Miejsce na tematy zupełnie nie związane z Michaelem Jacksonem. Tutaj możesz luźno podyskutować o czym tylko masz ochotę. Jedynie rozmowy te muszą być oczywiście kulturalne :) Zapraszam MJówki do pogawędek.
Trust in me pisze:styl spiewania i glos Lady Gagi troche przypomina mi Christine Aguilere, szczegolnie refren w Poker Face
Tak, zgadzam się w 100%.
Pamiętam że gdy pierwszy raz usłyszałam ,,Poker Face" w radiu byłam przekonana że to nowy przebój Aguilery.
Wracając do tematu
Nie przepadam za nią.Znam tylko kilka radiowych hitow i nic poza tym.I też nie mam specjalnie ochoty wgłębiać się w jej muzykę.
dreamer pisze:
na palcach jednej ręki można policzyć "gwiazdy",które same piszą teksty dla siebie i innych,piszą muzykę i szyją stroje.
Tu się zgadzam. Ale paradowanie w takim stroju jak na VMA [czy. owinięta w jakas czerwona folie] to troche niesmaczne. Poza tym teledyski jakos nie przypadają mi do gustu...każdy prawie taki sam. No i te skandale ;/ prosze was ;/ Czasami aż żal czytać.
This is the world we live in
And these are the hands we're given
Use them and let's start trying
To make it a place worth living in. Last.fm
No ja za Lady Gagą nie przepadam. Jedyną jej piosenką, którą lubię jest "Just dance". Lubiłam, bo teraz całkiem mi się znudziła. Jej image mnie po prostu śmieszy, jej stroje są niesamowite i niepowtarzalne, ubarwiają spotkania gwiazdek na czerwonym dywanie Dziewczyna umie się wypromować, nie ma co!
Ostatnio oglądałam jej nowy teledysk "Paparazzi" i przyznam, że tak jak utwór mnie nudzi, teledysk jest naprawdę ciekawy i choć oglądałam go nie raz, wciąż mnie bawi (szczególnie ta aluzja do Beyonce i taniec Gagi z kulą w ręku i metalowym kombinezonie ).
Moim zdaniem GaGa ma na tyle dobry głos, że nie musi chodzić niemal goła po ulicy i wzbudzać skandale by o niej mówiono.
No ale cóż. Generalnie nie podoba mi się jej styl i zachowanie, fajnie, że jest oryginalna, ale bez przesady. Za to piosenki ma niezłe.
U mnie w domu nastał prawdziwy 'boom' na Gagę. Siostra jest jej ogromną fanką, całe drzwi do pokoju ma oblepione plakatami z nią, a mój tata ostatnio przegrał od siostry cały album na kasetę i słucha Gagi w samochodzie... Mnie Gaga niespecjalnie się podoba - wydaje mi się strasznie plastikowa, a zresztą denerwują mnie takie gwiazdki.
Zauważyliście że te najnowsze piosenki np. Lady Zgagi itp. są fajne i wszyscy ich słuchają przez pierwszy miesiąc i się szybko nudzą...
Inaczej jest z piosenkami starszymi które się słucha po parę lat i one zawsze są fajne i ciekawe
Została piękna muzyka, która tyle wniosła w nasze życie i pamięć. Michael żyje w naszych szafach !!!
Mi ostatnio wpadło w ucho "Paparazii" super kawałek. Może dziewczyna lubi robić "małe skandale" , ale na pewno ma świetny głos (słyszałem nagranie jej śpiewu na żywo "Just Dance" i muszę powiedzieć, że świetne wykonanie), i na pewno będzie o niej jeszcze długo głośno....
ja jej po prostu nie znoszę. jak ją gdzieś widzę to mam odruch wymiotny. same piosenki jeszcze ujdą ale teledyski o boże ... wije się na wszystkie strony do użygu ;/ według mnie to kolejna gwizdka która zostanie zapomniana po roku.
I gues Heaven was needing a Hero
Somebody just like you
Brave enough to stand up
For what you believe
And follow in through
Don't matter how much I need you now
Heaven needing you more ... ;*
Jak dla mnie to Lady Gaga nic nie wniosła do muzyki, wręcz mnie odrzuca.
Wcześniej się nawet tym przejmowałam, twierdząc że jestem największa znawczyni tego typu melodii. Natomiast teraz to ona jest mi obojętna.
Nie słucham jej piosenek, bo jak dla mnie nie są ciekawe. Nie podoba mi się jej głos, melodia, słowa ani całokształt. Może i na koncertach robi show, ale to że pokazuje pół nagiego tyłka, mnie nie kręci osobiście.
To co w niej podziwiam to pomysłowość. Chodzi mi głownie o jej styl ubierania się i ogólnego wyglądu. Mimo wszystko jest nieco obleśna.
Living in a rhythm where the minutes working overtime.
A ja powiem tak : sama jestem dziwną osobowością i mi jej mentalnośc odpowiada, nie wspominając o tym ze na żywo potrafi zaśpiewac. O Madonnie ( hmm nie porównuje teraz uprzedzając odpowiedzi) tez sie tak na początku mowiło- albo się kocha albo nienawidzi. Widzę , że sama Lady Gaga buduje swoją kariere na skandalach, ALE...głos ma niesamowity, więc nie jest to próba przykrycia braków wokalnych. A co do tego ,ze jest kolejną plastikową gwiazdką...no moze i jest plastikowa ale inne "laleczki" raczej się upiękrzają strojami, a ona wręcz odwrotnie :D
Pani GaGa potrafi na żywo dobrze śpiewać, a to juz duzy+. Wizerunek ma jaki ma, ale to ją w jakiś sposób pozwala zauważyć w tłumie bezparwnych usiłujących spiewać panienek. Może się to podobać komuś lub nie-kwestia gustu. Trzeba przyznać, że piosenki ma dobre, klipy tez nienajgorsze, choc jak dla mnie to miejscami przesadza z golizną.
Mnie ona nie przeszkadza, wolę Lady GaGę niż inne pseudopiosenkarki, które więcej kręcą tyłkami i jęczą niż śpiewają.
Poza tym np. o Rihannie niektórzy mówili, że nie potrafi śpiewać na żywo, a ja niedawno oglądałam na jakiejś włoskiej stacji jej koncert i na żywo Rihanna jest po prostu świetna. Ma świetny głos, mimo, że niektórzy uważają, że śpiewa jak ... żaba. Ja ją lubię. I tu takie małe odejście od głównego wątku-Lady GaGa, Rihanna i inne równie dobre piosenkarki mają tą przewagę, że stoją za nimi duże pieniądze, są promowane wszedzie i to pozwoliło im się wybić. A taka nasza Tatiana Okupnik, która ma przecież rzadko spotykaną barwę głosu, i choć jej muzyki nie słucham, to trzeba przyznać, że warunki wokalne ma świetne, a jednak kariery w naszym kraju nie zrobiła. Wydaje mi się, ze z takim głosem w Stanach byłaby już gwiazdą. To jest różnica między możliwościami tu i tam. Tam praktycznie każde dziewczę, które ma urodę, odwagę i parcie na szkło, przy odrobinie szczęścia i promocji może osiągnąć sukces, ale także tam docenia się też prawdziwe talenty i nie skąpi się środków, by te talenty wypromować i były z nich zyski. A u nas? Tatiana reklamuje pastę do zębów, choć mogłaby robić karierę...
Nie lubię Lady Gagi. Według mnie jej piosenki sa monotonne i szybko się nudzą. Co do jej "imidżu" to sądzę, że na siłę chce byc oryginala, a skutek tego jest fatalny.
Już wolę Beyonce...
Krytycy się wypowiadali, że teledysk jest "nową wersją Thrillera" psss... chciałaby...
Teledysk mi się w ogóle nie podoba, wyłączyłam w połowie i jak sobie pomyślę że będą ludzi męczyć w tv tą (żałosną) piosenką przez następne dwa miesiące to robi mi się niedobrze...