Hello - moja krótka, a zarazem długa historia :)

W tym dziale 'Michael Jackson Polish Team Forum' możesz się przedstawić pozostałym MJówkom (czyli fanom z MJPT). Dział przeznaczony przede wszystkim dla nowoprzybyłych osób. Swoją przygodę z forum zacznij od tego działu, napisz o sobie, swoim fanowaniu... co uznasz za odpowiednie.
elly
Posty: 4
Rejestracja: pt, 02 paź 2009, 0:07

Hello - moja krótka, a zarazem długa historia :)

Post autor: elly »

Witam wszystkich.
Postanowiłam się tu zalogować i podzielić się z Wami moją ogromną miłością do samego Michael’a jak i do jego twórczości.

Moja miłość do Niego oraz Jego muzyki nie zaczęła się trzy miesiące temu. W zasadzie gdy miałam ok. 10 może 9 lat. Moje dzieciństwo to właśnie uwielbienie do Jego fenomenalnej twórczości. Już jako dziecko miałam mase kaset wideo z teledyskami , wywiadami oraz ukochanym filmem moonwalker – do tej pory pamiętam jak bardzo zazdrościłam tym dzieciakom :D a Michael był taki pociągający na tym filmie…mmm :mj:
Uwielbiałam się wgapiać w ekran i przy tym tańczyć w rytm jego muzyki.

Potem była wizyta Michaela w Polsce, miałam zaledwie 11 lat – niestety nie mogłam być tam - na Bemowie…Koncert oglądałam z rodzicami w domu. Oczywiście był nagrywany – szkoda tylko, że tych kaset już nie mam – nie mam pojęcia gdzie się podziały.

Moje uwielbienie do Michaela było tak ogromne, że mój kochany tato zrobił mi wspaniałą pamiątkę – album z jego zdjęciami/plakatami z gazet. Czarna, świecąca okładka… a w środku czysta poezja…Pamiętam jak chwaliłam się koleżankom – nikt takiego nie miał

W 2005 roku uważnie sledziłam wydarzenia z sali sądowej i głęboko wierzyłam, że wszystko skończy się dobrze – nie przeliczyłam się.
W 50 urodziny mojego idola oczywiście oddałam głosy na ukochane piosenki, a 20 października truchtem ‘poleciałam’ do empiku po płytę „king of pop”.

W kwietniu z moją ukochaną rodzinką wybrałam się we Wrocławiu na thriller live – spektakl taneczny z Londynu – przedstawiający życie Michaela – niezapomniana przygoda i zabawa przy Jego muzyce.

Nigdy nie zapomnę dnia kiedy Michael umarł. Akurat miałam wolne od pracy. Spałam kiedy nagle z impetem o 8 rano wbiegł mój tato do pokoju by ogłosić mi tą przerażającą wiadomość. Sami się domyślacie jaka była moja reakcja.

To tyle jeśli chodzi o kilka zdań na przywitanie.

Chciałam podziękować wszystkim cudownym ludziom, którzy organizują i biorą udział we flash mob…coś pięknego. Od kilku dni oglądam na youtube filmiki z różnych krajów… To niesamowite i piękne. japrosic
Awatar użytkownika
Susie.
Posty: 525
Rejestracja: pn, 17 sie 2009, 11:09
Lokalizacja: Iława

Post autor: Susie. »

Witam serdecznie ;-)
Obrazek
Awatar użytkownika
fanka_14
Posty: 460
Rejestracja: sob, 26 wrz 2009, 12:29

Post autor: fanka_14 »

Witamy na forum.
''Another day has gone
I'm still all alone
How could this be
You're not here with me
You never said goodbye...''
Awatar użytkownika
Jeanny100
Posty: 2389
Rejestracja: wt, 15 mar 2005, 23:09
Lokalizacja: z kątowni..

Post autor: Jeanny100 »

Witamy na forum ;-)
Obrazek
__________________
"W zasadzie najważniejsze jest życie.A jak już jest życie,to najważniejsza jest wolność.A potem oddaje się życie za wolność."
Awatar użytkownika
Karolajn
Posty: 202
Rejestracja: pn, 13 lip 2009, 17:09
Lokalizacja: Neverland

Post autor: Karolajn »

witam i życzę miłego postowania ;-)
:mj:
Obrazek
Michael ;(;(
[*]
I love you. !!

You forever in my heart ;(

Obrazek
Awatar użytkownika
invincible_girl ;)
Posty: 550
Rejestracja: ndz, 15 cze 2008, 18:23
Lokalizacja: Capricious anomaly in the sea of space

Post autor: invincible_girl ;) »

witam ;-)
ciekawa historia z tym zapisem koncertu z Bemowa...
Obrazek
Never say goodbye, because saying goodbye means going away. And going away means forgetting. Peter Pan
Awatar użytkownika
guruFARMI
Posty: 81
Rejestracja: wt, 14 cze 2005, 21:49

Post autor: guruFARMI »

hejo ;-)

no właśnie, jak to zrobiłaś , że oglądałaś koncert z Bemowa w domu ? ^^
I promise you, the best is yet to come
Obrazek
elly
Posty: 4
Rejestracja: pt, 02 paź 2009, 0:07

Post autor: elly »

Powiem szczerze, że miałam wtedy 11 lat i nie wiem dlaczego, ale pamiętam wprawdzie jak przez mgłe, ale wydaje mi się, że oglądałam. Nawet ostatnio z mamą przypominałyśmy sobie niektóre piosenki. Możliwe, że puszczali fragmenty w tv i pomieszało mi się.

Powiem szczerze, że mnie zaskoczyliście bo byłam pewna, że ten koncert leciał w tv...pewnie widziałam fragmenty, ale pamiętam początek koncertu i kilka innych piosenek.

Poza tym na kasetach video miałam mnóstwo innych fragmentów z koncertów i mogło mi się pomieszać, zwłaszcza, że było to dość dawno. :)

Troszkę wstyd, ale rzeczą ludzką jest mylić się :) Jedno wiem na pewno...mam bujną wyobraźnie więc może moja głowa coś sobie tam skonfabulowała... :wariat: hehe tak bardzo pragnęlam tam być, że musiałam coś zmyślić ;)
Awatar użytkownika
Solange
Posty: 283
Rejestracja: ndz, 05 lip 2009, 17:59
Lokalizacja: Hellmouth na K6

Post autor: Solange »

W dniu koncertu grubo po 22 puścili 'Moonwalker'. Może to właśnie wtedy oglądałaś i po latach Ci się pomyliło.
A tak w ogóle to witaj! :)
Obrazek
Fill my heart with song and let me sing for ever more. You are all I long for all I worship and adore. In other words, please be true. In other words I...
Unforgettable, that's what you are.
elly
Posty: 4
Rejestracja: pt, 02 paź 2009, 0:07

Post autor: elly »

Nie nie, moonwalkera to owszem oglądałam, ale to był film. Pamiętam go doskonale...

Natomiast jeśli chodzi o koncert, no coż może się wygłupiłam, ale musiałam gdzieś widzieć fragmenty skoro mam je w pamięci. Zresztą tak jak pisałam - byłyśmy nawet z mamą przekonane, że oglądałysmy koncert:D glupija
ODPOWIEDZ