Komentujemy
Lady GaGa niedoszłym supportem Michaela Jacksona [koment.]
Lady GaGa niedoszłym supportem Michaela Jacksona [koment.]
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
-
give_in_to_me
- Posty: 500
- Rejestracja: ndz, 17 sty 2010, 12:37
- Lokalizacja: Wrocław
To już wcześniej był ten news gdzieś, ale nie od samej GaGi, tylko chyba Teddy Riley coś takiego chlapnął (no ale jak nie sama zainteresowana powiedziała, to nie było co umieszczać w faktach a teraz można).
Hm, Michael umarł, kiedy seksualność GaGi w jej twórczości nie była aż tak bardzo explicit, tak bardzo w stylu Madonny, której Michael chyba zbyt wielką estymą nie darzył. Biorąc pod uwagę, co się dzieje na scenie podczas jej The Monster Ball Tour (rany, nie mogę się doczekac listopadowego koncertu :P), to GaGa z pewnością musiałaby trochę przystopować ze względu na "rodzinność" publiki Michaela. Nie twierdzę, że MJ był aseksualny na scenie, ale Germanotta w rozkroku to chyba jednak byłoby zbyt dużo
Niemniej jednak, jeśli by tak pogdybać co do przeszłości, to.... byłoby to z pewnością niezłe show, zarówno support jak i całe This is it!
Hm, Michael umarł, kiedy seksualność GaGi w jej twórczości nie była aż tak bardzo explicit, tak bardzo w stylu Madonny, której Michael chyba zbyt wielką estymą nie darzył. Biorąc pod uwagę, co się dzieje na scenie podczas jej The Monster Ball Tour (rany, nie mogę się doczekac listopadowego koncertu :P), to GaGa z pewnością musiałaby trochę przystopować ze względu na "rodzinność" publiki Michaela. Nie twierdzę, że MJ był aseksualny na scenie, ale Germanotta w rozkroku to chyba jednak byłoby zbyt dużo
Niemniej jednak, jeśli by tak pogdybać co do przeszłości, to.... byłoby to z pewnością niezłe show, zarówno support jak i całe This is it!
-
Man in the mirror
- Posty: 768
- Rejestracja: wt, 15 lip 2008, 18:08
Choć jestem negatywnie nastowiany do panny L.
Jestem pewien,że byłoby to ciekawe widowisko..
Oboje są niezłymi Show Manami (ew.Womenami:D)
Choc LADY GAGA nie dosratsa mu do pięt
Michael wię co i jak powinno wyglądać, i nie zadowołił by się faktem, że ten koncert nie byłby najlepsz spośrod jego organizowanyck koncertów.
_______________
A chętnie bym usłyszał jakiś ich duet ... czysto wokalny..
bez zadnego show ton makijazu i efeków świetlnych
Jestem pewien,że byłoby to ciekawe widowisko..
Oboje są niezłymi Show Manami (ew.Womenami:D)
Choc LADY GAGA nie dosratsa mu do pięt
Michael wię co i jak powinno wyglądać, i nie zadowołił by się faktem, że ten koncert nie byłby najlepsz spośrod jego organizowanyck koncertów.
_______________
A chętnie bym usłyszał jakiś ich duet ... czysto wokalny..
bez zadnego show ton makijazu i efeków świetlnych