Bo sztuka jest, gdy pisze nie ręka, a serce...

Dział przeznaczony do prezentacji własnej twórczości: wierszy, rysunków i tym podobnych.
Awatar użytkownika
EternallyLive
Posty: 245
Rejestracja: czw, 22 paź 2009, 23:03
Lokalizacja: From awake truth

Post autor: EternallyLive »

Mam nowy wiersz:D Postaram się dzisiaj albo jutro wstawić.
Ok, mam:

***

Stoimy bezradni przed lustrem wyborów
Trwającym tak samo, a przeszłym zarazem
Jakże mozliwy jest bezład wymiarów?
Stale pochłania mnie myśl jedna w czerni bezimiennej...
Czy istnieje świat?
Powiedz, prawdziwym oblicze gwiazd dusz martwych, żyjących...
Lecz gdzie? W świecie innym?
Gdzież on jest prawdziwy?
O, jakże nieznana codzienność...
Co widze teraz, istnieje? Może zmarło?
Gdzież odeszło?
Które prawdziwym oblicze twoje?
Kimże jesteś? Powiedz...duszą czy ciałem?
Kto włada twym dniem...takim samym?
Wszystko prochem bezwonnym...
Usiądź, opowiem historię...
Jak raz, nie wiem, kiedy, świat takim, jakim jest ujrzałam...

Aż się dziwię, że wyszedł aż taki krótki...
Obrazek
Awatar użytkownika
EternallyLive
Posty: 245
Rejestracja: czw, 22 paź 2009, 23:03
Lokalizacja: From awake truth

Post autor: EternallyLive »

A, oto nowy wiersz:

Istnienie

Stań.
Pozwól przemówić swej duszy.
Słowa twe początkiem w niej, choć nie wiesz...
Sam jesteś niczym, wszystkim dusza twoja
Niechaj steruje jej myśl życiem obłąkanym
Swym ciałem zawładnij
Tak, zrobisz, co chcesz...choć nie potrafisz nic
Prochem niewidzialnie nieśmiertelnym jesteś...człowieku!
Czy aby napewno?...
Nie mów nic, posłuchaj przemówienia wiatru
Z deszczem rozmawiaj, rozpływaj się w myśli
Wędruje wciąż niedostrzegalny orszak...
Oczami istnienia posiądziesz marzeń wrota
I chociaż cokolwiek zrobisz...to prawdą nie stanie się nigdy
Co duszą uczynisz w istnieniu głosie trwać będzie wiecznie
Nie zapominaj, czym jesteś...
Obrazek
Awatar użytkownika
Shiny
Posty: 143
Rejestracja: ndz, 27 wrz 2009, 20:11

Post autor: Shiny »

EternallyLive pisze:napewno
Błąd ortograficzny.

Chodzisz startymi ścieżkami. Nie tworzysz nowej drogi. Kiedy czytam Twoje wiersze nie czuję dreszczyku na plecach. Nic się ze mną nie dzieje. Czuję tylko poirytowanie słowami typu:
EternallyLive pisze:twe
Postaraj się tworzyć wiersze tak, jak tworzy się zagadkę. Napisz chociaż jeden taki utwór, spróbuj. Zobaczysz, będzie o wiele ciekawsze, niż ciągnące się wyolbrzymienia pewnych uczuć, zjawisk. Piętnastolatka nie ma pojęcia o takich rzeczach, więc to, co stworzy nie jest to ani ciekawe, ani ładne. Spróbuj opisywać rzeczy bardziej... hm. Prostrze. Tematy, które poruszasz są ciężkie, daj sobie spokój z tym. Prosty wiersz o prostej rzeczy też może być piękny.
Obrazek
Sygnaturka i avek wykonane przez Pointrox. Dziękuję ;]
'But if Rooselvelt was livin' he wouldn't let this be, no, no!' (Michael Jackson; They don't care about us)
Awatar użytkownika
EternallyLive
Posty: 245
Rejestracja: czw, 22 paź 2009, 23:03
Lokalizacja: From awake truth

Post autor: EternallyLive »

Shiny pisze:Prostrze
Błąd.

Wiesz, nie zamierzam się zniżać do poziomu przeciętnej piętnastolatki i pisać o głupotach. Nie tworzę tak jak większość, nie upycham różnych słów na pokaz. Chcesz pisać o rzeczach prostych-pisz, nikt Ci nie broni, ja zamierzam w życiu otrzeć się o coś więcej. Poza tym, moje poirytowanie budzi taka udawana ,,wiedza" na temat innych. Skąd wiesz, co czuje piętnastolatka, skoro sama jeszcze tylu lat nie masz?! Nikt nie czuje, tylko Ty?! W ogóle nie wiesz nic o mnie, a mnie oceniasz, to na pewno mądre i piekne...Prosty wiersz może być piękny, ale lepiej się wysilić i napisać o czymś trudniejszym, od czego wszyscy stronią, wybierając łatwiejszą drogę.
Obrazek
Awatar użytkownika
Shiny
Posty: 143
Rejestracja: ndz, 27 wrz 2009, 20:11

Post autor: Shiny »

EternallyLive pisze:Shiny napisał:
Prostrze


Błąd.
Tffu, nie zauważyłam. Chrrrry, debil :/

Teraz ja coś powiem. Zauważyłam, że kiedy ktoś skrytykuje Twój wiersz, od razu się rzuczasz, wrzeszczysz, krzyczysz. Po co?
EternallyLive pisze:Wiesz, nie zamierzam się zniżać do poziomu przeciętnej piętnastolatki i pisać o głupotach.
Przeciętna piętnastolatka, czyli? Głupoty? Wiersz o cholernie ciężkich sprawach w wykonaniu piętnastolatki jest żałosny, do tego pisany w stylu ballady: "och, ach, jakie to jest straszne."
EternallyLive pisze:Nie tworzę tak jak większość, nie upycham różnych słów na pokaz.
Nie? A ja właśnie miałam takie odczucie czytając Twoją poezję.
EternallyLive pisze:Skąd wiesz, co czuje piętnastolatka, skoro sama jeszcze tylu lat nie masz?!
Skąd wiem? Jestem człowiekiem. A piętnaście lat będę miała za kilka miesięcy.
EternallyLive pisze:Prosty wiersz może być piękny, ale lepiej się wysilić i napisać o czymś trudniejszym, od czego wszyscy stronią, wybierając łatwiejszą drogę.
Skoro nigdy nie pisałaś wierszy prostych to skąd wiesz, czy to łatwe?
EternallyLive pisze:W ogóle nie wiesz nic o mnie, a mnie oceniasz, to na pewno mądre i piekne..
O, Twój cytat nadaje się tutaj wspaniale. Walnięte słowa dają przyjemność czytania, owszem, to jest trudne, ale szukanie odpowiednich wyrazów do stworzenia zagadki jest o wiele trudniejsze.
Przekonana o świetności swoich dzieł potrafisz ocenić prace innych tylko schematem: o, tu dobrze, a tutaj fatalnie, beznadziejnie, okropnie. Dlaczego nie doradzisz? Nie pomożesz? Bo wiesz, nie jest miłe kiedy ktoś nawrzuca na wiersz, w ogóle nie uzasadniając swojej opinii! Zauważ, że przyjemniej jest czytać krytykę, gdy ktoś wyjaśni, o co mu chodzi, co mu nie pasuje i dlaczego!
Wyraziłam swoją opinię w sposób kulturalny, zupełnie nie mam pojęcia, dlaczego się tak wściekasz. Spokojnie. Nie każdy Twój wiersz musi być doskonały O_O.
Obrazek
Sygnaturka i avek wykonane przez Pointrox. Dziękuję ;]
'But if Rooselvelt was livin' he wouldn't let this be, no, no!' (Michael Jackson; They don't care about us)
Awatar użytkownika
EternallyLive
Posty: 245
Rejestracja: czw, 22 paź 2009, 23:03
Lokalizacja: From awake truth

Post autor: EternallyLive »

Shiny pisze:Teraz ja coś powiem. Zauważyłam, że kiedy ktoś skrytykuje Twój wiersz, od razu się rzuczasz, wrzeszczysz, krzyczysz. Po co?
Oj, naprawdę? Jaka ja niedobra...Tyle, że potrafię odróżnić krytykę wiersza, od krytyki osoby, jeśli liczyłaś, że tego nie zauważę, to już nie mój problem.
Shiny pisze: Wiersz o cholernie ciężkich sprawach w wykonaniu piętnastolatki jest żałosny, do tego pisany w stylu ballady: "och, ach, jakie to jest straszne."
Cóż za specjalistka...
Shiny pisze:
EternallyLive pisze:Nie tworzę tak jak większość, nie upycham różnych słów na pokaz.
Nie? A ja właśnie miałam takie odczucie czytając Twoją poezję.
A, tytułu tematu nie czytałaś? Nigdy nie piszę czegoś, czego nie czuję. Jeśli tego nie zauważasz, skoro tak ,,dobrze" mnie znasz, Tomasz Problem.
Shiny pisze:Skoro nigdy nie pisałaś wierszy prostych to skąd wiesz, czy to łatwe?
A, Ty skąd wiesz, że nie pisałam? Jeszcze to ,,nigdy"...
Shiny pisze:Przekonana o świetności swoich dzieł potrafisz ocenić prace innych tylko schematem: o, tu dobrze, a tutaj fatalnie, beznadziejnie, okropnie. Dlaczego nie doradzisz? Nie pomożesz? Bo wiesz, nie jest miłe kiedy ktoś nawrzuca na wiersz, w ogóle nie uzasadniając swojej opinii! Zauważ, że przyjemniej jest czytać krytykę, gdy ktoś wyjaśni, o co mu chodzi, co mu nie pasuje i dlaczego![/qupte]

Oj, tak, znasz mnie lepiej niż ja sama...Tylu ciekawych rzeczy się o sobie dowiedziałam, wow, i to w jeden dzień...
Ty na pewno jesteś ideałem doradcy, zwłaszcza to Twoje:,,Nie w moim stylu", ,,kolejne ,,och i ach" "...
Shiny pisze:Wyraziłam swoją opinię w sposób kulturalny, zupełnie nie mam pojęcia, dlaczego się tak wściekasz. Spokojnie. Nie każdy Twój wiersz musi być doskonały O_O.
A, deszcz pada, gdy plują nam w twarz...

Oj, przemądra, wielmożna bogini, skądże ta jakże wielka irytacja?
Obrazek
Awatar użytkownika
Shiny
Posty: 143
Rejestracja: ndz, 27 wrz 2009, 20:11

Post autor: Shiny »

EternallyLive pisze:Jaka ja niedobra...
Weź, po padniesz w ciężką deprechę.
EternallyLive pisze:Shiny napisał:
Wiersz o cholernie ciężkich sprawach w wykonaniu piętnastolatki jest żałosny, do tego pisany w stylu ballady: "och, ach, jakie to jest straszne."


Cóż za specjalistka...
O_o Przecież nawet normalny człowiek Ci to powie.
EternallyLive pisze:Tomasz Problem.
Miło mi, Maja jestem.
EternallyLive pisze:Shiny napisał:
Skoro nigdy nie pisałaś wierszy prostych to skąd wiesz, czy to łatwe?


A, Ty skąd wiesz, że nie pisałam? Jeszcze to ,,nigdy"...
Wiem, bo widzę, jak oceniasz "proste wiersze". Na pewno ballady "nigdysięniekończące" są najśliczniejsze na świecie.
Nie jest to prawdą:
EternallyLive pisze:Prosty wiersz może być piękny, ale lepiej się wysilić i napisać o czymś trudniejszym
Przecież prosty wiersz też może być o czymś trudnym.
EternallyLive pisze:Oj, tak, znasz mnie lepiej niż ja sama...Tylu ciekawych rzeczy się o sobie dowiedziałam, wow, i to w jeden dzień...
Ty na pewno jesteś ideałem doradcy, zwłaszcza to Twoje:,,Nie w moim stylu", ,,kolejne ,,och i ach" "...
WIDZĘ, JAK OCENIASZ PRACE INNYCH. Czyżbyś sama tego nie widziała? Przykre.
Och, oczywiście, jestem nawet lepsza od ideału^^ Jeju, to nie w moim stylu! Nie! To nie w moim stylu! Nie!!! TO NIE W MOIM STYLU. To nie w moim stylu. To nie w moim stylu... kolejne "och i ach". Jej... to nie w moim stylu. Jak zwykle "och i ach"! Tragedia...
EternallyLive pisze:A, deszcz pada, gdy plują nam w twarz...
O____________________________________________o
Dobra, nie przejmuj się, czytaj sobie tylko i wyłącznie posty, w których ludzie piszą, jaką jesteś świetną pisarką. Nie czytaj krytyki, bo, jak widać, nigdy Ci się nie przyda. Nie widzisz własnych błędów, jesteś wręcz poirytowana wszelaką krytyką. Zaraz napiszesz, że Cię oceniam. Jak widać, daję radę ocenić ludzi po przeczytaniu ich wypowiedzi.
Ej! Ale to nie w moim stylu!!!!
EternallyLive pisze:Oj, przemądra, wielmożna bogini, skądże ta jakże wielka irytacja?
Ale to nie w moim styluuuuu!!! Nie jestem boginią, jestem królową, btw za mało przymiotników :/
Skążde ta irytacja? A, taką pewną dziewczynką, nieważne, na pewno jej nie znasz.
Obrazek
Sygnaturka i avek wykonane przez Pointrox. Dziękuję ;]
'But if Rooselvelt was livin' he wouldn't let this be, no, no!' (Michael Jackson; They don't care about us)
Awatar użytkownika
mimi-yoshi
Posty: 273
Rejestracja: czw, 25 cze 2009, 17:53
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mimi-yoshi »

Ta kłótnia przeradza się w piaskownicę, drogie panie, a nie spodziewałabym się tego po Was. Chaos tu zapanował. Polecam wyzbyć się negatywnych emocji, zanim któraś zacznie kontynuować tę jatkę- zdecydowanie nie warto.

Może jak zaczniecie naukę w liceum, poznacie, jak wiele może człowiekowi dać poezja, niezależnie od tego, czy dobór słów i środków stylistycznych jest bogaty czy ubogi.

Polecam poetów takich jak chociażby polscy: Zbigniew Herbert, Krzysztof Kamil Baczyński (mistrz metafor: http://www.youtube.com/watch?v=56wLTjDEwzU ) , Konstanty Ildefons Gałczyński (Teatrzyk Zielona Gęś- mistrzostwo), Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, także znanego wszystkim Juliana Tuwima, Tadeusza Różewicza... można wymieniać a wymieniać.

Z serii polscy poeci przeklęci to może: Edward Stachura (bardzo, bardzo polecam) Halina Poświatowska, Andrzej Bursa.
No i za parę lat można spróbować dozować Rafała Wojaczka, ale niekoniecznie przypaść do gustu musi.
Każdy ma swój indywidualny i nie warto nikomu nic narzucać.
Ja na przykład ubóstwiam, jak widać, Federico Garcia Lorcę (jego piękne suity, wiersze miłosne, ale i inne o kontrowersyjnej tematyce; no i genialne dramaty).

EternallyLive- mam wrażenie, że jednak masz mały problem z przyjmowaniem krytyki. Bardzo dobrze, że wyrażasz w ten sposób uczucia- za pomocą słowa, ale to nie znaczy, ze Twoje utwory muszą podobać się wszystkim. Życzę Ci rozwoju i żebyś nigdy nie zamykała hermetycznie swych emocji, a wiersze/wierszyki to dobra metoda.

Szczerze wyznam, że w ogóle mnie wiersze na tym forum nie intrygują ani poruszają, być może szukam w poezji czegoś innego.
Każdy ma własny gust.
Pozdrawiam.
Wyrzec słowo, by stwierdzić, że głos
Jest krzykiem i nikogo to nie obchodzi

R.W.
Awatar użytkownika
EternallyLive
Posty: 245
Rejestracja: czw, 22 paź 2009, 23:03
Lokalizacja: From awake truth

Post autor: EternallyLive »

Shiny pisze:
EternallyLive pisze:Shiny napisał:
Wiersz o cholernie ciężkich sprawach w wykonaniu piętnastolatki jest żałosny, do tego pisany w stylu ballady: "och, ach, jakie to jest straszne."


Cóż za specjalistka...
O_o Przecież nawet normalny człowiek Ci to powie.
Ooo, w takim razie dyrekcja mojej szkoły i jurorzy konkursów są jacyś powaleni! Może powinnam załatwić im jakiegoś psychiatrę?
Shiny pisze:Och, oczywiście, jestem nawet lepsza od ideału^^ Jeju, to nie w moim stylu! Nie! To nie w moim stylu! Nie!!! TO NIE W MOIM STYLU. To nie w moim stylu. To nie w moim stylu... kolejne "och i ach". Jej... to nie w moim stylu. Jak zwykle "och i ach"! Tragedia...
A, rączki, to Cię jeszcze, dziecinko, nie bolą?

Może skończysz się wreszcie kompromitować, bo Twoje ,,dobre imię" na kolanach Cię błaga, żebyś już nie podpalała mu nóżek ;-)

Trochę uważaj z tym swoim mieczykiem słów, bo jeszcze się, dziecko, skaleczysz i co wtedy? Możesz się wykrwawić ;-)
Obrazek
Awatar użytkownika
majkelzawszespoko
Posty: 1745
Rejestracja: śr, 06 gru 2006, 11:31
Lokalizacja: Katowice

Post autor: majkelzawszespoko »

dziewczyny, przywołuję do porządku.
swoją droga dlaczego nikt jeszcze tego nie zgłosił nikomu że tu taki distroj panuje?

jeszcze jedna docinka i skończy się nieciekawie, jakem kiler.
krytyka musi być konstruktywna, wnoszaca coś, a krytykowany powinien takową przyjąć z pokorą i starać się wyciągnąć wnioski.

mimi-yoshi pisze:Polecam poetów takich jak chociażby polscy: Zbigniew Herbert, Krzysztof Kamil Baczyński (mistrz metafor: http://www.youtube.com/watch?v=56wLTjDEwzU ) , Konstanty Ildefons Gałczyński (Teatrzyk Zielona Gęś- mistrzostwo), Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, także znanego wszystkim Juliana Tuwima, Tadeusza Różewicza
ja za to jestem zakochany w Leśmianie i Norwidzie, bo to poziom kosmosu dla mnie i nie mogę czytać takiej własnie twórczości jaka prezentowana jest na forum, bo to dla mnie nie poezja, a chwilowa chęć wylania czegoś na papier.
nikogo nie krytykuję, bo to nie ma sensu.
dopóki nie zacząłem studiować literatury XIX i XX wieku miałem podejście bardzo zwyczajne, typowo licealne, laiczne. myślałem, że wiersz napisać to pestka, a zachwyt nad wielkimi jest przesadzony, oj jak ja się myliłem. oj jak bardzo ja się myliłem.



także dziewczyny z dystansem do życia i przestańcie do gardeł sobie skakać, bo będzie kiepsko.
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
mimi-yoshi
Posty: 273
Rejestracja: czw, 25 cze 2009, 17:53
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mimi-yoshi »

majkelzawszespoko pisze:ja za to jestem zakochany w Leśmianie i Norwidzie, bo to poziom kosmosu dla mnie i nie mogę czytać takiej własnie twórczości jaka prezentowana jest na forum, bo to dla mnie nie poezja, a chwilowa chęć wylania czegoś na papier.
Nie zgłaszałam Ci, co tutaj się poczyna, bo miałam nadzieję, iż panie zmądrzeją, ale widzę, że bardzo się przeliczyłam.
Zachwytowi Leśmianem i Norwidem się nie dziwię, a najbardziej nad tym pierwszym.
majkelzawszespoko pisze: dopóki nie zacząłem studiować literatury XIX i XX wieku miałem podejście bardzo zwyczajne, typowo licealne, laiczne. myślałem, że wiersz napisać to pestka, a zachwyt nad wielkimi jest przesadzony, oj jak ja się myliłem.
Może mam podejście licealne, ale z pewnością nie laiczne.
Nigdy nie śmiem powiedzieć, że poezja to coś przesadzonego, a wiersz to coś niezwykle łatwego do napisania.
Uzyskanie tej miękkości i płynności za pomocą słowa to coś więcej niż wylanie myśli na papier. I mój zachwyt nad "wielkimi" opiera się często na szacunku, niezależnie od tego, czy poezja przypadła mi do gustu.
Wydaje mi się, że to szkolny przymus nie pozwala uczniom otworzyć się na twórczość poetów, bo kojarzą ich przez pryzmat szkolnych zeszytów. Interpretować muszą tak a nie inaczej, a brak w nich chęci i pasji.
Może warto sięgnąć po coś samemu? Nawet po poetów, którzy nie są omawiani na lekcjach, wtedy jakoś nastawienie się zmieni?
Wydaje mi się, że wiele osób, niedoszłych humanistów, przechodzi przez okres tworzenia "własnych wierszy", które niekoniecznie muszą cokolwiek sobą reprezentować.
Również ja nie będę się podejmować oceny, bo krytyka na nic mi potrzebna, ale powiem szczerze, że czasem wydaje mi się, iż poezja umiera, a to, co jeszcze niedawno zdawało się być wartościowe, nagle zmienia znaczenie.
EternallyLive- naprawdę życzę nieco pokory, bo naprawdę nie spodziewałam się, że tak się zachowasz.
EternallyLive pisze:Ooo, w takim razie dyrekcja mojej szkoły i jurorzy konkursów są jacyś powaleni! Może powinnam załatwić im jakiegoś psychiatrę?
Przemilczę to, bo naprawdę- szkoda słów.
Wyrzec słowo, by stwierdzić, że głos
Jest krzykiem i nikogo to nie obchodzi

R.W.
Awatar użytkownika
majkelzawszespoko
Posty: 1745
Rejestracja: śr, 06 gru 2006, 11:31
Lokalizacja: Katowice

Post autor: majkelzawszespoko »

mimi-yoshi pisze:Wydaje mi się, że to szkolny przymus nie pozwala uczniom otworzyć się na twórczość poetów, bo kojarzą ich przez pryzmat szkolnych zeszytów. Interpretować muszą tak a nie inaczej, a brak w nich chęci i pasji.
wiesz co, a mnie się wydaje, że oprócz tego niekoniecznie mają mędrca-przewodnika, który poprowadziłby ich przez ten trudny proces jakim jest zrozumienie wiersza i jego 'prawidłowa interpretacja'. Podobno takowa nie istnieje i dlatego trzeba wiedzieć na co zwracać uwagę, a do tego samemu dojść niezwykle ciężko. A już na pewno nie ułatwiają tego nękania szkolnych nauczycieli, którzy niejednokrotnie po prostu się pastwią, lub powtarzają to samo od 20 lat bez pasji i polotu, bez miłości do przedmiotu. Ja jestem wdzięczny bardzo jednemu doktorowi-fanatykowi poezji wielkiej trójcy mickiewicz-słowacki-norwid, który z takim zapaleniem prowadził wykłady, z taką pasją wyciągał coraz to nowe wnioski i interpretacje, że mi szczęka opadała co zajęcia. Było to dobrym podkładem pod ćwiczenia i zostaliśmy dzięki niemu nakierowani na właściwy tor.
Mówię tu oczywiście o podejściu takim, jakie sam prezentowałem, czyli klasycznym podejściu licealisty-laika.
Teraz z czasem nauczyłem się doceniać poezję tamtych czasów.

Dostrzegłem też absurd nowej matury, która posiada interpretacyjne klucze. W tym momencie człowiek głęboki, który widzi więcej, mając rację często przyznawaną przez pedagogów po prostu maturę napisze słabo, booo w kluczu było kilka oczywistych pomysłów, schematów klepanych we wszystkich ściągach i opracowaniach - to się mija z celem.
Także wniosek taki, że nową maturę wymyslili islamscy fundamentaliści żeby rozwalić europe, w zarodku ją zidiocić i zdusić.

Już nie wspomnę, że byłbym za komplentym zreformowaniem szkolnictwa na wzór uczelni wyższych, ale to już inny problem...

w sumie off topujemy ostro, później postaram się to przenieść do odpowiedniego wątku ; )
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
heavencanwait
Posty: 52
Rejestracja: śr, 04 lis 2009, 18:57

Post autor: heavencanwait »

Wiem, że off top, ale majkel mówił, że przeniesie posty, więc napiszę co nieco od siebie... Jeśli uważacie to za stosowne, tu usuńcie mój post.

majkelzawszespoko pisze:ja za to jestem zakochany w Leśmianie i Norwidzie,
Oj to w takim razie mamy wspólne obiekty westchnień. Ostatnio będąc w empiku widziałam pięknie wydaną poezję Leśmiana - kolejne cudo, które muszę mieć.
Norwid to mistrz, ciągle wydaje mi się, ze jestem zbyt głupia by go zrozumieć i tylko dotykam powierzchni jego metafor, nie potrafiąc poczuć prawdziwej głębi.

mimi-yoshi pisze:Z serii polscy poeci przeklęci to może: Edward Stachura (bardzo, bardzo polecam) Halina Poświatowska, Andrzej Bursa.
Jeśli poeci przeklęci to ja mogę polecić szukanie u źródeł, czyli w poezji francuskej (np. Charlesa Baudelaire'a, Arthura Rimbaud, Paula Verlaine'a, którego kochankiem był wcześniej wymieniony...). Nie można nie wspomnieć o E.A.Poe czy Williamie Blake'u. No duuużo tego jest, prawda mimi?
Czasami ich twórczość może zniesmaczyć co wrażliwsze gusta.

mimi-yoshi pisze:także znanego wszystkim Juliana Tuwima
Właśnie - wielu osobom się on kojarzy z grzecznymi wierszykami dla dzieci, a przy bliższym poznaniu... :>
ODPOWIEDZ