U2

Miejsce na tematy zupełnie nie związane z Michaelem Jacksonem. Tutaj możesz luźno podyskutować o czym tylko masz ochotę. Jedynie rozmowy te muszą być oczywiście kulturalne :) Zapraszam MJówki do pogawędek.
Awatar użytkownika
SUNrise
Posty: 1311
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:29

Post autor: SUNrise »

Obrazek - W najnowszym numerze magazynu Rolling Stone jest wywiad z Bono, w którym opowiada on m.in. o koncercie w Chorzowie.

Zacytuję jeden z fragmentów, który odnosi sie do Polski:
Bono:"(...) Niedawno przeżyłem jedną z najbardziej wzruszających chwil w moim życiu: graliśmy w Polsce przed olbrzymią publicznością, która śpiewała każde słowo w języku, który nie był ich językiem ojczystym. Czuli te słowa, jeszcze zanim je zrozumieli. To wielka lekcja pokory dla autora tekstów i olbrzymie pokrzepienie dla muzyka."

Bono jak zwykle prezentuje najwyższą klasę. Zagrali na ostatniej trasie kilkaset koncertów na całym świecie, a jednak koncert w Polsce jest koncertem, który najmocniej zarył mu się w pamięć.
Poza tym w wywiadzie opowiada o tysiącach innych rzeczy m.in. o swoim dzieciństwie, o rodzicach (o tym, że jego ojciec jest tenorem, tzn. w sensie, że ma taki głos :-) , i że to po nim odziedziczył umiejętności wokalne.
ObrazekObrazek
whoisit1
Posty: 200
Rejestracja: czw, 15 wrz 2005, 16:32
Lokalizacja: wrocław,moonwalker:)

Post autor: whoisit1 »

NIE LUBIE U2.
Awatar użytkownika
SUNrise
Posty: 1311
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:29

Post autor: SUNrise »

whoisit1 pisze:NIE LUBIE U2.
Dlaczego?
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
SUNrise
Posty: 1311
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:29

Post autor: SUNrise »

Z najnowszych wiadomości - tak sie złożyło, że będzie głównie o nagrodach:

Obrazek Bono oraz Bill Gates wraz ze swoją żoną Melindy zostali ludźmi roku 2005 magazynu Time

"W ten sposób "Time" docenił zaangażowanie Bono w walkę z ubóstwem i działalność charytatywną.

Wokalista U2 został uznany "Człowiekiem Roku" za współorganizację Live 8 i nakłanianie przywódców najbogatszych państw do anulowania długów krajów Trzeciego Świata.

Natomiast najbogatsze małżeństwo na świecie doceniono za stworzenie charytatywnej organizacji "Bill And Melinda Gates Foundation", która w krótkim czasie stała się największą tego typu instytucją na świecie, wydając od 2000 roku ponad 6 miliardów dolarów na walkę z AIDS, malarią i innymi chorobami w Afryce.

"Za bystrość w czynieniu dobra, umiejętne wpływanie na polityków i odbudowanie pojęcia sprawiedliwości, za uczynienie litości czymś eleganckim i strategicznym podejściu do pojęcia nadziei, oraz ośmieleniu nas, byśmy podążali tą drogą, Bill i Melinda Gates oraz Bono zostali uznani za Ludzi Roku Time'a" - czytamy w magazynie.

Obrazek

- - - - - - - - - -

Ogłoszono też nominacje do nagród Grammy. U2 zostali nominowani w 5 kategoriach: album roku, piosenka roku, najlepszy rockowy występ, najlepsza rockowa piosenka oraz najlepszy album w kategorii rock.

- - - - - - - - - -
Amnesty International uhonorowała muzyków z U2
Irlandzki zespół rockowy U2 to laureat tegorocznej edycji nagrody "Ambasador Sumienia" przyznawanej przez Amnesty International - podała organizacja.
Sekretarz generalna AI Irene Khan powiedziała w uzasadnieniu, że U2 zrobili więcej niż jakakolwiek inna grupa dla popularyzowania w świecie idei praw człowieka.

"Ich rola w łączeniu muzyki z wysiłkiem walki o prawa człowieka i ludzką godność na całym świecie jest niewątpliwa i imponująca" - zaznaczyła Khan. Dodała, że zespół dzięki swojej muzyce ma wpływ i dodaje sił milionom ludzi na całym świecie.
Według założyciela inicjatywy Sztuka dla Amnesty (Art for Amnesty) Billa Shipseya, piosenki U2 "pomogły rozpropagować ideę praw człowieka światowej publiczności". Shipsey wyjaśnił, że chodzi np. o utwór "Walk on" napisany wspólnie z przywódczynią birmańskiej opozycji i laureatką pokojowego Nobla Aung San Suu Kyi.

Nazwa wyróżnienia "Ambasador Sumienia" pochodzi od tytułu wiersza, który zadedykował organizacji irlandzki poeta Seamus Heaney.

- - - - - - - - - -
U2 odbyli w minionym roku największą trasę koncertową.
TournĂ(c)e irlandzkiego kwartetu to dochód rzędu 260 milionów dolarów oraz 3 miliony widzów na 90 koncertach. Bono i koledzy byli także odpowiedzialni za największy pojedynczy show 2005 roku. Występ odbył się w Dublinie i zgromadził 247 tysięcy fanów zapewniając zysk 21,1 milionów dolarów.

Drugie miejsce przypadło grupie The Eagles, która na 77 koncertach zarobiła 117 milionów dolarów. Trzeci w rankingu był Neil Diamond z 71 milionami dolarów.

A pod poniższym linkiem można głosować na najlepszy koncert zagarnicznej gwiazdy w Polsce w 2005 roku... najlepiej na U2 ludków Obrazek
http://muzyka.wp.pl/niusy.html?id=19263 ... 643151.301
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
kaem
Posty: 4415
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 20:29
Lokalizacja: z miasta świętego Mikołaja

Post autor: kaem »

SUNrise pisze:A pod poniższym linkiem można głosować na najlepszy koncert zagarnicznej gwiazdy w Polsce w 2005 roku
A gdzie Dead Can Dance z koncertem w warszawskiej Kongresowej??
Awatar użytkownika
SUNrise
Posty: 1311
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:29

Post autor: SUNrise »

kaem pisze:
SUNrise pisze:A pod poniższym linkiem można głosować na najlepszy koncert zagarnicznej gwiazdy w Polsce w 2005 roku
A gdzie Dead Can Dance z koncertem w warszawskiej Kongresowej??
Nie tylko Dead Can Dance pominęli, ale jeszcze parę innych wykonawców, którzy w tym roku u nas byli.
Cóż...to tylko sonda na WP.
A to tylko kolejny artykuł na WP (ale czytałam tę wypowiedź w jeszcze paru innych miejscach /które nie są polskimi portalami/ więc sądzę, że jest prawdziwa, dlatego też ją tu daję).

- - - - - - - -
Frontman zespołu U2 przyznał, iż podobnie jak reszta grupy, marzy czasami, aby porzucić muzykę i zacząć żyć zupełnie inaczej.

"Po tak długim okresie w branży, taka praca zaczyna ciążyć. Żywisz żal do przeciwnika, który tak naprawdę tkwi w tobie i jest leniem, i marzy mu się rybia farma w Walii lub w Kenii, życie na plaży. Zapracowałeś sobie na to" - wyjaśnia Bono, który dodaje jednak, że ciągle walczy z tą pokusą.

Przypomnijmy, że ostatnią płytą w dorobku zespołu jest album "How To Dismantle An Atomic Bomb", który ukazał się w ubiegłym roku. Bono wyznał, iż jest bardzo dumny z tego krążka. "Wszyscy myśleli, iż odpoczywamy na rybiej farmie w Walii, że przeszliśmy na emeryturę, albo skończyliśmy w klinice Betty Ford. Czy właśnie tak nie miało być? Tymczasem odnieśliśmy sukces i wszyscy nas teraz nienawidzą" - oświadczył artysta.

wp
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
SUNrise
Posty: 1311
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:29

Post autor: SUNrise »

Robię spis różnych cytatów "z ust Bono" na potrzeby jednej U2siowej strony, to...tak sobie pomyślałam, że parę z nich może dam i tu. Może kogoś na tym forum zainteresuje to, co ma do powiedzenia ten (dla mnie) WIELKI człowiek.

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Mój ulubiony cytat, moje ulubione zdanie, które stało się moim motto życiowym (moim i chyba wszystkich fanów U2).
"Walczę z przeświadczeniem, że świat jest taki, jaki jest i nic z tym nie mogę zrobić,... dlatego właśnie staram się coś z tym zrobić." - Bono

"Rusz tyłek, a głowa sama za nim podąży. Wykpij diabła, to od ciebie ucieknie" - Bono

"Stworzyliśmy w wyobraźni miejsce, by jako dzieciaki prowadzić alternatywny styl życia. Dorastaliśmy, przyglądaliśmy się ludziom na rogach ulic. Śmialiśmy się z ich min i ze sposobu ich mówienia. Szydziliśmy ze świata dorosłych i zgodnie doszliśmy do wniosku że nigdy nie dorośniemy, ponieważ wokół nas widzieliśmy tylko głupotę" - Bono o początkach U2

Obrazek O muzyce U2
"Dzień, w którym zrobimy ukłon w stronę komercji i przestaniemy robić to, co naprawdę lubimy będzie naprawdę smutnym dniem" - Bono

"Możecie mieć albo prawdę, albo w ogóle zrezygnować z mojej muzyki. Bo jeśli zacznę kłamać, muzyka sama się tym kłamstwem udusi" - Bono

"Dlaczego gramy w tym zespole? Dla muzyki. I róbmy to dalej, bo tylko dzięki niej nasz zespół może przetrwać" - Bono

"W U2 wyjątkowa jest muzyka, nie muzycy. Muzyka, która jest na zmianę potężna i wzruszająca, współczesna, ponadczasowa, prowokująca do głębokich przemyśleń, od czasu do czasu absurdalna, a czasami zabawna" - Bono

"Kiedy ludzie mówią, że w naszej muzyce jest przekaz, czuję się jak listonosz. Jako autor tekstów piszę o wszystkim tak, jak to widzę. Nie zabieram się za zmienianie świata po to, by zmienić własny świat. Rock'n'roll to hałas, który mnie przebudził i dobrze, jeśli budzi innych" - Bono

Jednym z głównych powodów, dla których Bono i U2 przetrwali tak długo bez oskarżeń o to, że się sprzedali, jest fakt, że przez lata trzymali się z dala od komercyjnego sponsoringu reklam.
"To straszne patrzeć jak robią to rock'n'rollowe gwiazdy, bo i tak mają od cholery forsy. Po prostu wstyd patrzeć, jak ktoś łapie puszkę coli i całuje ją dla pieniędzy, których nie potrzebuje.
(...) Zawsze sądziłem, że jest taki układ. Rozumiesz, jest pewien układ między tobą a twoją publicznością. Oni dają ci szmal i mówią, że nie obchodzi ich, dokąd jeździsz na wakacje, gdzie mieszkasz i tak dalej. W zamian daj nam dobrą muzykę i nie rób nic głupiego".

"Kiedyś jeden z moich przyjaciół zapytał mnie "Jak twoje ego wytrzymuje pracę w zespole, jak wytrzymuje status gwiazdy rocka?" Pomyślałem, że to jedna z najmądrzejszych rzeczy, jakie powiedziano o rock'n'rollu. Ludzie uważają, że jest inaczej, że rock nadyma ego. Ja uważam, że rozwala ego. Rozbija je na drobne kawałki. U2 za pomocą "Achtung Baby!" i trasy rozwaliło własne ego - publicznie! Rozwaliło je w sensie rynkowym i ludzkim: Patrzcie, tacy właśnie jesteśmy. Kiedy mówię, że rock jest groteskowy dlatego, że U2 dostaje tyle pieniędzy za bawienie się zabawkami, naprawdę tak uważam!" - Bono

W 1997 roku na koncercie rozpoczynającym światowe tournee PopMart
"Las Vegas, duchowa stolica fałszywego westernowego blichtru i wszystkiego co gigantyczne. W Vegas wszystko jest na sprzedaż. My (U2) wierzymy w tandetę - [oznajmił odważnie]. Wierzymy w kicz i właśnie dlatego występujemy przeciwko niemu. Mimo lustrzanych kul i koncertów na stadionach, jeśli chodzi o prasę zawsze pozostanę frajerem z białą flagą. (...) Nadal jesteśmy klubem krwawiących serc - [kończył żartobliwie] - a nasza muzyka wciąż jest boleśnie, nieznośnie szczera".

O muzyce lat 70'tych czyli nadejściu ery pop/disco i soft rocka.
"Co się wtedy działo? (...) Beatlesi odeszli, Elvis był w Vegas. Nadchodził Bruce Springsteen, ocalając muzykę przed sztucznością, ocalając teksty przed prostactwem, ocalając skórzane kurtki przed Fonzem..." - Bono

Obrazek O początkach U2
"Byłem zainteresowany moją trójwymiarową stroną i nagle uznałem, że rock'n'roll jest w pewnym sensie marnowaniem czasu. W porządku, U2 jest dobrym zespołem, lecz może lepiej by nam szło robienie innych rzeczy, prawdziwych rzeczy, takich jak angażowanie się w życie wewnętrzne naszych społeczności czy coś. Nie tylko wskazywanie problemów, lecz próby ich rozwiązania." - Bono
(Niedługo potem wyjechał do Etiopii gdzie pracował w obozie dla uchodźców, który później porównywał do obozów koncentracyjnych z czasów II wojny światowej. Zajmował się tam nieprzyjemnymi codziennymi obowiązkami, z których wiele wymagało wyczerpujących godzin harówki w gorącym słońcu, a wokół niego (jak czytamy w książce Walla) wszędzie było cierpienie ludzi żyjących z dnia na dzień, bez nadziei.

O Martinie Lutherze Kingu.
Według Bono King "nie był biernym pacyfistą, lecz wojującym pacyfistą". Zaprzeczył jednak, by tacy ludzie fascynowali go dlatego, że samego siebie postrzega jako "bożego człowieka". Wręcz przeciwnie: "Prawdziwym powodem, dla którego fascynują mnie ludzie pokoju jest to, że jestem kolesiem z podwórka ze stłuczoną butelką w ręku. Dorastałem w ten sposób i pogardzam przemocą, gardzę przemocą, która jest we mnie i dlatego fascynują mnie ludzie, którzy się od niej odwrócili" - Bono

Nagrody
Bono podczas odbierania nagrody EMA
"Co za noc, co za publiczność, co za bomba, co za palant z tego waszego prezydenta!"

- - - - - - - - - - - - - - - - - -
I tym akcentem :-) kończę na dzień dzisiejszy c.d.n.
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
SUNrise
Posty: 1311
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:29

Post autor: SUNrise »

Grammy, Grammy
Gratuluję moim niezniszczalnym U2, którzy zwyciężyli we wszystkich pięciu kategoriach w których byli nominowani:

Obrazek

1. Album roku - U2 How To Dismantle An Atomic Bomb
2. Piosenka roku - U2 Sometimes You Can't Make It On Your Own
3. Najlepszy album rockowy - U2 How To Dismantle An Atomic Bomb
4. Najlepszy utwór rockowy - U2 City Of Blinding Lights
5. Najlepsze rockowe wykonanie przez zespół - U2 Sometimes You Can't Make It On Your Own

Dodatkowo producentem roku został Steve Lilliwhite za wkład włożony w albumy U2 - "How To Dismantle An Atomic Bomb" oraz Jason'a Mraz'a "Mr. A-Z".

W czasie gali wykonali dwa utwory Vertigo oraz One (przy udziale Mary J. Blige).

Więcej na Rolling Stone oraz U2 com
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
MJJ
Posty: 573
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 12:08
Lokalizacja: Someplace Else

Post autor: MJJ »

SUNrise pisze:Grammy, Grammy
Gratuluję moim niezniszczalnym U2, którzy zwyciężyli we wszystkich pięciu kategoriach w których byli nominowani:

Obrazek
Rano w radiu słyszałem, że zdobyli pięc nagród na pięć nominacji, a zanim zobaczzyłem powyższe zdjęcie zastanawiałem się, który dostał dwie statuetki. Jak widać The Edge uprzedził chłopaków.
Obrazek
Awatar użytkownika
Pank
Posty: 2160
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:07

Post autor: Pank »

SUNrise pisze:Gratuluję moim niezniszczalnym U2, którzy zwyciężyli we wszystkich pięciu kategoriach w których byli nominowani
Trzy statuetki zabrali Coldplayowi i w ostateczności Chris Martin nie zdobył nic. Jak Stonesi za "A Bigger Bang". Bu. Ale w sumie U2 pięć statuetek się należało. :]

I jeszcze po statuetce dla The White Stripes, Steviego i System of A Down. Może być. Mariah oczywiście zdobyła statuetek pięć. Ech. ;]
Awatar użytkownika
SUNrise
Posty: 1311
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:29

Post autor: SUNrise »

Jeszcze a propos Grammy (linków kilka)
One - Grammy 2006 - Bono jest naprawdę bardzo dobroduszny, że pozwolił Mary J. Blige zaśpiewać większą część tekstu /co moje uszy średnio zniosły/

na pizzie po zakończeniu gali :-) (kliknąć na U2 wins 5 Grammys)

Vertigo i One mp3 - oczywiście z tegorocznego Grammy

jak już daję linki to przy okazji
Grammy 2005 - nagrodę wręcza Lisa Presley

i całkiem poza tematem
Because The Night - Bono i Bruce Springsteen :]
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Bydlax_Xp
Posty: 45
Rejestracja: pn, 20 mar 2006, 20:17

Post autor: Bydlax_Xp »

Ja dopiero w tym roku zasłuchałem sie w U2. Naprawdę dobry wokalista Bono !
Awatar użytkownika
SUNrise
Posty: 1311
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:29

Post autor: SUNrise »

Bydlax_Xp pisze:Naprawdę dobry wokalista Bono !
Jego ksywka "Bono Vox" oznacza właśnie "dobry głos" :-). Tę ksywkę nadał mu w 1977 roku Peter Rowen, który był wtedy razem z Paulem w grupie Village. Village a dokładnie Lipton Village to była taka grupa przyjaciół ze szkoły z którą Paul wałęsał się po ulicach (Paul nie zdał matury z j. irlandzkiego pisemnego i ustnego a zatem nie mógł zdawać egzaminów na studia i jego ojciec kazał powtarzać mu rok, z tym, że przez ten rok musiał chodzić tylko na jeden przedmiot, właśnie na ten irlandzki, a zatem nie musiał się dużo uczyć i miał sporo wolnego czasu..., włóczył się po ulicach i założył z kumplami zespół Village, z którego później powstały dwa zespoły: Virgin Prunes i U2. Ale to nie Bono założył U2 tylko wówczas 15-letni Larry Mullen, który pewnego razu wywiesił na tablicy ogłoszeń w szkole ogłoszenie, że poszukuje chętnych do założenia zespołu. I takim sposobem Bono zjawił się u niego na przesłuchanie, które odbyło się w kuchni w domu Larryego. Bono dostał się do zespołu początkowo jako gitarzysta prowadzący, później dopiero przekonano go aby objął w zespole funkcję wokalisty, ponieważ...najgłośniej śpiewał).

No a powracając do tej ksywki...
1977 rok... do Irlandii dotarła moda na punk i niekonwencjonalne zachowania, toteż i członkowie Village postanowili "przybrać nową tożsamość" i właśnie Rowen zaproponował by Paul przyjął imię "bono vox" , to jest łaciński termin który Rowen zaporzyczył od nazwy dublińskiego sklepu z akcesoriami dla niedosłyszących, który mieścił się przy ulicy O'Connell Street. Ale przydomek Paula szybko skrócono do słowa "Bono" co znaczy "dobry" i tak już zostało do dzisiaj :]

To tyle wspominek :-).
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Bydlax_Xp
Posty: 45
Rejestracja: pn, 20 mar 2006, 20:17

Post autor: Bydlax_Xp »

No , miałem dobre skojarzenia :dance: :smiech:
Awatar użytkownika
SUNrise
Posty: 1311
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:29

Post autor: SUNrise »

Koncert z Chorzowa

onet

Polscy fani samodzielnie nakręcili DVD z chorzowskiego koncertu zespołu U2.
Polskim sympatykom grupy U2, którzy na koncert zespołu w lipcu 2005 roku przemycili sprzęt do nagrywania, udało się stworzyć DVD dokumentujące to wydarzenie.

Pomysłodawcą płyty jest licealista Bartek Bugajski, który za pośrednictwem Internetu nawiązał kontakt z kilkunastoma osobami, które 5 lipca samodzielnie rejestrowały koncert Bono i spółki.

"Dostałem 11 nagrań z różnych punktów stadionu. Grzesiek "Mac.Gregor" Kępiński zremasterował dźwięk. Po ośmiu miesiącach udało mi się zmontować ponaddwugodzinne widowisko, które udostępniłem gratis wszystkim fanom" - powiedział "Gazecie".

Płytę z chorzowskiego koncertu dostał już Bono. Wręczono mu ją wraz z listem, w którym zostały wytłumaczone intencje autorów. Nie wiadomo, jaka była reakcja lidera U2 po obejrzeniu materiału.

Widowisko zarejestrowane i zmontowane przez polskich fanów można znaleźć i ściągnąć z tej strony
http://www.u2torrents.com/torrents-details.php?id=2087

Zawiera:
* See why Bono turned on his coat and how over 70 thousand people in the audience made beautiful polish flag, paying tribute to the band during "New Year's Day"

* See Bono paying tribute to late John Paul II

* Watch this with MULTILANGUAGE SUBTITLES, English or Polish - whatever you like

* Hear it once again with SOUND REMASTERED by Mac.Gregor

* Watch bonus "The Story Of The Flag", made by Zbych and included on Disc One.

Format : PAL
Résolution : 720x576
Sound : LPCM 2.0
Ratio : 4:3
Menu : Yes
Chapters : Yes
Video : Disc one - 7000 kbps, Disc Two - 6700 kbps

Disc One
// Vertigo
// I Will Follow
// The Electric Co.
// Elevation
// New Year's Day
// Beautiful Day
// I Still Haven't Found What I'm Looking For
// All I Want Is You
// City Of Blinding Lights
// Miracle Drug
// Sometimes You Can't Make It On Your Own



Disc Two
// Love & Peace Or Else
// Sunday Bloody Sunday
// Bullet The Blue Sky
// Running To Stand Still
// Pride (In The Name Of Love)
// Where The Streets Have No Name
// One

// Zoo Station
// The Fly
// With Or Without You
// All Because Of You
// Yahweh
// Vertigo 2
ObrazekObrazek
ODPOWIEDZ