Spike Lee pracuje nad filmem o MJu [koment.]
Spike Lee pracuje nad filmem o MJu [koment.]
tutaj komentujemy ten temat

Z pewnością możemy się spodziewać eleganckiego dzieła spod dłuta Spike'a Lee.
B. Olewicz (...) co tak cenne jest, że ta nienazwana myśl rysą jest na szkle? (...)
E. Bodo To nie ty...
E. Bodo To nie ty...
Świetnie, bo kto lepiej niż Spieke Lee mógłby przedstawić problemy społecznościowe z jakimi borykali się Afroamerykanie w latach 60. i 70.?
Michael w tym uczestniczył i w pewnym sensie przełamał te bariery - utorował drogę innym.
Dobrze, ze to właśnie On się tym zajmie.
Z niecierpliwością czekam na rezultaty :)
Michael w tym uczestniczył i w pewnym sensie przełamał te bariery - utorował drogę innym.
Dobrze, ze to właśnie On się tym zajmie.
Z niecierpliwością czekam na rezultaty :)
Uwielbiam jego Jungle Fever z Wesley'em Snipes'em. Spike lubi pokazać w swoich filmach prawdziwe oblicze czarnej Ameryki, więc mam nadzieję że warto czekać.
I jeszcze jedno. Spike mówi w wywiadzie o swojej ulubionej piosence Scared of the moon. Faktycznie śliczna, taka kołysanka o przerażającym księżycu
I jeszcze jedno. Spike mówi w wywiadzie o swojej ulubionej piosence Scared of the moon. Faktycznie śliczna, taka kołysanka o przerażającym księżycu
