Lady GaGa

[give_in_to_me]

Mi taka klasyfikacja pasuje:P
Po co ci autoryzowane wywiady,jakby jej było pprzykro to by
niemiala takich teleedysków.Niechciałbym byc jej dzieckiem.

Mi taka klasyfikacja pasuje. Po co ci autoryzowane wywiady, jakby mu bylo przykro za te niepochlebne artykuły, to by się na koncercie jedna ręką nie łapał za krocze, żeby za 5 min. ty,mi samymi rękami dzieci nosić, w ogóle by sie od dzieci trzymał z daleka. Zboczeniec i pedofil, tyle. Nie chciałabym byc jego dzieckiem. Fajny pierwszy raz bym miała- z tatusiem. A fuj.

Wiesz co, człowieku w lustrze? Dorośnij. Koniec offtopa.

[Eva]

A wy przestańcie się kłucić. Rozmawiajmy normalnie, na poziomie. To, że każdy ma inne zdanie nie znaczy, że mamy pisać coś takiego

Mi taka klasyfikacja pasuje. Po co ci autoryzowane wywiady, jakby mu bylo przykro za te niepochlebne artykuły, to by się na koncercie jedna ręką nie łapał za krocze, żeby za 5 min. ty,mi samymi rękami dzieci nosić, w ogóle by sie od dzieci trzymał z daleka. Zboczeniec i pedofil, tyle. Nie chciałabym byc jego dzieckiem. Fajny pierwszy raz bym miała- z tatusiem. A fuj.

Co już totalnie mnie załamało. Jakiś niekumaty by pomyślał, że naprawdę tak myślisz. Brak mi słów

[give_in_to_me]

Eva, ja nie odpawiadam za niekumatych ludzi, którzy nie maja pojęcia, czym jest ironia.

Mój poprzedni post jest przerysowany, ale dobrze wiemy, że są ludzie, którzy tak własnie myślą. Oceniając Lady Gagę czy innego artystę tylko na podstawie jakiś chamskich plotek zachowujemy się dokładnie tak jak oni.

Dltaego proponuję zakończyć tego offtopa i tak jak lazygoldfish czy polishblacksoul, skupić się przede wszystkim na muzycznych dokonaniach, tudzież niedociągnięciach Lady Gagi.

[polishblacksoul]

Eva tozto ironia. g_i_t_m (sorry za skrot) ma bardzo duzo racji w tym co napisala a lazygoldfish trafila w poprzednim poscie w sendo. jesli ktos nie jest w stanie tego zrozumiec, coz mowi sie. dziwne tylko, ze fani MICHAELA JACKSONA, ktory - co by kto nie mowil - do grona (swego rodzaju) skandalistow nalezal bezsprzecznie, dziwne ze wlasnie jego fani nie potrafia kompletnie zrozumiec artystycznego przerysowania, groteski i popowego marketingu. no dziwne to jest, naprawde ;)
tyle w temacie. kto chcial zrozumiec, zrozumial. kto nie chcial, niech nadal uderza piesciami w stol ilekroc zobaczy gage :)

[Chriek]

Eva tozto ironia. g_i_t_m (sorry za skrot) ma bardzo duzo racji w tym co napisala a lazygoldfish trafila w poprzednim poscie w sendo. jesli ktos nie jest w stanie tego zrozumiec, coz mowi sie. dziwne tylko, ze fani MICHAELA JACKSONA, ktory - co by kto nie mowil - do grona (swego rodzaju) skandalistow nalezal bezsprzecznie, dziwne ze wlasnie jego fani nie potrafia kompletnie zrozumiec artystycznego przerysowania, groteski i popowego marketingu. no dziwne to jest, naprawde ;)
tyle w temacie. kto chcial zrozumiec, zrozumial. kto nie chcial, niech nadal uderza piesciami w stol ilekroc zobaczy gage :)

Bo aureolki i różki rozdaje się w popkulturze według osobistych sympatii, a nie faktycznych czynów (Gaga be, Michael cacy). A już najbardziej do ich rozdawania rwą się najwięksi obrońcy moralności, czyli zawsze święcie oburzone plotkarskie serwisy i gazety. Zdaje się, że coś było mówione na temat szukania drugiego dna - przez Pudelki i inne ludzie wolą szukać czegoś więcej nie w tekstach i wizerunku, tylko w gaciach Lady Gagi.

Co już totalnie mnie załamało. Jakiś niekumaty by pomyślał, że naprawdę tak myślisz. Brak mi słów

Chyba zakładamy, że w dyskusji biorą udział inteligentni ludzie, prawda?

P.S. Gdyby ktoś jeszcze miesiąc temu powiedział mi, że na forum fanów Michaela Jacksona będę bronił cnoty Lady Gagi... :P

[Man in the mirror]

Rodem z wikipedii

Naukę gry na pianinie rozpoczęła w wieku czterech lat, a w wieku trzynastu lat skomponowała swoją pierwszą balladę, jako czternastolatka rozpoczęła granie koncertów przed publicznością .W wieku siedemnastu lat uzyskała wcześniejszy dostęp na nowojorski uniwersytet Tisch School of the Arts, gdzie studiowała muzykę. Rozwijała swoje zdolności pisarskie tworząc eseje i teksty analityczne dotyczące takich tematów jak sztuka, religia, czy polityka .Po pewnym czasie przerwała naukę. Kiedy ukończyła dwadzieścia lat rozpoczęła pracę jako songwriter dla artystów należących do wytwórni Interscope Records. Po opuszczeniu domu rodzinnego . Gaga zaczęła występować publicznie w klubach w centrum Manhattanu, wraz z zespołami Mackin Pulsifer oraz SGBand. Chcąc zmienić swój typ sceniczny z rock and rollowego zainteresowała się muzyką pop


Pięknie zaczynałą,wiec coś potrafi,ale po co zmieniła image, czyli jednak potrafi coś bez tego,musze pobrac sam piosenki bez teledyskow ,to moze wtedy cos sie przekonam:P i powróce do rozmowy:P (Mozecie mnie obrazac , wytrzymam spokojnie,bo ban mi sie nie marzy:P)

Mam taki ,a nie inny gust muzyczny dlatego,byle co mnie zadowoli.Dlatego słucham Jacksona i Turner :P

[Lil' PrinCe eM.]

Ghhhaa Ghhhaaaa jest najlepsza na świecie! to zdecydowanie najwybitniejsza artystka po Michaelu Jacksonie, w dziejach ludzkości!

[polishblacksoul]

Man in the mirror, ja dyskusje w tym watku juz skonczylam chcialam jednak dobitnie zaznaczyc, ze nikt cie tu nie obraza, doprawdy :)

[Detox]

Ghhhaa Ghhhaaaa jest najlepsza na świecie! to zdecydowanie najwybitniejsza artystka po Michaelu Jacksonie, w dziejach ludzkości!

Nie przesadzasz? Rozumiem ,że Ci się może podobać no ale nie zapominajcie o innych ponad czasowych artystach. Jeżeli mam porównywać MJ z Gagą to MJ dam 1000 punktow a jej dam jakieś 30. Ile razy MJ jest lepszy? To trzeba policzyć A jest cała masa arytstów którym dał bym około 300-400 punktów To tylko moje zdanie. Ale aż takie oceny dot. artystki która jest na topie jakiś rok to dla mnei lekka przesada

[homesick]

pieknie, 5 stron goracej dyskusji, gdzie wspolnym mianownikiem jest oburzenie jednej i drugiej strony ;p

sa tacy, co talentu nie maja, sprzedaja swoje cialo w ich wizerunku nie ma zadnej koncepcji artystycznej, na nich nikomu oburzac sie nie chce, bo miernota nie jest w stanie wywolac takich reakcji.
moze podziekujcie jej, ze teraz wam sie zechcialo, ze byla na tyle silnym czynnikiem, zeby znow zwrocic uwage, na to co sie dzieje w popkulturze,
Gaga sama stworzyla swoj wizerunek monstrum w jakims celu...inne monstra powstaja zupelnie nieswiadomie, produkowane przez wytwornie na masowa skale.
ona jest tylko ich odbiciem, karykatura. chwala bogu przemyslana i zaskakujaca.

i najlepsze, ze oryginalne maszkary i beztalencia, obrazajace inteligencje sluchacza i widza, juz tak nie szokuja, w krzywym zwierciadle widac wiecej.

[Margareta]

dziwne tylko, ze fani MICHAELA JACKSONA, ktory - co by kto nie mowil - do grona (swego rodzaju) skandalistow nalezal bezsprzecznie, dziwne ze wlasnie jego fani nie potrafia kompletnie zrozumiec artystycznego przerysowania, groteski i popowego marketingu. no dziwne to jest, naprawde ;)
tyle w temacie. kto chcial zrozumiec, zrozumial. kto nie chcial, niech nadal uderza piesciami w stol ilekroc zobaczy gage :)

Pytanie czy skandalista bo tak chciał czy skandalistę zrobił z niego ktoś inny. To robi dużą różnicę.

Gaga zrobiła moim zdaniem z siebie montrum w bardzo konkretnym i oczywistym celu - sprzedać się. Opowieści o artystycznym drugim dnie uważam za głodne kawałki. To jest Madonna 25 lat później - tylko bardziej utalentowana wokalnie, oddajmy jej to. Za 25 następnych lat będzie prawdopodobnie jak ona, matką kilku dzieci, piszącą bajki i wstydzącą się niektórych akcji z początków kariery, tak jak Madonna wstydzi się podobno "Like a Virgin" i nie może tego słuchać. Czytałam gdzieś, że wywaliła do kosza swoje stare płyty. Kto wie czy Gaga nie zawstydzi się np. "Love Game"?

[Eva]

A ja sądzę, że moje teksty są wcale nie gorsze od Gagi !

[polishblacksoul]

Gaga zrobiła moim zdaniem z siebie montrum w bardzo konkretnym i oczywistym celu - sprzedać się.

pytanie za 100 punktow: czy michael nie chcial sie sprzedac? czy jest jakikolwiek artysta, ktory nie chce sprzedac jak najwiekszej ilosci plyt?

co do tego czy mj byl skandalista czy takiego z niego zrobiono - umowmy sie, michael nie byl swiety. do pewnego czasu sam niebezpiecznie pogrywal z mediami a gdy te znudzone juz byly jego pociaganiem za sznurki, "dolozyly" mu i zrobily z niego monstrum. sam jednak nie jest bez przyslowiowej "winy". wiele z jego zachowan ciezko nazwac normalnymi, zwlaszcza kiedy patrzy sie na nie z pozycji przecietnego obserwatora, nie zaś fana.

w ogole ciezko porownywac gage do michaela, bo jackson to niekwestionowany krol muzyki pop a wartosc artystyczna jego dziel jest przytlaczajaca i nie przystaje do gagi, ba! nawet do calej rzeszy innych artystow gatunku r&b/soul/pop. jest po prostu niedoscigniony. mowienie jednak, ze gaga jest "fe" bo chce sie sprzedac w kazdy mozliwy sposob jest zabawne, no bo ktoz nie chce odniesc sukcesu? komercja to nie grzech, "thriller" jest plyta na wskros komercyjna a jednak genialna.
w kazdym razie podtrzymuje zdanie, ze dziewczyna ma naprawde glowe na karku, pelna pomyslow - lepszych lub gorszych, ale zawsze biznesowo oplacalnych. brac przyklad!

[Chriek]

w kazdym razie podtrzymuje zdanie, ze dziewczyna ma naprawde glowe na karku, pelna pomyslow - lepszych lub gorszych, ale zawsze biznesowo oplacalnych. brac przyklad!

O tym właśnie mówię. Nie podoba mi się to, co Gaga robi, ale na pewno wie, co robi - to znaczy, że już jest dość niezależna w branży.

mowienie jednak, ze gaga jest "fe" bo chce sie sprzedac w kazdy mozliwy sposob jest zabawne, no bo ktoz nie chce odniesc sukcesu? komercja to nie grzech, "thriller" jest plyta na wskros komercyjna a jednak genialna.

"Komercja" to ulubione słowo bardzo młodych ludzi. Sam go kiedyś nadużywałem. Muzyka ma to do siebie, że oprócz talentu wymaga pewnych nakładów finansowych, które muszą się zwrócić. Zabawne jest gdy ktoś mówi, że słucha muzyki niekomercyjnej (w domyśle dziwniejsze/cięższe odmiany rocka, punk rock, metal) a płyty jego ulubionych wykonawców leżą na półkach w sieciowym Empiku lub nawet MediaMarkt. Żeby być prawdziwie niekomercyjnym trzeba spełniać moją prywatną definicję Artysty przez wielkie "A". Artysta to taki twórca, o którym nikt nie słyszał.

[polishblacksoul]

otoz to, tylko po co komu artysta ktory tworzy sam dla siebie? nie to jest poslannictwem sztuki przez duze "SZ" ;)