25.06.2010 London O2 Arena

[moon_song]

13 godzin pod O2 to wcale nie za dlugo :)

W zwiazku z tym, ze nie mam jak zmniejszyc zdjec zamieszczam tylko linki. Nie wszystkie sa dobrej jakosci, za co z gory przepraszam, ale mozna cos zobaczyc

Majkelow tego dnia wysypalo sie jak z rogu obfitosci.
Majkele byly rozne:

dorosle
http://img714.imageshack.us/img714/517/p1010165h.jpg
http://img534.imageshack.us/img534/9943/p1010204x.jpg
http://img408.imageshack.us/img408/2092/p1010248t.jpg
http://img267.imageshack.us/img267/4072/p1010203m.jpg
http://img413.imageshack.us/img413/5121/p1010201z.jpg

mlodsze
http://img708.imageshack.us/img708/8521/p1010178x.jpg
http://img228.imageshack.us/img228/1180/p1010212w.jpg

i clakiem miniaturowe
http://img715.imageshack.us/img715/276/p1010205a.jpg
(ten chlopczyk ma ok. 5 lat)

A tu trudno powiedziec czy to aby na pewno Majkel
http://img821.imageshack.us/img821/3878/p1010275.jpg

Spotkanie bylo w atmosferze pikniku z muzyka non stop.
http://img180.imageshack.us/img180/574/p1010277b.jpg
http://img139.imageshack.us/img139/6735/p1010269v.jpg
http://img337.imageshack.us/img337/5336/p1010268v.jpg

Planowane flashmoby na konkretne godziny raczej nie wyszly z powodu zbyt malej ilosci tanczacych. Po 2-3 osoby, ale za to na prawde dobrze tanczace :)
http://img339.imageshack.us/img339/9145/p1010238i.jpg

Coz... byl to w koncu normalny dzien pracy, ale juz po poludniu sypaly sie jeden za drugim, spontanicznie i naprawde bylo na co popatrzec!
http://img375.imageshack.us/img375/3875/p1010286s.jpg
http://img651.imageshack.us/img651/1447/p1010311i.jpg
(filmiki moze uda mi sie zrzucic nastepnym razem)

Sciana pamieci czyli oltarzyk Michaela
http://img708.imageshack.us/img708/7641/p1010304n.jpg
http://img145.imageshack.us/img145/1509/p1010312l.jpg
http://img541.imageshack.us/img541/7871/p1010314.jpg
http://img231.imageshack.us/img231/893/p1010315l.jpg
http://img337.imageshack.us/img337/4461/p1010317h.jpg
http://img713.imageshack.us/img713/2870/p1010318.jpg
http://img709.imageshack.us/img709/6523/p1010330y.jpg
http://img692.imageshack.us/img692/6950/p1010331c.jpg

Chwile przed 22:26 (w Polsce 23:26)
http://img340.imageshack.us/img340/4645/p1010324k.jpg

i chwile po
http://img413.imageshack.us/img413/4633/p1010329b.jpg

Nie wiem co mozna jeszcze napisac...
Bylo tak jak chcialam, zeby bylo...

Pozdrawiam

[MJowitek]

O...to zdjęcie rysunkiem z Twoim podpisem.
Ciesze się, że mieliśmy naszego reprezentanta w Twojej osobie.

Dziękuję za foto relację.

[Dirty_Girl]

niesamowite.. tyle fanów..
dzięki za zdjęcia

[aeval]

Świetny fotoreportaż
Dobrze, że tam byłaś....

[Gusia_19]

Jej, ale faniej, też bym tam chciała być... Ukochana Anglia opanowana przez fanów Michaela

[billiejean89]

Kochana, dzięki za fotorelacje. Właśnie tak to sobie wyobrażałam.

[moon_song]

W sumie bylo ok. 300 fanow (na moje oko ).
A ludzi przewinely sie tysiace, szczegolnie wieczorem. Tego dnia byl przedostatni koncert Bon Jovi.
Wieczor byl rzeczywiscie wyjatkowy.
Ciesze sie, ze relacja sie podoba :)

[Katerina]

Witam.
Przeniosłam swoją wypowiedz tutaj (dzięki userowi: give_in_to_me) bo założyłam nowy nie wiedząc że już taki istnieje.

Byłam w Londynie pod Areną O2 25 czerwca w rocznicę śmierci Michaela. Widziałam obraz namalowany przez kogoś z naszego forum. Bardzo mnie to ucieszyło ale szkoda że się jakoś nie rozpoznaliśmy.
ciekawa jestem czy było Nas tam dużo więcej, czy może ktoś też przeżywał to samo? Te magiczne chwile.

ps. mam zdjęcie tego obrazka i dużo innych ale nie wiem jak wstawić.
przepraszam[/quote]

[a_gador]

A ten rysunek jest Twojego autorstwa? Naprawdę bardzo udany i na pewno wyróżniał się wśród innych pamiątek! Twoja relacja bardzo dobrze oddaje nastrój tam panujący. Wszelkie komentarze są zbędne, zdjęcia mówią same za siebie. Dziękuję.

[moon_song]

Kochani milo mi... bardzo chcialabym miec taki talent plastyczny, niestety Bozia poskapila. Obrazek zostal zakupiony w O2 i jedynie podpisany przeze mnie (plus jeszcze biala roza). Jako, ze mam tu dosc ograniczone mozliwosci przygotowania czegos wczesniej musialam zdac sie na gotowca. No i czar prysnal

EDIT: Katerina, ja pod O2 bylam 13 godzin i wlasciwie z nikim nie rozmawialam oprocz zamowienia jedzenia w restauracji i spytania o hotel, z ktorego i tak nie skorzystalam, bo na glowe jeszcze nie upadlam, zeby za 5 godzin snu placic 120£. Tak wiec pozostalo samotne zwiedzanie Londynu noca, co dlugo bede wspominac bo bylo bosko!

[a_gador]

No i czar prysnal

A wcale nie. Masz dobry gust. Michael wygląda hmmm.... bardzo ponętnie na tym rysunku. Tak nonszalancko, niezobowiązująco. To chyba ze zdjęcia wykonanego w czasie sesji do Vanity Fair.

[Atonia]

O jakim rysunku mówicie?

[Katerina]

ja płaciłam za hotel 30 funtów a za weekend 35. tylko że go miałam w drugiej części Londynu ale to nie był problem bo można powiedzieć ze dość dobrze znam to miasto. Byłam tam trzeci raz i zwiedziłam je prawie całe na piechote. mam zamiar tam jeszcze wrócić może na dłużej...

[a_gador]

O jakim rysunku mówicie?

A o tym