a) sa przekonani, że za niedługo umrą i ta Polska nie jest już ich własnością (uwierz, że tak mogą myśleć);
b) mówią, że już nie podchodzą do wyborów, bo dość w ciągu swojego życia się nachodzili i zostawiają to młodzieży.
Ale równie często sa oni własnie nakłaniani przez swoje dzieci do oddania głosu na konkretną partię.
A wracając do tego:
To potwierdza poniekąd moje przypuszczenia, że Pan Jarosław sobie na tym urzędzie nie poradzi w obecnej chwili. Nie da rady. To błąd , że nie wychodzi do ludzi. To z pewnością nie jest żadna taktyka PiSu. Zarząd PiSu i kancelaria byłego prezydenta przejęła obowiązki kampanii. Ale długo to nie pociągnie. Niepotrzebnie Kaczyński się zgodził kandydować. Tak jest prawda, że PiS mógł wybrać kogokolwiek i tak miałby poparcie, chociażby z tej litości i sentymentem dla Lecha. Źle to rozegrali i z pewnością te wybory zmniejsza ich pozycję.buziaczek pisze:No cóż...wielką szansą Kaczyńskiego jest to, że się nie pokazuje. Świetną metodę sobe obrał. Bo tak jak piszesz...im mniej go w mediach, tym dla niego lepiej. Bo jak już zacznie się wypowiadać, może być gorzej.
Może teraz kiedy zdobyli tyle tych podpisów to Kaczyński się podbuduje i w końcu otworzy. Zobaczymy.
A wracając jeszcze do tego programu politycznego. To w sumie nie wiem czy wcześniej dobrze zrozumiałam. Tak właściwie to starsi ludzie opierają się na programie PiSu, ale dokładniej tylko na tej jego częsci religijno-kulturalnej, która mówi aksjologicznym językiem. To widzą starsi, nie zwracają natomiast uwagi na program z pryzmatu gospodarki, ekonomii czy prowadzonej polityki zagranicznej. Ludzie widza to co chcą, w sumie każdy dostrzega to co dla niego najważniejsze. Dla nich jest to wartościowa i kulturalna Polska, dla młodych Polska liberalna, z perspektywami na przyszłość.
Ale i tak polityka to są mrzonki. Chociażby nie wiem jakie utopie obiecywali i tak system i położenie polityczne Polski w najbliższym czasie nie pozwoli na gruntowniejsze zmiany.
No ładne podsumowaniemoon_song pisze:Wyluzujmy :
http://www.youtube.com/watch?v=vGBwn6_Z2hY&NR=1
I jak tu powaznie traktowac polska polityke?
Prawie jak we wloskim parlamencie
