forum.pl

Miejsce na tematy zupełnie nie związane z Michaelem Jacksonem. Tutaj możesz luźno podyskutować o czym tylko masz ochotę. Jedynie rozmowy te muszą być oczywiście kulturalne :) Zapraszam MJówki do pogawędek.
Awatar użytkownika
Sybirra
Posty: 484
Rejestracja: pt, 14 sie 2009, 22:44
Lokalizacja: Rabka

Post autor: Sybirra »

a_gador pisze:Wybacz, ale zaciekłość to raczej przywara a nie zaleta. Prawa strona polityczna, którą L. Kaczyński reprezentował jest dla mnie synonimem nienawiści, nietolerancji, a bogo-ojczyzniane frazesy mięli na ustach wszyscy jej przedstawiciele. To ciągłe obnoszenie się ze swoją wiarą, nie opartą na solidnych podstawach, ale na powierzchownym jej charakterze, a przy tym taki brak szacunku dla ludzi o odmiennych (czytaj - lewicowych) poglądach i opiniach. I to wszystko oczywiście z Bogiem na ustach.
Masz sporo racji. Myslę, że chcieli dobrze, ale nie wiedzieli jak sie do tego zabrać. Żyli troszeczke w wyimaginowanym świecie patriotyzmu i wyższych wartości, morali, które w tym świecie nigdy nie zdobedą poparcia. Jednakże ja ich rozumiem, bo sama mam takie zapędy, więc w tej kwestii moge byc nieobiektywna. Co do ich programu politycznego to uważam za lepszy niż lewicy czy centrum. A pamięć to dla mnie atut. I wszystkie jej aspekty od czczenia świąt narodowych po lustracje włącznie.
"Człowiek, który nie pamieta swojej historii, musi przeżyć ją jeszcze raz"
Jan Paweł II
kaem pisze:I pamiętam o nieustępliwości PISu, przy konfrontacji PIS/PO,kiedy w szeregach rządu był Kazimierz Marcinkiewicz.
PO tworzy mrzonkę, że chce rozejmu, a PiS nie. Tylko nie mówia jakiego, na jakich podstawach opartego. A głosy PiS-u są olewane i wyśmiewane (czyt. debata Tusk-J. Kaczyński). PO chciało sobie podporządkować resztę, ale na złych zasadach.

Cicha bardzo rozsądny post i właściwie sie pod nim podpisuję.

Edit:
a_gador pisze:Pamiętanie i wyciąganie wniosków, a uporczywe rozpamiętywanie, bez dogłębnej refleksji, a z tym drugim, uważam, w tym przypadku, mamy do czynienia, to dwie różne sprawy.
Ja myślę, że oni tak rozpamiętywali (czyli notorycznie powtarzali swoje zdanie, podkreślając pamieć), gdyż przez to, że PO robiło z nich 'małych Kaczorków' nikt ich nie słuchał. A poza tym głęboko wierzyli w swoje racje. Mi tam to akurat nie przeszkadza. Dla mnie nocna zmiana pogrzebała niektórych. Jedni powiedzą, że trzeba darować, przebaczać, nie rozpamiętywać, ale wg mnie powinno się odpokutować za swoje uczynki i zmierzyć z nimi, a nie kryc za powyższą zasłoną.
Czekam jedynie na rehabilitacje osób, które zamiast przyznać sie do błedu, wykrecaja się ze swojej winy.
Jestem Chrześcijaninem i umiem przebaczać, ale najpierw musze wiedzieć za co.
Ostatnio zmieniony ndz, 11 kwie 2010, 22:49 przez Sybirra, łącznie zmieniany 3 razy.
Obrazek
Awatar użytkownika
a_gador
Posty: 773
Rejestracja: ndz, 12 lip 2009, 21:03
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: a_gador »

missi pisze:walce o dobrą sprawę
No i co im zostało z tej walki? Wszyscy solidarnościowcy rozmienili swój "sukces" na drobne. Skłócili się, bo po zmianie ustroju nie mieli realnego przeciwnika, to zaczęli występować przeciwko sobie (vide chociażby Kaczyńscy i Wałęsa). Nawet rocznicy powstania Solidarności nie potrafili uczcić ponad podziałami politycznymi. My Polacy to tylko w zrywach wyzwoleńczych jesteśmy dobrzy.
O Reaganie się nie wypowiadam, bo nie czuję się kompetentna. Co innego polska rzeczywistość, w której żyję.
Sybirra pisze:"Człowiek, który nie pamieta swojej historii, musi przeżyć ją jeszcze raz"
Jan Paweł II
Pamiętanie i wyciąganie wniosków, a uporczywe rozpamiętywanie, bez dogłębnej refleksji, a z tym drugim, uważam, w tym przypadku, mamy do czynienia, to dwie różne sprawy.
"Zbierz księżyc wiadrem z powierzchni wody. Zbieraj, aż nie będzie widać księżyca na powierzchni." Yoko Ono
www.forumgim6.cba.pl
Obrazek
Awatar użytkownika
Sybirra
Posty: 484
Rejestracja: pt, 14 sie 2009, 22:44
Lokalizacja: Rabka

Post autor: Sybirra »

a_gador pisze:Przecież nieszczęście wydarzyło się na terenie Rosji, więc w pełni zrozumiały powinien być fakt, że w śledztwie uczestniczą przedstawiciele strony rosyjskiej i, ze względu na rangę osób tragicznie zmarłych, również polskiej.
Chodziło o to, że myślałam, że zabiora się za to przed przyjazdem Polaków. I tak poniekąd zrobili.
Obrazek
Awatar użytkownika
editt
Posty: 646
Rejestracja: wt, 26 gru 2006, 16:19
Lokalizacja: Starachowice, http://twitter.com/editt86

Post autor: editt »

Stanisław Janecki dla TVP: "Duża częśc ludzi przyszła, żeby odpokutowac, żeby wyrazic swoje poczucie winy. Poczucie winy wobec tego Prezydenta, który był oceniany niesprawiedliwie. Wielu ludzi dało się zaczadzic wizją prezydenta zaściankowego, nieudacznika. Widac to poczucie winy, że się miało coś tak pięknego, kogoś tak pięknego, wzór, i dopiero jak ten człowiek umarł, zginłą w tak tragicznych okolicznościach to okazało się, że wiemy co straciliśmy. To poczucie winy jest dojmujące i mam nadzieję, że będzie rodzajem katharsis, że ludzie przejdą czyściec swego rodzaju i sami sobie wybaczą, że tak skrzywdzili tego najwybitniejszego polityka III Rzeczpospolitej."
Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
luka
Posty: 90
Rejestracja: czw, 07 sty 2010, 15:31
Lokalizacja: podkarpacie

Post autor: luka »

Stanisław Janecki dla TVP: "Duża częśc ludzi przyszła, żeby odpokutowac, żeby wyrazic swoje poczucie winy. Poczucie winy wobec tego Prezydenta, który był oceniany niesprawiedliwie. Wielu ludzi dało się zaczadzic wizją prezydenta zaściankowego, nieudacznika. Widac to poczucie winy, że się miało coś tak pięknego, kogoś tak pięknego, wzór, i dopiero jak ten człowiek umarł, zginłą w tak tragicznych okolicznościach to okazało się, że wiemy co straciliśmy. To poczucie winy jest dojmujące i mam nadzieję, że będzie rodzajem katharsis, że ludzie przejdą czyściec swego rodzaju i sami sobie wybaczą, że tak skrzywdzili tego najwybitniejszego polityka III Rzeczpospolitej."
Nie zgadzam się z tą wypowiedzią - nie sądzę, żeby poczucie winy miało tu coś do rzeczy. Po prostu jest żal po stracie tylu Polaków i prezydenta naszego kraju jaki by nie był. Niech spoczywają w pokoju...
Obrazek
Canario
Posty: 688
Rejestracja: śr, 03 paź 2007, 17:55
Lokalizacja: Aszyrdym

Post autor: Canario »

Mnie dziwi niezmiernie te niektóre porównania do Piłsudskiego.

Jakim był człowiekiem nie wiem, Prezydentem był marnym.

Lech Kaczyński nigdy nie uwolnił się od Pis , a przede wszystkim brata.

melduje wykonanie zadania chyba najlepiej to oddaje.

Media:
Pis i prezydent mieli sporo możliwości żeby wykreowac lepszy wizerunek, dotrzeć do ludzi.
Całe TVP,media Rydzyka,pare gazet z Rzeczpospolitą na czele to mało?

Patriotyzm:
Nie da się zmierzyć , bo nie ten jest większym patriota co głośniej krzyczy.
Moim zdaniem obnoszenie się z tym że jest sie patriota, z jak dobrego domu się pochodzi z tradycjami, ilu przodków zginęło w walce o Polske,
jest żenujące.
Mandey
Posty: 3414
Rejestracja: pt, 16 lis 2007, 20:14

Post autor: Mandey »

Od czasu tragedii obserwuję sobie wojenki jakie toczą się na różnych forach gdzie się udzielam dotyczące tragicznie zmarłych. Jakimi byli politykami, co zrobili dla Polski itd. Jeden przekrzykuje drugiego, inni biją się w pierś po śmierci doceniając tego czy innego polityka...
Śmieszy mnie to niesamowicie. Nigdy nie było mi blisko do polityki PiS-u tym bardziej, że od Kaczyńskich biła na odległość mściwość z jaką chcieli się rozprawić się politycznymi przeciwnikami. Jakimi byli ludźmi na co dzień w otoczeniu najbliższych, nie wiem. Dlatego nie oceniam. Mam nadzieję, że byli ludzcy, mieli w sobie mnóstwo dobroci itd. Ale ich polityka nie podobała mi się i to bardzo. Cieszyłem się niezmiernie jak przegrali w wyborach parlamentarnych... To samo ich czekało teraz w wyborach prezydenckich. Sondaże mówiły same za siebie. Polityka wobec Rosji też nie była dobra. Prezydent pałał niechęcią do wschodnich sąsiadów... jak na ironię przyszło mu na ich ziemi umierać. Czy to nie dziwne?

Czy politycy obudzą się teraz i w swoich kolejnych działaniach będą mieli więcej pokory i dobrego wychowania? Śmiem wątpić. Za dużo jest teraz do zdobycia bo gdy kurz opadnie zacznie kręcić się wyborcza karuzela. Niemniej jednak wypowiedzi co niektórych cieszą i napawają optymizmem. Czas pokaże co będzie.
Teraz będą medale za zasługi i wywyższanie do rangi najwybitniejszych. To pewne.
Szukasz mnie? Znajdziesz mnie tutaj albo tutaj ;)
Awatar użytkownika
editt
Posty: 646
Rejestracja: wt, 26 gru 2006, 16:19
Lokalizacja: Starachowice, http://twitter.com/editt86

Post autor: editt »

Nie uważam, że od Kaczyńskich biła mściwośc. Oni chcieli tylko ujawnienia prawdy i działali w interesie Polski. Dla mnie Lech Kaczyński był najwybitniejszym Prezydentem III RP, był jedynym Prezydentem, który tak bardzo dbał o interesy Polski,bez względu na krytyczne wypowiedzi pod Jego adresem. Nie można mówic o dobrej przyszłości, i tu chodzi mi o relacje z Rosją, jeśli nie rozliczy się z przeszłością. A dobre stosunki z Rosją nie nadejdą, dopóki prawda o Katyniu nie zwycięzy. To już się w jakiś sposób zaczęło, przynajmniej w świadomości świata i zwykłych ludzi w Rosji. Ale oficjalnie musi zrobic to rosyjska władza.
Lech Kaczyński był dobrym i uczciwym człowiekiem, kochał Polskę i chciał Polski silnej, niezależnej. To był prawdziwy Patriota. Media szydziły z Niego, robiły wszystko by pokazac Go w jak najgorszym świetle. Dziś pochylają głowy.
Na onecie były komentarze do wątku, ze Jarosław Kaczyński nie chciał się spotkac z Tuskiem i Putinem w Smoleńsku. Czy to jest normalna postawa ludzi, którzy wypowiadają się w ten sposób? To jest chore. On stracił brata i bratową. To trauma. Czy można myślec w takiej chwili o jakiś spotkaniach? Są jednak ludzie obłudni, którzy wpuszczają swój jad i nawet w tak tragicznych chwilach nie potrafią się zachowac, a powinni po prostu milczec.

Polska juz tyle przeżyła, że nie wiem czy jest cos jeszcze gorszego co może nas spotkac.
Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
majkelzawszespoko
Posty: 1745
Rejestracja: śr, 06 gru 2006, 11:31
Lokalizacja: Katowice

Post autor: majkelzawszespoko »

editt pisze: A dobre stosunki z Rosją nie nadejdą, dopóki prawda o Katyniu nie zwycięzy.
A cóż to za dziwaczne stwierdzenie?
Prawdę o Katyniu znają wszyscy, Rosja przyznała się, sprawa zamknięta dla mnie.
Dlaczego my ciągle chcemy więcej, niż ktoś może dać?
Putin ma nas przepraszać za zbrodnie sowietów? Jakim prawem ja pytam?
Na jego miejscu już dawno zrównałbym z ziemią te głupie 'oczekiwania'.

Wydarzenia z soboty na pewno w jakimś stopniu zmienią świadomość ludzką na całym świecie, ale nie spodziewajmy się nagle, że Rosjanie i cała władza tego kraju będą nagle chcieli nas przytulić, przeprosić i wspierać na duchu.

Nie wiem po co w ogóle w związku z tragedią wyciągacie na wierzch sprawę katyńską. To nie ma w ogóle związku.
ObrazekObrazek
Detox
Posty: 691
Rejestracja: pt, 14 sie 2009, 12:54
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: Detox »

luka pisze:
Stanisław Janecki dla TVP: "Duża częśc ludzi przyszła, żeby odpokutowac, żeby wyrazic swoje poczucie winy. Poczucie winy wobec tego Prezydenta, który był oceniany niesprawiedliwie. Wielu ludzi dało się zaczadzic wizją prezydenta zaściankowego, nieudacznika. Widac to poczucie winy, że się miało coś tak pięknego, kogoś tak pięknego, wzór, i dopiero jak ten człowiek umarł, zginłą w tak tragicznych okolicznościach to okazało się, że wiemy co straciliśmy. To poczucie winy jest dojmujące i mam nadzieję, że będzie rodzajem katharsis, że ludzie przejdą czyściec swego rodzaju i sami sobie wybaczą, że tak skrzywdzili tego najwybitniejszego polityka III Rzeczpospolitej."
Nie zgadzam się z tą wypowiedzią - nie sądzę, żeby poczucie winy miało tu coś do rzeczy. Po prostu jest żal po stracie tylu Polaków i prezydenta naszego kraju jaki by nie był. Niech spoczywają w pokoju...
Ja się natomiast zgadzam. Oczywiscie ,że najważniejszy w takim przypadku jest żal po stracie tylu polaków. Jednak powiedzmy sobie szczerze jak prezydent był oceniany przez media. Musiał umrzeć po to ,żeby ludzie poznali jaki Kaczyński był naprawde a nie przez pryzmat mediów. Teraz Ci ludzie mają wyrzuty sumienia ,że się z niego naśmiewali. Oczywiście nie tyczy się to wszystkich lecz szerokiej grupy społecznej..

Nareszcie zidentyfikowano ciało Marii Kaczyńskiej.. Wróci ono do kraju prawdopodobnie we wtorek około południa.
Awatar użytkownika
Noemi.best
Posty: 358
Rejestracja: śr, 15 lip 2009, 22:36
Lokalizacja: z kątowni

Post autor: Noemi.best »

Detox pisze:Musiał umrzeć po to ,żeby ludzie poznali jaki Kaczyński był naprawde a nie przez pryzmat mediów.
No a jaki byl naprawde? Co sie zmienilo? Wyszly na jaw jakies specjalne ustawy ktore podpisal, a o ktorych nikt z obywateli nie wiedzial czy co? Bo rozumiem, ze mowimy o Panu Kaczynskim jako o polityku, bo jako prywatna osobe nie nam oceniac - niewiele wiemy o jego prywatnym zyciu. Natomiast jesli chodzi o jego dokonania polityczne - smierc nic nie zmienila. Wszystko jest tak jak bylo. I w tej kwestii juz nic sie nie zmieni. Moze tylko ludzie beda lagodniej do tego podchodzic - w koncu o zmarlych mowi sie dobrze, albo wcale.

BTW - teraz jego wizerunek tez kreuja media. Skad czerpiemy swoje info? Tylko z mediow, chyba nikt z nas tutaj nie znal prezydenta osobiscie. Tylko ze w takiej sytuacji zadna ze stacji itp nie bedzie smiala mowic nic zlego o Panu Kaczynskim, w mysl zasady ktora przytoczylam wyzej, i w mysl zwyklej ludzkiej moralnosci w obliczu takiej tragedii.

EDIT: przeczuwam, ze z ta hipokryzja pijesz troche Eve do mojego wpisu na FB ;) wiec tak jak juz wyjasnilam tam, wyjasniam i tu - nie podoba mi sie dwulicowosc ludzi ktorzy najpierw mowia o kim zle, gnoja go, a po smierci wystawiaja na piedestal. Ja z Panem Kaczynskim nie sympatyzowalam, jak wiele polakow smieszyly mnie dowcipy o nim, a mimo to mam wciaz dla niego szacunek i uwazam, za ogromna tragedie to co sie stalo. Ale smutek i szacunek dla Pana Kaczynskiego to jedno, a zachowanie ludzi ktorzy nagle uwazaja Go za wybitnego polityka [chociaz jak wyzej wspomnialam - w sprawie politycznych dzialan Pana Kaczynskiego smierc nic nie zmienila] to drugie.
Ostatnio zmieniony pn, 12 kwie 2010, 14:03 przez Noemi.best, łącznie zmieniany 1 raz.
(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination!
fan
Posty: 35
Rejestracja: czw, 07 sty 2010, 19:48

Post autor: fan »

majkelzawszespoko pisze:Prawdę o Katyniu znają wszyscy, Rosja przyznała się, sprawa zamknięta dla mnie.
Sprawa Katynia nie dokońca jest jeszcze wyjaśniona i nie jest zamknięta.
http://www.wprost.pl/ar/191363/Rosja-Tr ... winien-za/

Gdyby ktoś z Twojej rodziny tam zginął, to inaczej byś pisał.
Eve_861
Posty: 227
Rejestracja: śr, 05 sie 2009, 23:15
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Eve_861 »

Detox pisze:Teraz Ci ludzie mają wyrzuty sumienia ,że się z niego naśmiewali. Oczywiście nie tyczy się to wszystkich lecz szerokiej grupy społecznej..
To nie są żadne wyrzuty sumienia. To jest polityka. Czlowiek ,który kandyduje na prezydenta jest świadom tego co go czeka. Z każdego się nabijali. Nabijali się z Włoszczowej Gosiewskiego, z wąsów Putry, z bezy Jolki , z kapeluszy Rokity , z wady wymowy Tuska itp itd.
Prezydent miał setki wpadek od Irasiada po flagę zawieszona na samochodzie do góy nogami, trzymanie szalika tak samo itp itd. Więc opozycja wykorzystywała to i jest to NORMALNE. Nikt nie ujmował Mu patriotyzmu i inteligencji czy wykształcenia. Ja nie głosowałam na Pana Kaczyńskiego, ale szanowałam Go za przeszłość i uważałam za ogromnego patriotę i dobrego człowieka.. kochał Polskę jak mało kto..I mocno przeżywam to co sie teraz dzieje.
Śmieszy mnie gadanie o hipokryzji, fakt wychwalanie Go nagle ,że był cudownych prezydentem podczas gdy poparcie spadało Mu na łeb na szyje jest dziwne, ale to że i Sikorskiemu się łza w oku zakręci i wszystkim obywatelom jest normalne.

EDIT:
Przyznam Noemi ,ze nie wiem nic o wpisie na FB:) Więc to nie było odniesienie do tego. Chodzi mi o to ,że moim zdaniem nie ma tu hipokryzji, ja osobiście widzę prawdziwy ból i szok w twarzach polityków. Być może jestem naiwna..
I dodam jeszcze ,że ja siedzę non stop przed tv od soboty rano i nie widzę ,żeby aż tak chwalili Prezydenta ,że był cudownym politykiem. Raczej mówią właśnie o patriocie i dobrym człowieku i po ludzku cierpią.
Impossible is nothing when it comes down to Michael. I know what I'm saying..
Awatar użytkownika
Noemi.best
Posty: 358
Rejestracja: śr, 15 lip 2009, 22:36
Lokalizacja: z kątowni

Post autor: Noemi.best »

A ja uwazam, ze Polska na miejscu Rosji zachowywala by sie tak samo. Tak jakby ktos do Ciebie sie przyczepil, ze masz przepraszac i ponosic konsekwencje czynow swojego np dziadka sprzed 70lat. Nie buntowalbys sie przeciwko temu?
(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination!
fan
Posty: 35
Rejestracja: czw, 07 sty 2010, 19:48

Post autor: fan »

Czytałaś linka? Chyba nie...
W 17-stronicowym piśmie do Trybunału Rosjanie ani razu nie użyli słowa "zbrodnia" czy "mord". Piszą o "sprawie" lub "zdarzeniu katyńskim".
Rehabilitacji zamordowanych nie przewidują, gdyż - jak tłumaczą - nie udało się potwierdzić okoliczności schwytania polskich oficerów, charakteru postawionych im zarzutów i tego, czy je udowodniono. Nie ma nawet pewności - pisze rosyjski rząd - czy Polaków rozstrzelano.
Poza tym ja nie piszę o jakimś zadośćuczynieniu, tylko wyjaśnieniu sprawy. A to dwie różne sprawy. Rodziny nie walczą o odszkodowania, a o prawdę.
ODPOWIEDZ