Zorganizujmy potężnegoFLASHMOBA na rocznice w czerwcu!!!!
Zorganizujmy potężnegoFLASHMOBA na rocznice w czerwcu!!!!
oglądam włąsnie flashmoby z układem Beat it i nasz warszawski wyszedł marnie, fajnie by było gdyby udało się zrobić flashmoba w czerwcu, na kilka tysięcy ludzi. Wrażenia byłyby kolosalne i Polacy zostali by docenieni za zaangażowanie; czasu jest jeszcze dużo więc jest kilka miesiecy na swiczenie układzików. Co wy na to, macie jakieś propozycje. Mozna będzie nawiązać kontakt z grupą organizującą Flashmoby. Wszyscy kochają Michaela wiec napewno kupę ludzi by zatańczyło, wiecie czerwiec, ciepłe klimaty..... co wy na to , myślę że warto było by coś takiego zrobić!!!! a na deser flashmob z Rumunii.
http://www.youtube.com/watch?v=C5Nl09rh2HQ
http://www.youtube.com/watch?v=C5Nl09rh2HQ
berta1978,będzie flashmob. Już niedługo (6.12) zaczynają się próby. Jesli chcesz wziąć udział, skontaktuj się z grupą flashmobową (np. na gronie).
Mental, chyba zostaniesz moim idolem nr 3, zaraz po Michael u i 2Pac'u :)
Uważam, że sierpniowy był niczego sobie.berta1978 pisze:oglądam włąsnie flashmoby z układem Beat it i nasz warszawski wyszedł marnie
Mental, chyba zostaniesz moim idolem nr 3, zaraz po Michael u i 2Pac'u :)

Fill my heart with song and let me sing for ever more. You are all I long for all I worship and adore. In other words, please be true. In other words I...
Unforgettable, that's what you are.
uhuhu.. miejsce na najniższym stopniu podium w takim towarzystwie.. jaram się!
A temat moim zdaniem do kosza. Przynajmniej w obecnej formie.
Wszystko brzmi tak banalnie... zorganizowanie tanecznego flashmoba na 100 osób nie jest takie proste a co dopiero na kilka tysięcy.
bajdełej, jest już 'flashmobowy' temat.
http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewtopic.php?t=6786

A temat moim zdaniem do kosza. Przynajmniej w obecnej formie.
Wszystko brzmi tak banalnie... zorganizowanie tanecznego flashmoba na 100 osób nie jest takie proste a co dopiero na kilka tysięcy.
bajdełej, jest już 'flashmobowy' temat.
http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewtopic.php?t=6786
- Erna Shorter
- Posty: 1246
- Rejestracja: pt, 05 sty 2007, 16:32
- Lokalizacja: Miasteczko Halloween,TranSylv(i)ania, dom Vincenta Malloy'a
- Noemi.best
- Posty: 358
- Rejestracja: śr, 15 lip 2009, 22:36
- Lokalizacja: z kątowni
Zadna grupa flash mobowa sie do tego nie przylaczy bo to NIE JEST FLASH MOB! Wiem jakie byly reakcje na nazywanie tego co bylo w sierpniu flash mobem.
Inna sprawa jest zebranie takiej ilosci osob o jakiej mowisz. W PL udalo sie to raz chyba - w poznaniu na bang bang. Tam bylo cos ok tysiaca osob.
Jak dla mnie KOSZ.
Inna sprawa jest zebranie takiej ilosci osob o jakiej mowisz. W PL udalo sie to raz chyba - w poznaniu na bang bang. Tam bylo cos ok tysiaca osob.
Jak dla mnie KOSZ.
(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination!
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination!
Kosz albo podczepienie do innego tematu o FM, bo tak jak pisałam na Bemowie zaczynają się już próby do Thrillera.Noemi.best pisze:Jak dla mnie KOSZ.
Nie ma się co przejmować reakcjami. Cieszę się, że w ogóle udało się coś zorganizować.Noemi.best pisze:Wiem jakie byly reakcje na nazywanie tego co bylo w sierpniu flash mobem.

Fill my heart with song and let me sing for ever more. You are all I long for all I worship and adore. In other words, please be true. In other words I...
Unforgettable, that's what you are.
- Noemi.best
- Posty: 358
- Rejestracja: śr, 15 lip 2009, 22:36
- Lokalizacja: z kątowni
Nie chodzi mi Solange o reakcje grup flash mobowych [do ktorych sama naleze, choc ostatnio niezbyt aktywnie] - bo ja sie akurat z nimi zgadzam. Flash mob to flash mob, a nie przeciwiczony uklad. To sie mija z idea.
Ale oczywiscie nie ma nic przeciwko odstawieniu jakiegos ukladu MJ'a, a wrecz jestem entuzjastka tego
tylko nie nazywajmy tego flash mobem.
Ps. Jak mozesz napisz mi na priv cos o tych probach. Gdzie, kiedy itd.
Ale oczywiscie nie ma nic przeciwko odstawieniu jakiegos ukladu MJ'a, a wrecz jestem entuzjastka tego

Ps. Jak mozesz napisz mi na priv cos o tych probach. Gdzie, kiedy itd.
(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination!
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination!
odczuwam pokusę dorzucenia tutaj swoich 3 groszy..
w tym roku organizowałam z kolezanką flashmoba-u nas- w krakowie:) finał był 4 pazdziernika a zaczęłyśmy wszystko organizowac na początku wrzesnia,było chyba 4-5prób.
u nas tańczyło 120 osób takze byłyśmy bardzo szczęśliwe i dumne,że się udało:)
oczywiscie był to układ 'beat it' na ok. 1min 30sek.
nam tak wyszło-> tutaj nasz FM pod galeria krakowską: http://www.youtube.com/watch?v=9IM1mx58UN8&NR=1 (tam obok będą z rynku i z Floriańskiej.. :)
inspiracja: po obejrzeniu genialnego Sztokholmu i Was :) (wiadomo jakie są relacje krakusów i warszawiaków
z tymże: nie wiem skąd takie reakcje,ze 'cwiczony uklad' itd. przeciez wiadome ze jak sie chce tanczyc dla Michaela uklad Mike'a to z palca się go ktoś nie nauczy-w sensie ponad 100 osob,tak ze przyjdzie i dołączy sie do pozostałych. Wszedzie gdzie był organizowany flashmob dla Michela-były wczesniej proby. dłuższe,krótsze,ale były,wiec nie wiem skąd u Was jakies zniesmaczenie na tym polu:>
sama sie uczylam ukladu porzadnie z filmiku na yt- 3 tancerzy z Rumunii uczylo:) a potem zeby wyszlo rowno-tzreba cwiczyc w grupie:)
wiem jaka jest idea flashmoba- no ale choreo Mike'a bez wycwiczenia i bez wczesniejszej znajomosci sie nie da inaczej zaprezentowac :p
pozdrawiam

w tym roku organizowałam z kolezanką flashmoba-u nas- w krakowie:) finał był 4 pazdziernika a zaczęłyśmy wszystko organizowac na początku wrzesnia,było chyba 4-5prób.
u nas tańczyło 120 osób takze byłyśmy bardzo szczęśliwe i dumne,że się udało:)
oczywiscie był to układ 'beat it' na ok. 1min 30sek.
nam tak wyszło-> tutaj nasz FM pod galeria krakowską: http://www.youtube.com/watch?v=9IM1mx58UN8&NR=1 (tam obok będą z rynku i z Floriańskiej.. :)
inspiracja: po obejrzeniu genialnego Sztokholmu i Was :) (wiadomo jakie są relacje krakusów i warszawiaków

z tymże: nie wiem skąd takie reakcje,ze 'cwiczony uklad' itd. przeciez wiadome ze jak sie chce tanczyc dla Michaela uklad Mike'a to z palca się go ktoś nie nauczy-w sensie ponad 100 osob,tak ze przyjdzie i dołączy sie do pozostałych. Wszedzie gdzie był organizowany flashmob dla Michela-były wczesniej proby. dłuższe,krótsze,ale były,wiec nie wiem skąd u Was jakies zniesmaczenie na tym polu:>

wiem jaka jest idea flashmoba- no ale choreo Mike'a bez wycwiczenia i bez wczesniejszej znajomosci sie nie da inaczej zaprezentowac :p
pozdrawiam
Noemi ja nie wiem czy ty myślisz że układu z powietrza sie nauczysz, na dodatek nie wszystkie są takie łatwe, dlatego od tego są próby żeby się nauczyć i potem to zaprezentować. Ja sobie nie wyobrażam przyjść na FM zielona, nie umiejąc choreografii.Noemi.best pisze:Nie chodzi mi Solange o reakcje grup flash mobowych [do ktorych sama naleze, choc ostatnio niezbyt aktywnie] - bo ja sie akurat z nimi zgadzam. Flash mob to flash mob, a nie przeciwiczony uklad. To sie mija z idea.
Albo mi się wydaje, albo jedyny problem tutaj to nazywanie wydarzenia "flash mob"
Gdyby nie użyto tutaj tych 2 słów, nie mielibyście się do czego przyczepiać ^^ (no dobra, może jeszcze zbyt lekkiego potraktowania tematu na zasadzie "a, zróbmy se, co nam tam", bez brania pod uwagę, ile z tym jest roboty.)
Pomysł jest ok, a że flash mobem de facto nie jest, well...i co z tego?
BTW, teoretycznie taki Flash Mob, nie "flash mob", mógłby mieć miejsce - z udziałem osób, które już umieją układ (czyt. np. brały udział w poprzednich "flash mobach"). Ludzie przychodzą, tańczą i się rozchodzą

Gdyby nie użyto tutaj tych 2 słów, nie mielibyście się do czego przyczepiać ^^ (no dobra, może jeszcze zbyt lekkiego potraktowania tematu na zasadzie "a, zróbmy se, co nam tam", bez brania pod uwagę, ile z tym jest roboty.)
Pomysł jest ok, a że flash mobem de facto nie jest, well...i co z tego?
BTW, teoretycznie taki Flash Mob, nie "flash mob", mógłby mieć miejsce - z udziałem osób, które już umieją układ (czyt. np. brały udział w poprzednich "flash mobach"). Ludzie przychodzą, tańczą i się rozchodzą

- Noemi.best
- Posty: 358
- Rejestracja: śr, 15 lip 2009, 22:36
- Lokalizacja: z kątowni
po co ten sarkazm? Wiem ile jest roboty z przygotowaniem tancerzy do ukladu, zeby porzadnie wyszlo, mam w tym wzgledzie lekkie doswiadcznie. Cwiczcie ile wlezie, i bardzo dobrze, bo bez tego bylby jeden wielki chaos. Ale jak napisala gosieq - chodzi o uzywanie nazywy flash mob - nazywanie tak czegos, co flash mobem nie jest. Na samochod mowisz rower czy samochod?Gusia_19 pisze: Noemi ja nie wiem czy ty myślisz że układu z powietrza sie nauczysz, na dodatek nie wszystkie są takie łatwe, dlatego od tego są próby żeby się nauczyć i potem to zaprezentować.

ekhm.. tylko widzisz... na tym polega wlasnie prawdziwy flash mob. Poczytaj sobie moze najpierw na ten temat.Gusia_19 pisze:Ja sobie nie wyobrażam przyjść na FM zielona, nie umiejąc choreografii.
No zgadzam sie. Sama chetnie wezme udzial.gosieq pisze:Pomysł jest ok...
No wlasnie w tym rzecz, ze bardzo duzo. Jak zreszta juz wyzej tlumaczylam.gosieq pisze:....a że flash mobem de facto nie jest, well...i co z tego?
Grupy flash mobowe od kilku lat pracowaly nad tym aby flash moby byly prawdziwymi flash mobami, zgodnie z ich nazwa, idea. Zeby byly oryginalne, charakterystyczne i spelnialy swoje 'zadanie'. I niestety, trzesie nas az ze zlosic, jak ktos tak kala idee flash moba. I nie chodzi mi o to ze tanczycie do MJ itd [bo zaraz ktos mi zarzuci co ze mnie za fanka] tylko ze przedstawienie gdzies na ulicy przecwiczonego wczesniej ukladu podciaga sie pod FM. Nazywanie wszystkich takich 'akcji' flash mobami, stalo sie tak powszechne, ze az nudne. Nazwijcie to tribute/happening/event czy jak tam jeszcze chcecie - tylko blagam, nie flash mob!
Ze swoje strony dziekuje za uwage. Mam nadzieje, ze ktos wezmie sobie do serca to co mowie, i ze nie bedzie jak na gronie - jak grochem o sciane.
(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination!
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination!
Ależ ja się z Tobą zgadzam w 100% :)Noemi.best pisze:No wlasnie w tym rzecz, ze bardzo duzo. Jak zreszta juz wyzej tlumaczylam.gosieq pisze:....a że flash mobem de facto nie jest, well...i co z tego?
Grupy flash mobowe od kilku lat pracowaly nad tym aby flash moby byly prawdziwymi flash mobami, zgodnie z ich nazwa, idea. Zeby byly oryginalne, charakterystyczne i spelnialy swoje 'zadanie'. I niestety, trzesie nas az ze zlosic, jak ktos tak kala idee flash moba.
Sama jestem w grupie flash mobowej i wiem, że te "flash moby" Michaelowe nimi tak naprawdę nie są.
Po prostu, tak jak sama piszesz, nie nazywajmy tego w ten sposób i po problemie. Radzę Ci nabrać dystansu, szkoda Twoich nerwów :) Tak się przyjęło mówić. Z resztą nie tylko tutaj, ale na całym świecie.
TRIBUTE to lepsze słowo

BTW w mojej poprzedniej wypowiedzi chodziło tylko o to, że nazwanie takiego eventu/tribute'u flash mobem, dla mnie, nie jest żadnym powodem, żeby kogoś zjeżdżać za rzucenie takiego pomysłu.
a ja w Krakowie brałam udział we flashmobie do "beat it" na 120 osóbMental pisze:zorganizowanie tanecznego flashmoba na 100 osób nie jest takie proste

było bosko

myśle że nie ma nic złego w tym,że wcześniej przygotowujemy układ ;) i chyba nie do końca jest tak,że ten HAPPENING nazywany jest Flashmobem ->"Flash mob (dosł. błyskawiczny tłum) – określenie, którym przyjęło się nazywać sztuczny tłum ludzi gromadzących się niespodziewanie w miejscu publicznym w celu przeprowadzenia krótkotrwałego zdarzenia, zazwyczaj zaskakującego dla przypadkowych świadków"
czy nie jest zaskakujące to,że nagle spora grupa ludzi ni z gruszki, ni z pietruszki zaczyna tańczyć na środku ulicy a potem jak gdyby nigdy nic każdy idzie w swoją stronę?? myślę,że występuje tutaj jakaś choćby najmniejsza cząstka flashmoba (zgodnie z definicją) :)
ale w gruncie rzeczy nie ma się o co sprzeczać: nieważne jak to nazwiemy ważna jest idea i to że tańczymy dla Majkela

Czytałam coś o tym, ale nie wyobrażam sobie że ileś tam ludzi przychodzi na tą akcje i mamy tańczyć jeden układ, a tak naprawdę każdy tańczy co innego.Noemi.best pisze:ekhm.. tylko widzisz... na tym polega wlasnie prawdziwy flash mob. Poczytaj sobie moze najpierw na ten temat.
To niech się przestanie mówić na to flash mob i po problemieNoemi.best pisze:chodzi o uzywanie nazywy flash mob - nazywanie tak czegos, co flash mobem nie jest. Na samochod mowisz rower czy samochod?

Sorry, odniosłam wrażenie że traktujesz to ot tak, jakby nad tym nie trzebało pracować.Noemi.best pisze:po co ten sarkazm?