kari, witam fanów ;)
kari, witam fanów ;)
Witam wszystkich fanów !
Mam na imię Karina, zamieszkuję Wieliczkę [tuż obok Krakowa].
Moja przygoda z Michael’em zaczęła się gdy miałam około 4-5 lat [97-98r.]. Do moich rodziców przyjechał znajomy, który mieszkał w Ameryce. Przywiózł ze sobą kasetę ‘Dangerous’, którą mi potem podarował. Całymi dniami chodziłam z walkmanem [którego w końcowym efekcie zepsułam] i słuchałam Jego piosenek. Najbardziej podobała mi się [jak twierdzi mój tata, bo ja mało co z tego pamiętam] ‘Heal The World’ i ‘Black Or White’. Oczywiście starałam się jak najbardziej upodobnić do mego idola.. a więc koszule, okulary, kapelusze itp. ;). Potem dostałam kasetę ‘Bad’. I tak aż do ok. 4-5 klasy podstawówki, byłam oczarowana jego osobą.
Jadąc w tramwaju 26 czerwca 2009 zobaczyłam na ekranie telewizora napis ‘ Król Popu – Michael Jackson – nie żyje’. To był dla mnie szok. Człowiek, który ‘towarzyszył mi’ w sumie od zawsze nie żyje. Nie mogłam w to uwierzyć. Gdy przyjechałam do domu od razu weszłam na komputer żeby się upewnić. To była niestety prawda.
Teraz, gdy już go nie ma w śród nas, ponownie zaczęłam słuchać jego muzyki, czytać o nim itd. Żałuje tylko tego że ‘odkryłam’ Go na nowo dopiero po Jego śmierci. Był wspaniałym człowiekiem i artystą [ale nie będę się rozpisywać na ten temat bo to raczej chyba wszyscy wiemy].
Dziękuje ze poświęcenie chwili czasu i jeszcze raz WITAM WSZYSTKICH ;)
Mam na imię Karina, zamieszkuję Wieliczkę [tuż obok Krakowa].
Moja przygoda z Michael’em zaczęła się gdy miałam około 4-5 lat [97-98r.]. Do moich rodziców przyjechał znajomy, który mieszkał w Ameryce. Przywiózł ze sobą kasetę ‘Dangerous’, którą mi potem podarował. Całymi dniami chodziłam z walkmanem [którego w końcowym efekcie zepsułam] i słuchałam Jego piosenek. Najbardziej podobała mi się [jak twierdzi mój tata, bo ja mało co z tego pamiętam] ‘Heal The World’ i ‘Black Or White’. Oczywiście starałam się jak najbardziej upodobnić do mego idola.. a więc koszule, okulary, kapelusze itp. ;). Potem dostałam kasetę ‘Bad’. I tak aż do ok. 4-5 klasy podstawówki, byłam oczarowana jego osobą.
Jadąc w tramwaju 26 czerwca 2009 zobaczyłam na ekranie telewizora napis ‘ Król Popu – Michael Jackson – nie żyje’. To był dla mnie szok. Człowiek, który ‘towarzyszył mi’ w sumie od zawsze nie żyje. Nie mogłam w to uwierzyć. Gdy przyjechałam do domu od razu weszłam na komputer żeby się upewnić. To była niestety prawda.
Teraz, gdy już go nie ma w śród nas, ponownie zaczęłam słuchać jego muzyki, czytać o nim itd. Żałuje tylko tego że ‘odkryłam’ Go na nowo dopiero po Jego śmierci. Był wspaniałym człowiekiem i artystą [ale nie będę się rozpisywać na ten temat bo to raczej chyba wszyscy wiemy].
Dziękuje ze poświęcenie chwili czasu i jeszcze raz WITAM WSZYSTKICH ;)
I've come back to old good times...
'When you're performing,
you don't realise what you sound like
or how you're coming across.
You just open your mouths and sing'
'When you're performing,
you don't realise what you sound like
or how you're coming across.
You just open your mouths and sing'
-
- Posty: 31
- Rejestracja: pt, 21 sie 2009, 20:21
-
- Posty: 558
- Rejestracja: śr, 17 wrz 2008, 17:58
- Lokalizacja: Warszawa / Nasielsk
- You_Are_Not_Alone
- Posty: 83
- Rejestracja: śr, 12 sie 2009, 17:27