Humor
-
majkelzawszespoko
- Posty: 1745
- Rejestracja: śr, 06 gru 2006, 11:31
- Lokalizacja: Katowice
-
billiejean89
- Posty: 650
- Rejestracja: pt, 23 paź 2009, 17:44
- Lokalizacja: 2300 Jackson Street
-
majkelzawszespoko
- Posty: 1745
- Rejestracja: śr, 06 gru 2006, 11:31
- Lokalizacja: Katowice
Dla Pań w celach szkoleniowych - uniwersalny zestaw odpowiedzi na każde męskie pytanie.
1) Och! Tak!
2) Wezmę
3) Tak, zawsze chciałam wiedzieć jak smakuje
4) Ok, nie jestem głodna ale czemu nie.
5) Bardzo
6) Oczywiście, po to są.
7) Piesek też jest fajny
8) Jasne, a nawet czworokącik jeśli one nie mają nic przeciwko.
9) Nie ma sprawy. Po meczu dokończymy.
10) Nie, oczywiście, że mi nie przeszkadza
11) Nie, skądże. Mogę przecież oddychać nosem.
12) Tyle razy ile zechcesz.
1) Och! Tak!
2) Wezmę
3) Tak, zawsze chciałam wiedzieć jak smakuje
4) Ok, nie jestem głodna ale czemu nie.
5) Bardzo
6) Oczywiście, po to są.
7) Piesek też jest fajny
8) Jasne, a nawet czworokącik jeśli one nie mają nic przeciwko.
9) Nie ma sprawy. Po meczu dokończymy.
10) Nie, oczywiście, że mi nie przeszkadza
11) Nie, skądże. Mogę przecież oddychać nosem.
12) Tyle razy ile zechcesz.
-
Noemi.best
- Posty: 358
- Rejestracja: śr, 15 lip 2009, 22:36
- Lokalizacja: z kątowni
w riposcie na post wyzej:
Ostatnie zdanie w klotni ma zawsze mezczyzna. Brzmi ono: tak jest, zono!
z innej beczki:
Wnuczek mówi do dziadka
-Dziadku, kiedyś mieliście kiepskie życie, nie mieliście internetu, czatu, gadu-gadu, komórek, jak Ty Babcię poznałeś?
-No jak, normalnie, babcia mieszkała w internacie, gdy wracała ze szkoły to stałem na czatach i z babcią gadu-gadu, a gdyby nie komórka to twojego Ojca i Ciebie nie byłoby na świecie.
Ostatnie zdanie w klotni ma zawsze mezczyzna. Brzmi ono: tak jest, zono!
z innej beczki:
Wnuczek mówi do dziadka
-Dziadku, kiedyś mieliście kiepskie życie, nie mieliście internetu, czatu, gadu-gadu, komórek, jak Ty Babcię poznałeś?
-No jak, normalnie, babcia mieszkała w internacie, gdy wracała ze szkoły to stałem na czatach i z babcią gadu-gadu, a gdyby nie komórka to twojego Ojca i Ciebie nie byłoby na świecie.
(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination!
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination!
-
majkelzawszespoko
- Posty: 1745
- Rejestracja: śr, 06 gru 2006, 11:31
- Lokalizacja: Katowice
-
majkelzawszespoko
- Posty: 1745
- Rejestracja: śr, 06 gru 2006, 11:31
- Lokalizacja: Katowice
Żart zasłyszany na przynudnawej lekcji historii z Panem 'Komunistą'.
Podczas II wojny światowej juz któryś raz z kolei w porcie w Leningradzie amerykańskie konwoje transportują czołgi dla żołnierzy 'Czerwonej'. A Stalin ciągle się chwali, że to Jego maszyny zwalczają nazizm. No to lud sie buntuje mówiąc, że przeciez na czołgach napisane jest U.S.A, a Stalin na to, że to w końcu superszpiegowski radziecki skrót: Ujebał skur* Adolfa.
No i generalnie każdy wybuchnął śmiechem, ale powód był zgoła inny niz świetnie udany dowcip. Ale tak mi sie akurat przypomniał :]
Podczas II wojny światowej juz któryś raz z kolei w porcie w Leningradzie amerykańskie konwoje transportują czołgi dla żołnierzy 'Czerwonej'. A Stalin ciągle się chwali, że to Jego maszyny zwalczają nazizm. No to lud sie buntuje mówiąc, że przeciez na czołgach napisane jest U.S.A, a Stalin na to, że to w końcu superszpiegowski radziecki skrót: Ujebał skur* Adolfa.
No i generalnie każdy wybuchnął śmiechem, ale powód był zgoła inny niz świetnie udany dowcip. Ale tak mi sie akurat przypomniał :]
Ostatnio zmieniony czw, 01 kwie 2010, 10:53 przez Sybirra, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Noemi.best
- Posty: 358
- Rejestracja: śr, 15 lip 2009, 22:36
- Lokalizacja: z kątowni
Nie ma to jak zaczac dzien od kawalu ktory przesyla szefuncio ;P
Lekarz: o Boże, co się pani stało?
Kobieta: panie doktorze, już nie wiem co mam dalej robić...
Za każdym razem kiedy mój mąż przychodzi do domu pijany, tłucze mnie.
Lekarz: hmm znam jeden absolutnie pewny i efektywny środek!
W przyszłości, kiedy pani mąż przyjdzie pijany do domu, weźmie pani
filiżankę herbaty rumiankowej i niech pani płucze gardło i płucze i płucze....
2 tygodnie później przychodzi ta sama kobieta do tegoż lekarza,
wygląda jak kwitnące życie...
Kobieta: panie doktorze, wspaniała rada!!, za każdym razem, kiedy
mój mąż dobrze wcięty wtacza się do mieszkania, ja płucze i płucze
gardło a on nic mnie nie robi..
Lekarz: Widzi pani, wystarczy trzymać gębę na kłódkę
Lekarz: o Boże, co się pani stało?
Kobieta: panie doktorze, już nie wiem co mam dalej robić...
Za każdym razem kiedy mój mąż przychodzi do domu pijany, tłucze mnie.
Lekarz: hmm znam jeden absolutnie pewny i efektywny środek!
W przyszłości, kiedy pani mąż przyjdzie pijany do domu, weźmie pani
filiżankę herbaty rumiankowej i niech pani płucze gardło i płucze i płucze....
2 tygodnie później przychodzi ta sama kobieta do tegoż lekarza,
wygląda jak kwitnące życie...
Kobieta: panie doktorze, wspaniała rada!!, za każdym razem, kiedy
mój mąż dobrze wcięty wtacza się do mieszkania, ja płucze i płucze
gardło a on nic mnie nie robi..
Lekarz: Widzi pani, wystarczy trzymać gębę na kłódkę
(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination!
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination!
dwa ulubione kawały z naszej pracy:
Przychodzi facet do sklepu i pyta:
- Ma Pani rękawiczki męskie?
- A jakie? Skórkowe czy wełniane?
- Skórkowe.
- To proszę przejść obok.
Facet przeszedł. Pyta:
- Ma Pani rękawiczki męskie, skórkowe?
- A jaki kolor?
- Czarne
- Aaaaaa... czarne... To na stoisku obok.
Facet znów przeszedł obok i pyta:
- Ma Pani rękawiczki męskie, skórkowe i czarne?
- A ocieplane czy nie?
- No tak lekko ocieplane.
- Oj, to proszę Pana na stoisko obok, do koleżanki.
Facet przeszedł obok trochę wnerwiony. Pyta:
- Ma Pani rękawiczki męskie, skórkowe, czarne i lekko ocieplane?
- A gładkie czy z wzorkiem?
- Pani! Ja chcę rękawiczki kupić! Co mnie tak ciągle odsyłacie gdzie indziej?!
- Proszę się nie denerwować, my to robimy dla klienta, żeby kupił to co chce.
W tym momencie otwierają się z hukiem drzwi i włazi facet niosący w rękach miskę klozetową wraz z wiszącymi kawałkami płytek z posadzki i wrzeszczy:
- Taki mam kibel, takie kafelki, taki dywanik! Sprzedajcie mi do cholery papier toaletowy!!!
****
Przychodzi facet do dentysty i mówi:
-Proszę pana mam żółte zęby, co by mi pan doradził..
Dentysta: - hmmm może brązowy krawat :)
Przychodzi facet do sklepu i pyta:
- Ma Pani rękawiczki męskie?
- A jakie? Skórkowe czy wełniane?
- Skórkowe.
- To proszę przejść obok.
Facet przeszedł. Pyta:
- Ma Pani rękawiczki męskie, skórkowe?
- A jaki kolor?
- Czarne
- Aaaaaa... czarne... To na stoisku obok.
Facet znów przeszedł obok i pyta:
- Ma Pani rękawiczki męskie, skórkowe i czarne?
- A ocieplane czy nie?
- No tak lekko ocieplane.
- Oj, to proszę Pana na stoisko obok, do koleżanki.
Facet przeszedł obok trochę wnerwiony. Pyta:
- Ma Pani rękawiczki męskie, skórkowe, czarne i lekko ocieplane?
- A gładkie czy z wzorkiem?
- Pani! Ja chcę rękawiczki kupić! Co mnie tak ciągle odsyłacie gdzie indziej?!
- Proszę się nie denerwować, my to robimy dla klienta, żeby kupił to co chce.
W tym momencie otwierają się z hukiem drzwi i włazi facet niosący w rękach miskę klozetową wraz z wiszącymi kawałkami płytek z posadzki i wrzeszczy:
- Taki mam kibel, takie kafelki, taki dywanik! Sprzedajcie mi do cholery papier toaletowy!!!
****
Przychodzi facet do dentysty i mówi:
-Proszę pana mam żółte zęby, co by mi pan doradził..
Dentysta: - hmmm może brązowy krawat :)
Being crazy is a lonely road, but I've got only one life to live.
Usłyszałam ten kawał w radio:
Siedzi dziadek w fotelu i czyta w gazecie nekrologi.Po chwili do pokoju wchodzi wnuczka i pyta:
-dziadku co robisz?
podchodzi i zgląda w gazetę komentując:
- o znowu siedzisz na facebooku...
Siedzi dziadek w fotelu i czyta w gazecie nekrologi.Po chwili do pokoju wchodzi wnuczka i pyta:
-dziadku co robisz?
podchodzi i zgląda w gazetę komentując:
- o znowu siedzisz na facebooku...
__________________
"W zasadzie najważniejsze jest życie.A jak już jest życie,to najważniejsza jest wolność.A potem oddaje się życie za wolność."
-
Noemi.best
- Posty: 358
- Rejestracja: śr, 15 lip 2009, 22:36
- Lokalizacja: z kątowni
PROMOCYJNA lekcja języka angielskiego dla wyjeżdżających do Bronxu.
Jak się chce zamówić coca-colę trzeba powiedzieć
GIMI E KUK
Jak się chce zamówić kawę i ciastko to się mówi
KOFI EN DUNAT
Jak się przytrzaśnie palec w drzwiach należy powiedzieć
FOK
Jak się w sklepie zobaczy coś bardzo drogiego należy powiedzieć
FOK
Jak się jest ofiarą napadu w Bronxie (albo i gdzie indziej) należy powiedzieć
FOK
Jak się mija wspaniałą dziewczynę na ulicy, to się mówi
UATA FOK
Jak się chce z nią przespać, należy jej powiedzieć
AJ UANA FOK UIZ JU
albo
HAJ KEN AJ FOKJU
Jeśli ktoś na ciebie krzyczy używając słowa FOK należy odpowiedzieć
FOKJU TU
Jak się zgubi portfel z dokumentami, należy powiedzieć policjantowi
AJ LOST MAJ FOKIN PEJPERS
Jak się szuka taksówki należy zapytać
HAU TU GET A FOKIN KAB
Jak coś nie działa, należy powiedzieć
FOK ZAT SZIT
Jak ktoś cię denerwuje należy zapytać
ARJU FOKIN MI?
A jak to nie działa to
UAT DA FOK JU UONT?
Kiedy staruszka prosi nas o przeprowadzenie na drugą stronę jezdni odpowiadamy jej tak: (w nawiasach tlumaczenie na polski)
AR JU FOKIN STJUPI BICZ? [ależ oczywiście]
GIMI E KILO FOKIN EJPLS ,MOTOFOKO
[poproszę kilogram tych pięknych jabłek, panie sprzedawco]
Gdy kierowca autobusu chce od nas bilet
AR JU FOKIN KREJZI ESHOL? [tak, zaraz go pokażę]
Gdy stoimy w korku i inni kierowcy na nas trąbią:
UAN MOR UORD END IJL GET JOR FOKIN ES AUT FROM DA KA END FOK UP HIR JU
NESTI MOTOFOKIN BICZ [niech pani się nie denerwuje bo to i tak niczego nie przyspieszy]
W sklepie, gdy reklamuję wadliwy towar:
SZIT MEN , JU EW SOLD MI A SOME FOKIN SZIT, JU DEMBES FOKIN MOTOFOKO SZITTY DIK.
[sprzedał mi pan przeterminowane konserwy]
Gdy skaleczymy się w palec, np nożem
OULI SZIT, FOK FOK FOK FOK! FOOOK! [a niech to! do licha!]
Gdy bezdomny czarnoskóry żebrak prosi nas o pieniądze:
GET DA FOK AUT OF HIR BIFOR ILJ KICK JO MOTOFOKIN SZIT ES JU FOKIN NIGER
[pozwól, że spojrzę czy mam jakieś drobniaki w kieszeni]
Jak się chce zamówić coca-colę trzeba powiedzieć
GIMI E KUK
Jak się chce zamówić kawę i ciastko to się mówi
KOFI EN DUNAT
Jak się przytrzaśnie palec w drzwiach należy powiedzieć
FOK
Jak się w sklepie zobaczy coś bardzo drogiego należy powiedzieć
FOK
Jak się jest ofiarą napadu w Bronxie (albo i gdzie indziej) należy powiedzieć
FOK
Jak się mija wspaniałą dziewczynę na ulicy, to się mówi
UATA FOK
Jak się chce z nią przespać, należy jej powiedzieć
AJ UANA FOK UIZ JU
albo
HAJ KEN AJ FOKJU
Jeśli ktoś na ciebie krzyczy używając słowa FOK należy odpowiedzieć
FOKJU TU
Jak się zgubi portfel z dokumentami, należy powiedzieć policjantowi
AJ LOST MAJ FOKIN PEJPERS
Jak się szuka taksówki należy zapytać
HAU TU GET A FOKIN KAB
Jak coś nie działa, należy powiedzieć
FOK ZAT SZIT
Jak ktoś cię denerwuje należy zapytać
ARJU FOKIN MI?
A jak to nie działa to
UAT DA FOK JU UONT?
Kiedy staruszka prosi nas o przeprowadzenie na drugą stronę jezdni odpowiadamy jej tak: (w nawiasach tlumaczenie na polski)
AR JU FOKIN STJUPI BICZ? [ależ oczywiście]
GIMI E KILO FOKIN EJPLS ,MOTOFOKO
[poproszę kilogram tych pięknych jabłek, panie sprzedawco]
Gdy kierowca autobusu chce od nas bilet
AR JU FOKIN KREJZI ESHOL? [tak, zaraz go pokażę]
Gdy stoimy w korku i inni kierowcy na nas trąbią:
UAN MOR UORD END IJL GET JOR FOKIN ES AUT FROM DA KA END FOK UP HIR JU
NESTI MOTOFOKIN BICZ [niech pani się nie denerwuje bo to i tak niczego nie przyspieszy]
W sklepie, gdy reklamuję wadliwy towar:
SZIT MEN , JU EW SOLD MI A SOME FOKIN SZIT, JU DEMBES FOKIN MOTOFOKO SZITTY DIK.
[sprzedał mi pan przeterminowane konserwy]
Gdy skaleczymy się w palec, np nożem
OULI SZIT, FOK FOK FOK FOK! FOOOK! [a niech to! do licha!]
Gdy bezdomny czarnoskóry żebrak prosi nas o pieniądze:
GET DA FOK AUT OF HIR BIFOR ILJ KICK JO MOTOFOKIN SZIT ES JU FOKIN NIGER
[pozwól, że spojrzę czy mam jakieś drobniaki w kieszeni]
(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination!
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination!
-
Agnieszkaaaaa
- Posty: 293
- Rejestracja: śr, 09 wrz 2009, 22:59
- Lokalizacja: never-never land