KŁADKA i.m MICHAELA JACKSONA - WROCŁAW!!!
Wiesz Jeanny100, i tak, i nie. Zastanawiałam się nad tym i doszłam do wniosku, że większość fanów Michaela chciałaby mieć takie miejsce w swoim mieście, gdzie mogliby przyjść i pokontemplować. Nie zawsze jest to możliwe. Ale Wrocław jest sporym miastem, wojewódzkim, fanów nie brakuje, a czy MJ miał coś wspólnego? Ano był we Wrocławiu. Czego nie można powiedzieć o np. Kowarach czy Lublinie. Do czego piję - w dalszym ciągu uważam, że nie jest to zły pomysł. Cieszę się, że Kraków i Warszawa pamiętają o Michaelu. Wrocław też. Dlatego ta "jakaś kładka" ma szansę zostać Kładką imienia Michaela Jacksona. A jeśli nazwa trochę kole to można ją trochę podrasować, a co.

Jestem jak najbardziej za:)
Baaardzo lubię Wyspę Słodową. Jest to chyba najczęstsze miejsce spotkań wrocławskiej młodzieży i właśnie o to chodzi. Jesli 'kładka' zostałaby nazwana imieniem Majkela, napewno przed wejściem nań stałaby jakaś porządna tablica o tym informująca (jeśli się postaramy:). Takze każdy Wrocławianin przechodzac przez nią wspomniałby Majkela, jedni pozytywnie, drudzy negatywnie, to normalne, ale napewno każdy pomyślałby, ze skoro wspomniana 'kładka' została tak nazwana, to musiał być to dla niektórych ktos ważny.
Jesli chodzi, o jak to Jeanny100 nazwała 'jakość', to w przypadku naszych 'kładek' jest ona dosyć wysoka:P. Nie wiem czy byłaś na Wyspie Słodowej, ale 'kładki' prowadzące na Wyspę są ok. Piszę w cudzysłowiu, bo osobiście zawsze mówiłam na nie mosty...tak wyglądają, przynajmniej wg. mnie, cowięcej wyglądają duzo ładniej i porzadniej niż niejeden oficjalnie nazwany 'most':)
Jesli chodzi o podpisy to mój macie i wogóle jeżeli mogę ewentualnie w czymś pomóc to piszcie szybko, bo za 2 tygodnie wyjeżdżam na dłużej, dlatego też nie angażuję sie bardzo w te akcje. Życzę powodzenia:)
Baaardzo lubię Wyspę Słodową. Jest to chyba najczęstsze miejsce spotkań wrocławskiej młodzieży i właśnie o to chodzi. Jesli 'kładka' zostałaby nazwana imieniem Majkela, napewno przed wejściem nań stałaby jakaś porządna tablica o tym informująca (jeśli się postaramy:). Takze każdy Wrocławianin przechodzac przez nią wspomniałby Majkela, jedni pozytywnie, drudzy negatywnie, to normalne, ale napewno każdy pomyślałby, ze skoro wspomniana 'kładka' została tak nazwana, to musiał być to dla niektórych ktos ważny.
Jesli chodzi, o jak to Jeanny100 nazwała 'jakość', to w przypadku naszych 'kładek' jest ona dosyć wysoka:P. Nie wiem czy byłaś na Wyspie Słodowej, ale 'kładki' prowadzące na Wyspę są ok. Piszę w cudzysłowiu, bo osobiście zawsze mówiłam na nie mosty...tak wyglądają, przynajmniej wg. mnie, cowięcej wyglądają duzo ładniej i porzadniej niż niejeden oficjalnie nazwany 'most':)
Jesli chodzi o podpisy to mój macie i wogóle jeżeli mogę ewentualnie w czymś pomóc to piszcie szybko, bo za 2 tygodnie wyjeżdżam na dłużej, dlatego też nie angażuję sie bardzo w te akcje. Życzę powodzenia:)
Whatever Happens...we love you MJ, we do.
- Weronika22
- Posty: 100
- Rejestracja: pn, 24 sie 2009, 12:47
- Lokalizacja: Wrocław
-
- Posty: 161
- Rejestracja: pt, 16 sty 2009, 10:13
- Lokalizacja: z Wrocławia
Proponuje spotkanie w sobote gdzieś w południe przy Loczku(plac solny). zbierzemy grupke, pójdziemy do knajpy i na poważnie uzgodnimy sobie kilka spraw tkich jak choćby:
*petycja(kto redaguje itd)
*podpisy (osoby do zbierania podpisow + jedna która te nieszczęsne tabele wydukuje)
*ewentualne wycieczki do urzędu miasta(trza wybrać ze 3 reprezentatywne osoby-wygadane i obeznane w temacie)
*ewentualne źródło funduszy na tablice pamiątkową itp.
*projekt tablicy pamiątkowej(hociaż może ni za szybo z tym xD)
* no najważniejsze: POMYSŁ! co my konkretnie robimy!
myśle, że trzeba się dobrze zastanowić czy chcemy ten most na wyspe. wiecie, zależy jaby to miało wyglądać...jeśli będzie to godne Króla to wiadomix, do roboty!! al jeśli nie...WALCZYMY o coś lepszego xD
co Wy na to?
*petycja(kto redaguje itd)
*podpisy (osoby do zbierania podpisow + jedna która te nieszczęsne tabele wydukuje)
*ewentualne wycieczki do urzędu miasta(trza wybrać ze 3 reprezentatywne osoby-wygadane i obeznane w temacie)
*ewentualne źródło funduszy na tablice pamiątkową itp.
*projekt tablicy pamiątkowej(hociaż może ni za szybo z tym xD)
* no najważniejsze: POMYSŁ! co my konkretnie robimy!
myśle, że trzeba się dobrze zastanowić czy chcemy ten most na wyspe. wiecie, zależy jaby to miało wyglądać...jeśli będzie to godne Króla to wiadomix, do roboty!! al jeśli nie...WALCZYMY o coś lepszego xD
co Wy na to?
Each morning I get up I die a little
Can barely stand on my feet
Take a look in the mirror and cry
Lord what you're doing to me
They say I'm goin' crazy...
Can barely stand on my feet
Take a look in the mirror and cry
Lord what you're doing to me
They say I'm goin' crazy...
Generalnie - Ja redaguje petycję ;). A raczej już ją prawie mam ;) - Mama adwokat napisała.
Corass doniesie mi podpisy, które narazie udało jej się pozbierac, - ja tez mam jakaś częsc. Czyli podpisy już są.
I jak ula wróci z gór, ja z wycieczki mamy zaniesc petycje.
Mnie niestety w sobotę nie będzie.
Myślałam o spotkaniu w tygodniu.
Na razie jest ustalona, poprostu kładka na wyspie słodowej, na to zgodził się p. Dytkiewicz dzięki moim prywatnym możliwoscią.
Co by z tą kładką zrobimy to już nasza sprawa.
I wolałabym dokonczyc to co zaczełam, z Waszą pomocą oczywiscie.
Ale szczerze mówiąc nie chcę, żeby to z moich rąk uciekło, bo trochę za dużo zrobiłam. I siedze w tym temacie, już sporo czasu ;)
Corass doniesie mi podpisy, które narazie udało jej się pozbierac, - ja tez mam jakaś częsc. Czyli podpisy już są.
I jak ula wróci z gór, ja z wycieczki mamy zaniesc petycje.
Mnie niestety w sobotę nie będzie.
Myślałam o spotkaniu w tygodniu.
Na razie jest ustalona, poprostu kładka na wyspie słodowej, na to zgodził się p. Dytkiewicz dzięki moim prywatnym możliwoscią.
Co by z tą kładką zrobimy to już nasza sprawa.
I wolałabym dokonczyc to co zaczełam, z Waszą pomocą oczywiscie.
Ale szczerze mówiąc nie chcę, żeby to z moich rąk uciekło, bo trochę za dużo zrobiłam. I siedze w tym temacie, już sporo czasu ;)

- Oluksandra
- Posty: 129
- Rejestracja: ndz, 12 lip 2009, 21:14
- Lokalizacja: Wrocław
O przepraszam bardzo, ja na Słodowej jestem prawie codziennie, niestety w tej "pijalni" i powiem szczerze - spotkałam tam naprawdę cudownych ludzi więc trochę grzeczniej o tym miejscu, ok?
Kładka fajna.
Kładka fajna.
Kochany Michael, zapewne nie dostaniesz tego listu...
Kochany Michael, pisałam do Ciebie sto razy!
Kochany Michael, zamykam oczy i śpiewam do siebie. Śniąc jak śpiewasz dla mnie...
Michael, kocham Cię.
Kochany Michael, pisałam do Ciebie sto razy!
Kochany Michael, zamykam oczy i śpiewam do siebie. Śniąc jak śpiewasz dla mnie...
Michael, kocham Cię.
- Oluksandra
- Posty: 129
- Rejestracja: ndz, 12 lip 2009, 21:14
- Lokalizacja: Wrocław
Eh... Nie wiem czy Cię poznałam Oluksandro w rzeczywistości..., ale mówię jeszcze raz. Przy mnie, PROSZĘ, nie mów żadnego złego słowa o Słodowej.
Wiem, że się czepiam, ale sorry.
Wiem, że się czepiam, ale sorry.
Kochany Michael, zapewne nie dostaniesz tego listu...
Kochany Michael, pisałam do Ciebie sto razy!
Kochany Michael, zamykam oczy i śpiewam do siebie. Śniąc jak śpiewasz dla mnie...
Michael, kocham Cię.
Kochany Michael, pisałam do Ciebie sto razy!
Kochany Michael, zamykam oczy i śpiewam do siebie. Śniąc jak śpiewasz dla mnie...
Michael, kocham Cię.
- Oluksandra
- Posty: 129
- Rejestracja: ndz, 12 lip 2009, 21:14
- Lokalizacja: Wrocław
Jeśli zbierać będziecie podpisy pod petycją to ja się oczywiście dołączam.
Mam pytanie a co myślicie o krasnalu ala Michael? Ja nawet narysowałam projekt.We Wrocławiu jest ich tak wiele, to byłby świetny symbol krasnal w pozie Mike a na palcach z jedną rękawiczką w kapelusz?Jeśli mnie poprzecie mogę ruszyć temat.Fajnie jakby stał na solnym.;-D
Mam pytanie a co myślicie o krasnalu ala Michael? Ja nawet narysowałam projekt.We Wrocławiu jest ich tak wiele, to byłby świetny symbol krasnal w pozie Mike a na palcach z jedną rękawiczką w kapelusz?Jeśli mnie poprzecie mogę ruszyć temat.Fajnie jakby stał na solnym.;-D
Człowieku, naucz się tańczyć, bo inaczej aniołowie w niebie nie będą wiedzieć, co z tobą zrobić - Św. Augustyn