Dostałam tę książkę, przeczytałam w jeden wieczór. Shmuley zapewnia, że MJ zdecydowany był to wydać, ale przez to, że ich
przyjaźń padła, przez proces - okoliczności nie sprzyjały. Z tych rozmów wyłania się cały MJ - delikatny, wrażliwy i wrażliwy Człowiek, wspaniały, Perfekcjonista, silny Artysta. Jednak każde słowo Shmuley'a tam przecedzać trzeba przynajmniej przez sito zdrowego rozsądku i obiektywizmu - momentami jego komentarze są tak głupie, że wydaje się, że człowiek ten nie wie, o kim pisze.
Shmuley wspomina też, że pracuje nad drugą częścią książki.
Ale do rzeczy - obiecałam jednej osobie fanowskie tłumaczenie tej książki - jest ono zupełnie nieprofesjonalne, zapewne nie brakuje w nim błędów. Wypowiedzi MJ'a tłumaczone są raczej dosłownie, więc osobom, które znają Jego sposób wypowiedzi czyta się to łatwiej. Komentarzy Shmuley'a nie tłumaczyłam w ogóle, bo to strata czasu

Czasem też skracałam jego pytania.
[edit - linki usunięte: anialim]