19 czerwca - odliczanie. RECOVERY w sklepach. :):)
Generalnie przyznaję się do całkowitego poważnego uzależnienia od NOT AFRAID. Kocham ten kawałek i mogę słuchać non stop. :)
A ta parodia Michael'a. Dobra, było to chamskie, ale jak napisała bodajże akaagnes trochę dystansu.Podejrzewam, że Michael nie obraził się na to
poza tym
"I done touched on everything, but little boys
That's not a stab at Michael
That's just a metaphor, I'm just psycho"[/u]
obraził się. widziałam 2 wypowiedzi. ale (zaraz ktoś na mnie najedzie,ale co mi tam) nie traktujcie Michaela jak świętej krowy. ok? w sensie... myślałam, że on ma więcej dystansu do siebie. nie potrzebnie strzelił focha i ojej, ojej, nie chcę,żeby to kiedykolwiek zobaczyły moje dzieci, nie rozumiem dlaczego pan Eminem to zrobił, to niegodziwe i bardzo mnie rani. Wyluzuj, Majkol ! ;))
Owszem, na początku też mnie to trochę dotknęło, ale patrz, że Ems sam z siebie się śmieje i idiotę robi w klipach. To nie jest nic personalnego, to koncepcja artystyczna. A że taka - no cóż, nie wszystko wszystkim musi się podobać.
Dodam jeszcze, że przyjaciel i producent Eminema Dr Dre jest wielkim jawnym fanem Michaela, jak z resztą sam Eminem ku zaskoczeniu wielu. Nie dość, że podkreśla, że to nie jest przytyk personalny - bo skąd inąd wiem, że w przeciwieństwie nawet do niektórych "przyjaciół" MJa, Ems raczej nie wierzył w zarzuty - to gdy sam zainteresowany się wielce zbulwersował, to Eminem później przeprosił.
Ok, ale o tym już pisałam w ogóle.
Co do wydoroślenia Eminema... jak najbardziej. Obserwuję go w miarę od początku kariery i wg mnie to jest Artysta przez wielkie A. Rozwija się i to widać, nie jest marionetką, wie czego chce, żyje i pisze o tym co mu życie przyniosło, przynosi, co przeżył i jak to czuje -- juz pomijając wyśmiewanie innych artystów, tylko mówiąc o innych wspaniałych kawałkach.
Ale... kwestia gustu i upodobań. Ja tam na Just Lose It się śmieję.
p.s. do koleżanki, która troszkę źle zatytułowała jedną piosenkę. Nie "Im sorry mama", tylko "Cleaning Out My Closet"

ale pewnie się czepiam, przepraszam.
Pozdrawiam.x[/quote]