



(chyba sama siebie próbuje przekonać...)
Niekoniecznie. Raczej, to co w piosence drażni, myzia, łaskocze. To nie ma negatywnego wymiaru.Talitha pisze:A w głowie pozostaje krytyczne podejście do utworu.
Myślę, że najważniejsze jest to, co na płycie - nie wykonanie na żywo ani nie teledysk, bo wtedy wynik byłby inny (patrz "Another Part Of Me" z innego głosowania:)littleme pisze:Nieeee zostawcie Earth Song!!!![]()
Nikt już nie pamięta tej przeszywającej na wylot końcówki z koncertu Live Royal Brunei?
(http://www.youtube.com/watch?v=AS7Qbj7pdG4) 6:28-7:40
Przecież to tak emocjonalne, że jak tego słucham to sama rozdzieram szaty i wrzeszczę! (jako że mieszkam w bloku, grozi mi za to eksmisja).
Patiii pisze:Niech jeszcze ktoś zagłosuje na Give in to me,to uduszę
takiego wała!Patiii pisze:Mój głos na Human Nature.
czy to takie szybsze, to bym nie powiedział.Patiii pisze:Zdecydowanie wolę te ostrzejsze i szybsze brzmienia,tego niegrzecznego Michaela.