So 90s

Miejsce na tematy zupełnie nie związane z Michaelem Jacksonem. Tutaj możesz luźno podyskutować o czym tylko masz ochotę. Jedynie rozmowy te muszą być oczywiście kulturalne :) Zapraszam MJówki do pogawędek.
Awatar użytkownika
Phoenix
Posty: 523
Rejestracja: czw, 27 sie 2009, 20:30
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Phoenix »

Solange pisze:Skojarzyło mi się z Lambadą, ale to pewnie nie to, bo tam tańczyli, co prawda blisko wody i ze statkiem w tle, ale jednak na lądzie. Spódniczka lambadowa to też moje wspomnienie lat 90. :)
Nie, to nie była Lambada, lambadę pamiętam :) Miałam kilka lat i ponoć lubiłam kręcić przy niej tyłkiem :D
Lata 90 to też czas mojego przedszkola. Pamiętam tamte smaki. W przedszkolu na śniadanie kanapki ze szczypiorkiem, a na podwieczorek popcorn z herbatą miętową, albo kisiel ze śmietaną :) A jak wracałam z przedszkola, to mama czasem kupowała mi małe mini mentosy o smaku jablkowym albo winogronowym, a czasem takie gwiazki z milky-way'a. Już tych gwiazdek nie robią, a dobre były...
Pamiętam, jak się bawiłam z kuzynostwem na polanie koło domu babci. Tam rosło rozłożyste drzewo mirabelkowe, ale gałęzie miało nisko. To był nasz "dom". Rosły tam jakieś roślinki przypominające zboże. Rwało się to i robiło "potrawy".
Inne miejsce świetnych zabaw to górki żółtego piach niedaleko domu. Tam też świetna zabawa odchodziła. W piachu można było "wyrzeźbić" różne "meble" :) Potem do domu wracało się brudnym i z butami pełnymi piachu, ale i zadowolonym. :) Na ulicy grało się z dzieciakami z sąsiedztwa w dwa ognie, a jak się było trochę od domu, to tata wołał gwizdem :D To było śmieszne :D Tata potrafi bardzo głośno gwizdać na palcach, zaraz było wiadomo, o co chodzi... :D Ech, to były czasy... :D
Obrazek
Awatar użytkownika
mariolka
Posty: 253
Rejestracja: ndz, 19 lip 2009, 18:39

Post autor: mariolka »

Phoenix pisze:Też hitem była piosenka, której tytułu do dzisiaj nie znam. Pamiętam, że w teledysku był statek, a na nim tańczyli ludzie. Ten statek miał chyba liście palmowe na dachu. Ktoś wie, o co chodzi?
A może chodzi o piosenkę Dj Bobo There is a party http://www.youtube.com/watch?v=dUxDAl1qI9c
Ja się często w tamtym czasach bawiłam z koleżanką w takie "karaoke". Jak było ciepło to się brało magnetofon na dwór i się śpiewało do np. dlugopisu i próbowało tańczyć tak jak na teledyskach :)
Talitha
Posty: 686
Rejestracja: ndz, 06 wrz 2009, 0:13
Lokalizacja: inąd

Post autor: Talitha »

Lata 90.:

- Miałam taki rzutnik na ścianę podłączany kablem go gniazdka, do tego kilka rolek filmu z bajkami. - Ale frajda była, męczyłam zawsze mamę żeby mi to włączała i czytała te bajki ;D

- Uparłam się, że chcę mieć spódniczką z trzema falbankami, tzw. "lambadę" - bardzo modną wówczas ze względu na wspomnianą tu już wcześniej piosenkę.

- Wielka czerwona bluzka z frendzelkami i aplikacją Alladyna na przodzie - nosiłam ją do zdarcia.

- Lenonki - koszmarnie w nich wyglądałam.

- Plastikowe daszki na głowę - odziedziczyłam po siostrze, bo później zaczęły wychodzić z mody.
A także wielkie kokardy i wstążki wiązane w fantazyjny sposób przy kucykach - miałam kilka kolorów ze świecącą nitką.

- O modnym wszem i wobec dresiku nie ma już co wspominać - to była podstawa.
Kamizelki i kwiaciate portki - bez komentarza :/
Lykrowe kolorowe getry, które wiecznie zaciągałam...

- Pchełki i patyczki - takie gry dla dzieci, gubiłam elementy po kątach.
Do tego pierwsze klocki LEGO...

- Na podwórku grało się z koleżankami w gumę lub babingtona, skakało się na skakance oraz urządzało się wyścigi na składakach - nieraz łańcuch spadał lub leciało się bekiem do domu, bo kolano rozwalone :D

- proszek do prania POLENA 2000 - reklama z Zagłobą.

- Disco Relax na Polsat2 chyba - Smoleń, Shazza, Bajer Full itp.

- Program 30 Ton - szkoda, że tylko fragmenty piosenek.

- Do oglądania także telenowele brazylijskie, najbardziej zapamiętałam "Lus Claritę" (czy jakoś tak) - to film o małej dziewczynce.
Poza tym z amerykańskich seriali "Alf", "Pełna Chata", "Bill Causby Show" (pewnie źle napisałam) oraz słynne "Beverly Hills 90210" i później kontynuacja.
Słynna i niekończąca się "Dynastia" :)

- Jak byłam trochę starsza to kolekcjonowałam plakaty znanych boysbandów - Backstreet Boys, N'sync, itp. - miałam tego wielgaśną tekę.
Poza tym zbieranie w podstawówce kolorowych karteczek.

- Mój kochany, zajeżdżony Walkman - zgadnijcie czym, oczywiście że MJ :] - miałam kasetki HIStory, w kółko to samo... Czasami przewinęło się coś innego, np. Spice Girls lub wspomniany już Backstreetboys, które nagrywała mi siostra.

- Najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa to "Moonwalker" - obejrzałam go w TVP1, to była chyba premiera - nigdy tego nie zapomniałam - cała reszta tak naprawdę już się nie liczy.
Ostatnio zmieniony wt, 11 wrz 2012, 22:16 przez Talitha, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
Phoenix
Posty: 523
Rejestracja: czw, 27 sie 2009, 20:30
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Phoenix »

mariolka pisze:A może chodzi o piosenkę Dj Bobo There is a party http://www.youtube.com/watch?v=dUxDAl1qI9c
Nie, już sama znalazłam :) Normalnie kocham YouTube za takie możliwości :D A wszystko dzięki temu, że pamiętałam, jak jeden gościu zrobił disco-polowy cover tego :)
Oto i ta piosenka: Carrapicho - Tic Tic Tac
Obrazek
Awatar użytkownika
akaagnes
Posty: 1224
Rejestracja: sob, 07 lut 2009, 23:13
Lokalizacja: Lublin

Post autor: akaagnes »

Wczoraj przywoływaliśmy wspomnienia ero~ :smiech:
Pewnie pamiętacie zespół E-Rotic i ich piosenki takie jak:
Help Me Dr Dick :smiech: , Fritz Love My Tits, Sex On The Phone ...?


Leciało leciało w dyskotekach ...hahaha
Awatar użytkownika
endka
Posty: 474
Rejestracja: ndz, 19 lip 2009, 11:13
Lokalizacja: d-_-b kce

Post autor: endka »

ja mam jednoznaczne skojarzenia z tymi latami;D tj
- plastiki takie buty hehe u mnie były hitem
- szpinak którego nie znosiłam, a permanentnie podawali go nam w przedszkolu, więc wymyśliłam żeby mieszać go z ziemniakami.:D
- takie śliskie getry to był szał, bo ja miałam tylko takie bawełniane,
a moja koleżanka z piętra dostała z Niemiec je przede mną, więc powiedziałam jej, że mają kolor "sraczkowaty" i, że wcale mi się nie podobają !!! haha co za zazdrość.
- 5-10-15
- teleranek
- ziarno
-wychodzenie na dwór z wózkiem, a że nie miałam nigdy takiej duże lalki wciskałam do niego żółtego miśka.
- pierwsza Barbie
ehh to był czasy ;-)
"Don't say UH-OH! Vampires do NOT say UH-OH!"
Awatar użytkownika
dangerous_girl
Posty: 454
Rejestracja: wt, 22 sty 2008, 13:34
Lokalizacja: Kwidzyn

Post autor: dangerous_girl »

endka pisze:-wychodzenie na dwór z wózkiem, a że nie miałam nigdy takiej duże lalki wciskałam do niego żółtego miśka.
- pierwsza Barbie
ehh to był czasy ;-)
też robiłam rundki po osiedlu z wózkiem i lalką w środku (akurat duże lalki to ja miałam :-) ) zabierałam też ze sobą mały kocyk by po spacerze zrobić sobie z moim "dzieckiem" mały piknik na trawce, aż dziw bierze że wtedy jeszcze dało się jakoś znaleźć czysty skrawek trawnika, dziś to niemożliwe....
endka pisze:- pierwsza Barbie
a pierwszą Barbie tez pamiętam, miała fioletową długą suknię, którą potem i tak przerobiłam na mini :smiech: potrafiła też zginać kolana i rozkładać ręce, wypas to był na tamte czasy :-) na początku miała takie ładne falowane włosy ale z czasem strasznie się skołtuniły, to pamiętam że część udało mi się rozczesać a tę która nie dałam już rady obcięłam, potem jakoś zakryłam to resztą włosów i...no było ok nawet :-)
Awatar użytkownika
a_gador
Posty: 773
Rejestracja: ndz, 12 lip 2009, 21:03
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: a_gador »

- Początek lat 90-tych. Serial Capital City o maklerach giełdowych w londyńskim banku. Każdy odcinek oglądany po dwa razy. Uwielbiałam go! Do tej pory pamiętam imiona bohaterów: Declan, Sirka (grana przez polską aktorkę Joannę Kańską), Michelle, Max...
- Inny brytyjski serial Ryzykant z Clivem Owenem o fabryce samochodów.
- Rozważna i romantyczna z Colinem Firth i Jennifer Ehle. To z uwielbienia dla roli pana Darcy'ego Helen Fielding umieściła jego męskie wcielenie w Dzienniku Bridget Jones, a Firth zagrał tę rolę w ekranizacji powieści.
- Czeski serial Sąsiedzi, obowiązkowa dobranocka w liceum.
- Pierwszy polski serial-tasiemiec W labiryncie (kochałam się w Marku Kondracie).
- Oczarowanie Pasikowskim: Psy, Psy 2 ostatnia krew, Kroll.
- Oczarowanie Tarantino: Wściekłe psy (Steve Buscemi, pytający ciągle Why I'm Mr Pink? i piosenka zespołu George Baker selection), Pulp fiction, Jackie Brown (świetny soundtrack). To, co teraz obaj tworzą już mnie nie zachwyca.
- Rok 1990-ty to początek mojej pasji filmowej, także większość moich wspomnień wiąże się z X muzą. Pokochałam Kenetha Branagha i Emmę Thompson za Przyjaciół Petera (by the way: w tym filmie gra Hugh Laurie, czyli Dr House) i kocham do dziś miłością bezgraniczną.
- Tłumaczenie tekstów the Police i czytanie Lolity Nabokova z wypiekami na twarzy, a to wszystko przez tekst Stinga z piosenki Don't stand so close to me.
- kłótnie w szkole, o to dlaczego warto słuchać MJ.
- pierwsze zarobione pieniądze 50 zł za zdobycie nie pamiętam już którego miejsca w jakimś przeglądzie teatralnym dla młodzieży za przedstawienie Sokrates Chmury w liceum (i pomyśleć, że wpadliśmy na zrobienie tego spektaklu tuż przed lekcją, tylko dlatego, żeby nie pisać kartkówki z łaciny).
- żal, że nie byłam na koncercie MJ na Bemowie, początku słuchałam na RMF FM, leżąc na szpitalnym łóżku i płacząc.
"Zbierz księżyc wiadrem z powierzchni wody. Zbieraj, aż nie będzie widać księżyca na powierzchni." Yoko Ono
www.forumgim6.cba.pl
Obrazek
smajlik.MJ
Posty: 19
Rejestracja: czw, 03 wrz 2009, 12:58
Lokalizacja: Lublin

Post autor: smajlik.MJ »

A pamiętacie "Małe wiadomości DD"?
Taki żółty futrzak, w przystępny dla dzieci sposób, podawał wiadomości. Fajne to było ;-)
Enter
Posty: 18
Rejestracja: pt, 24 lip 2009, 20:03

Post autor: Enter »

Kojazy sie pewnie ze sie kojazy),swoja droga to zawsze bym wracal do tej muzyki takie zespoly jak mr president,e rotic,haddaway,2unlimited,ace of base,culture beat,mc hammer mj i wiele innych,akaagnes wsomniala o bajkach tutaj dla mnie do tej pory kroluje gigi najlepsza baja jaka widzialem poprostu kozak i tego jego rzuty kolo wymiatal oprocz tego zorro tsubasa dajmos bylo sporo tego na poloni no i turtlesy,sailor moon,kapsle kartki itp,era kaset vhs cos pieknego,pamietam ze szal mialem na jajka kinder zbieralo sie tego troche,ech nie zapomniane lata,czesto sobie siadam i mysle o tym co bylo cos pieknego...,no i jeszcze te wrotki oldschoolowe :happy: i typowe walkmany szar cial,specyficzny ubior co nie ktorzy mowi ze to kit ale mi sie to podoba do tej pory i juz mi sie to nie zmieni :mj:
Awatar użytkownika
addicted2MJ
Posty: 101
Rejestracja: pt, 28 sie 2009, 23:05
Lokalizacja: dolnośląskie

Post autor: addicted2MJ »

a czy ktoś zakładał ABC czy Złote Myśli?
ABC z tego co pamiętam to zeszyt z pytaniami (oczywiście im więcej tym lepiej... zaczynało się od 1. Imię i nazwisko 2. Data urodzin 3. Ulubiony piosenkarz itp...) dawało się znajomym, oni odpowiadali na wszystkie (bywało po 200), w zeszycie wklejali pocztówkę i pod nią wkładali kartkę z odpowiedziami. Złote Myśli to coś podobnego, ale nie bardzo już mogę sobie przypomnieć czym się różniło :)

getry z lycry to mój hit z młodości, jedne miałam typowe czarne, ale druga para... w wielkie fioletowo-różowe kwiaty glupija

a buty czeszki? nie było lepszych do gry w gumę!

był taki serial dla młodzieży "Pierwsze pocałunki" - taka preluda do Beverly Hills dla mnie ;-)
no i pierwszy w moim życiu tasiemiec - "Pokolenia"
ach i kochany przeze mnie serial 'Dempsey and Makepeace' :-)
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
spider865
Posty: 183
Rejestracja: pt, 03 lip 2009, 16:15

Post autor: spider865 »

Lata 90 to czasy, do których chętnie by się wróciło. A z czym mi się kojarzą?

GAZETKI:
- z czasopismem Kaczor Donald, (najpierw dwutygodnik, a potem tygodnik) i zbieranie tych wszystkich gadżetów, które było do niego dodawane, kiedyś to były głównie "papierowe" zabawki: jakieś karty, gry planszowe itp. Teraz ta gazetka się bardzo zmieniła i dają dzieciakom zegarki, latarki czy radyjka :smiech:
- pod koniec lat 90: "Świat Wiedzy", "Easy PC" itp.

PEGASUS:
- gra o której się dyskutowało na każdej przerwie, wymienianie się informacjami jak ukończyć grę, swojego Pegasusa mam do dzisiaj, leży gdzieś spakowany, najprawdopodobniej działa jeszcze... ;-)
- gry, które najbardziej pamiętam
* złota piątka: Dizzy, Big Nose (obie części), Ultimate Stutman, Micro Machine
* 168 gier (fioletowy kartridż) a na niej kultowa Contra, strzelanko do kaczek, bijatyka na ulicy i wrzucanie przeciwnika do studzienki kanalizacyjnej, Tanki...

SŁODYCZE itp:
*guma balonowa Donald i komiksowe historyjki, guma Turbo i samochodziki, napoje w woreczkach, żelki, jajka kinder,

KOLEKCJE:
w szkole zbierało się kartki do segregatora i takie małe karteczki z notesików, karty telefoniczne magnetyczne...

ZABAWKI:
eurobiznes (była też polski odpowiednik Fortuna, gdzie chodziło się po Warszawie) i inne jakieś planszówki, klocki LEGO, Tamagochi - chyba każdy to miał :smiech:, taka gra prostokątna, głównie był na niej tetris i wiele innych zabawek, które jakoś umknęły mi przy pisaniu tego posta

INNE:
- dyskoteki szkolne, urodzinowe i imieninowe imprezki domowe gdzie zapraszało się pół klasy,

o MUZYCE napiszę kiedys w innym poście, a BAJKACH i TELEWIZJI w odzielonym temacie... ;-)

O latach 90, można by napisać całą książkę, tutaj trzeba się zmieścić w jednym poście, więc taki to mój mały skrót z tego okresu.

A tutaj taka prezentacja, którą pewnie wiele osób dostało kiedyś na maila tak jak ja, ale może nie wszyscy ją widzieli, więc daję linka:
http://docs.google.com/present/embed?pl ... 25fs46kfgw
Awatar użytkownika
Phoenix
Posty: 523
Rejestracja: czw, 27 sie 2009, 20:30
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Phoenix »

spider865 pisze:eurobiznes
Mam jeszcze tą grę :D A najlepsze jest to, ze jeszcze można ją kupić w sklepach. Kupiłam chyba rok temu siostrzeńcowi na urodziny, bo ją uwielbia i ma własną. :)
spider865 pisze:z czasopismem Kaczor Donald
Ja pamiętam, jak najbardziej podobał mi się jeden gadżet z tej gazetki. Taka gumowa kacza łapka, która się kleiła do ścian i mebli. Zabawy z tym było mnóstwo :D
Obrazek
Awatar użytkownika
saw
Posty: 61
Rejestracja: wt, 21 lip 2009, 14:01

Post autor: saw »

O tak pamiętam :D:D:D!! W chińczyka też się grało za młodu :)! Eurobiznes to było coś ..... :D! Mój kuzyn nie miał kasy, żeby sobie kupić tę grę, więc sam ją zrobił :D narysował planszę, karty i banknoty:)! Kiedyś ludzie byli bardziej kretywni i mieli większą fantazję. :mj:
Obrazek
Awatar użytkownika
tancerz
Posty: 1632
Rejestracja: sob, 23 lip 2005, 21:13
Lokalizacja: Jarosław

Post autor: tancerz »

Właśnie słucham sobie Tinę Turner : "I Dont Wanna Lose You" i nagle całe lata dzieciństwa przed oczyma.... lata 80-te najpiękniejsze lata chyba w ludzkości, a na pewno w muzyce. Mimo że w Polsce ponoć dopiero w latach 90- tych była wolność to sądzę ze lata 80 były magiczne wtedy ludzie byli inni, świat był inny. Nie liczył się wtedy komputer, komórka itd , liczyli się Koledzy z podwórka, przyjaciele, zabawa do wieczora na podwórku ( w moim przypadku na osiedlu wśród bloków), skakanie po drzewach, pierwsze video i jego stałym wyposażeniu: RAMBO, AKADEMIA POLICYJNA, ROCKY hehe wszyscy młodzi moje rodzeństwo, rodzice, mama mogła chodzić o własnych siłach do znajomych do miasta dziś już nie potrafi nawet do kuchni bez pomocy kul ehh, tata pracował, ja chodziłem do szkoły zdobywałem same piątki wtedy nauka była czymś niesamowitym ...Dziś świat jakby zapomniał o tej magii. Dziś liczą się tylko pieniądze, wtedy liczyli się znajomi i rodzina. Piękne wspomnienia mam z tamtych lat i "I Dont Wanna Lose (them)"...
http://michalkrawiec.iportfolio.pl/
NASZ PIERWSZY TANIEC NA WESELU :)
http://www.youtube.com/watch?v=cEQN4965I4A
It's all for love L.O.V.E
ODPOWIEDZ