie całuję", "Och, wpadłem na drzwi, ale to przecież było świetne!"
...
Who's Bad
Posty: 9
Rejestracja: wt, 22 cze 2010, 12:49

Post autor: Who's Bad »

Arthiel, czemu mówisz, że go nie lubisz? Przecież nie znasz go. Rozumiem, że chodzi o jego muzykę. Ok, masz do tego pełne prawo ;) Ale apelowałabym, żeby unikać takiej postawy haters'a, myślę że nie ma potrzeby, żeby naśmiewać się z kogokolwiek. Jak już napisałam wcześniej, robię to ze względu na MJ'a, bo tacy ludzie go zrujnowali (mam na myśli ludzi doszukujących się wszystkiego co złe, pełnych nienawiści, więc nie bierz tego do siebie ;). Powtórzę raz jeszcze: STOP HATIN'! ;)

Damo Kameliowa, w czym "pojechałam"? Mam nadzieję, że nie obraziłam nikogo (przepraszam z góry, jeśli tak było), ale nie wiem o co chodzi ;)
Awatar użytkownika
Jeanne
Posty: 323
Rejestracja: śr, 04 mar 2009, 14:33
Lokalizacja: Starachowice

Post autor: Jeanne »

Bieber jaki jest, każdy widzi. I niech sam oceni.
Damo, ja nie atakowałam Justina, nie atakowałam Ciebie, natomiast Ty starasz się wmówić kilku osobom, również mnie, coś, czego nie powiedzieliśmy. Nie przekręcaj moich słów, bo ja nie uważam Justina za osobę dorosłą. Kompletnie nie rozumiesz co napisałam. Masz dopiero 12 lat, cały świat przed Tobą, a przemądrzałość wcale nie jest kól.
Jeśli ktoś wyrabia sobie opinie czytając komixxy, czy inne demotywatory, to życzę powodzenia.

Spam spamem, ale chciałam jeszcze coś dodać na temat Biebera.
Chłopak wielokrotnie mówił, że Michael jest dla niego inspiracją, nawet zadedykował mu piosenkę jakąśtam. Na youtube widziałam jak coveruje niektóre utwory Michaela, próbuje tańczyć jak on. Justin nagrywa pop wzorując się na Michaelu, okaaay, ale jeśli ktoś podąża czyimiś śladami, nigdy go nie wyprzedzi hehehe nenene
Awatar użytkownika
ona
Posty: 218
Rejestracja: ndz, 24 sty 2010, 19:28

Post autor: ona »

A mnie po prostu dziwi, że fani Michaela, artysty, chyba najbardziej w historii zniszczonego przez prase, ploty, niedomówienia, i ludzi wygłaszajacych mądre opinie o "jedynym białym Murzynie", robią to samo z Bieberem. Nie lubisz jego muzyki? To nie słuchaj. Nie lubisz go jako człowieka? A masz jakis sensowny argument dlaczego? Jeżeli nie, to po prostu siedź cicho i nie krytykuj.
Swoją drogą, chyba Izrael już przebił w tym głosowaniu Polskę. Popatrzecie jak Polacy potrafią sie solidaryzowac gdy kogoś trzeba "udupić" :P ( przepraszam, nie przychodzi mi teraz na myśl bardziej wyszukane słownictwo ;d)
Awatar użytkownika
SuperFlyB.
Posty: 393
Rejestracja: ndz, 11 kwie 2010, 22:03
Lokalizacja: z nienacka... a tak naprawdę z Warszawy

Post autor: SuperFlyB. »

Może MJ to nie zbyt dobry przykład, ale...: Michael też zaczynał jako POPik, złote dziecko, czerpiące inspiracje od mistrzów, z talentem. W rezultacie skończył jako jedna z największych gwiazd świata.

Kto wie, może Bieber ma przed sobą równie świetlaną przyszłość??

Poczekajmy jeszcze 10 lat
Obrazek
Awatar użytkownika
Paulina_
Posty: 122
Rejestracja: sob, 04 lip 2009, 18:20
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Paulina_ »

Racja nie warto skreślać go na samym początku. Słyszałam jego piosenkę "Never say never" i muszę przyznać, że jest niczego sobie, lecz ogólnie nie w moim stylu.
Na początku się z niego śmiałam, ale stwierdziłam (również po waszych postach), że nie watro ;]
Obrazek
Goga

Post autor: Goga »

Kibicuje mu .Chłopak posiada jakiś talent .Bardzo spodobała mi się spodobała ta piosenka > http://www.youtube.com/watch?v=xxYkU-GAee8 .
Ogólnie robi na mnie miłe wrażenie .
Awatar użytkownika
Margareta
Posty: 1017
Rejestracja: sob, 22 sie 2009, 15:54
Lokalizacja: południe kraju nad Wisłą

Post autor: Margareta »

SuperFlyB. pisze:Może MJ to nie zbyt dobry przykład, ale...: Michael też zaczynał jako POPik, złote dziecko, czerpiące inspiracje od mistrzów, z talentem. W rezultacie skończył jako jedna z największych gwiazd świata.

Kto wie, może Bieber ma przed sobą równie świetlaną przyszłość??

Poczekajmy jeszcze 10 lat
Michael zaczynał jako dziecięca gwiazda soulu. Już po pierwszych hitach widać było jego ogromny potencjał, a te pierwsze hity są dziś klasykami muzyki popularnej.
Nie przepadam za tymi współczesnymi nastoletnimi gwiazdkami, ale kto wie, może pewnego dnia pojawi się jakaś z zadatkami na wielkiego artystę/wielką artystkę.
zapraszam i polecam: http://msfeliciam.blogspot.com/
Obrazek
Awatar użytkownika
janetj
Posty: 95
Rejestracja: pt, 21 sie 2009, 13:15
Lokalizacja: O-ca

Post autor: janetj »

SuperFlyB. zgadzam się!

W sumie jest mi on całkowicie obojetny.. ani mnie nie grzeje ani ziębi, ale strasznie mu współczuje i jest on kolejnym przykładem na to, że nie powinno się zaczynac kariery w tak młodym wieku (MJ to wyjątek;)) nikt nie bierze go na poważnie..
Moim zdaniem ludzie troche przesadzają, nie podoba sie nie słuchaj i koniec.. ale przeciez zawsze ludzie muszą znaleźć sobie ofiarę.. smutne.
Obrazek
ODPOWIEDZ