Anielka1000

W tym dziale 'Michael Jackson Polish Team Forum' możesz się przedstawić pozostałym MJówkom (czyli fanom z MJPT). Dział przeznaczony przede wszystkim dla nowoprzybyłych osób. Swoją przygodę z forum zacznij od tego działu, napisz o sobie, swoim fanowaniu... co uznasz za odpowiednie.
Awatar użytkownika
Anielka1000
Posty: 23
Rejestracja: czw, 16 lip 2009, 22:04
Lokalizacja: małopolskie

Anielka1000

Post autor: Anielka1000 »

Witam wszystkich fanów Michaela Jacksona. Chciałabym tylko powiedzieć że nie wiem czy mogę się zaliczać do tego zacnego grona, nie mam jego zdjęć ,nie kolekcjonuje jakichś wielu rzeczy z nim związanych, nie mam wszystkich oryginalnych płyt(choć może kiedyś ...kto wie) , zapisałam się na to forum bo bardzo szanuje Michaela i jego twórczość, uważam, że był także niesamowitym człowiekiem-bardzo dobrym człowiekiem i czuć to w jego głosie, wypowiedziach, czuję też - może to dziwne-ale jakąś więź z Michaelem, jakieś do niego przywiązanie.To że nie jestem jego ekscentryczną fanką wynika tylko z tego powodu, że urodziłam się dopiero w roku 90 a w moim domu nie słuchało się jego muzyki, czego bardzo żałuję. Dopiero po raz pierwszy jego teledyski zobaczyłam w roku '96 - miałam wówczas 6 lat - były one na kasecie wraz z teledyskami np. Bon Jovi czy Mariah Carey i przyniósł tę pamiętną kasetę szwagier. Po raz pierwszy usłyszałam wówczas earth song i zobaczyłam do tej piosenki teledysk i nieco okrojony teledysk do black or white, wtedy między mną a muzyką Michaela zaiskrzyło, pokochałam te piosenki i Michaela, na okrągło je puszczałam znałam tylko te dwie piosenki. Później dorastałam miałam jeszcze kontakt z piosenką scream , długo nie mieliśmy w domu internetu, pieniążków w naszym domu na płyty nie było - nikt ich nie kupywał. Więc ja z całą twórczością Michaela miałam niewielki kontakt , tylko z ulubionymi utworami. Zawsze byłam przy nim duszą , jak ktoś coś źle mówił o Michaelu zawsze go broniłam i do dziś tak jest, a niemało ludzi także i w moim otoczeniu krytykuje go . Lata w których dorastałam szczególnie to ostatnie to lata w których kariera Jacksona w tv nie kwitła --- i też mnie to boli bez przerwy nam nastolatkom narzucają czego mamy słuchać ---- nie cierpię tych piosenkarek które umieją tylko kręcić tyłkiem i facetów żałośnie wyjących na scenie. Na ich tle Michael urasta do rangi niemal Boga muzyki, a przecież był tylko a może i aż genialnym muzykiem. Ja ponieważ wciąż żałuje, że tak mało dla Michaela robiłam obiecam sobie, że ja przekażę moim dzieciom (o ile je będę mieć )muzykę Michaela w moim domu będą jego płyty, ksiażki, albumy o nim...... ale to nie o to chodzi ważne jest , ze Michael jest w moim sercu , jego głos ożywił się we mnie po jego śmierci i jest znów tak żywy jak wtedy gdy usłyszałam go pierwszy raz. Szkoda, że nigdy nie byłam na jego koncercie i nie będę choć jak przez mgłę pamiętam rok kiedy Michael był w Polsce i oglądałam relację telewizyjną z tego wydarzenia. To było coś niesamowitego. Dziękuję Michaelowi za miłość i za to co zrobił-Może to tyle -- tym którzy przeczytali to do końca gratuluję cierpliwości i przesyłam kondolencje z powodu śmierci Michaela. W dokumencie living with Michael na pytanie bashirra czy jak mu tam było czy chciałby być pochowany w sarkofagu Michael odpowiedział że nie. dziennikarz na to to co się z tobą stanie ,a Michael: Chcę żyć wiecznie . Myślę że marzenie Michaela spełnia się --- będzie żył wiecznie w sercach fanów i ponieważ jestem wierząca myślę że jako niezwykle dobry człowiek żyje wiecznie gdzieś tam po drugiej stronie szczęśliwy...w końcu............
Ostatnio zmieniony ndz, 30 sie 2009, 16:51 przez Anielka1000, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Basia1992
Posty: 947
Rejestracja: czw, 23 sie 2007, 20:04
Lokalizacja: Milwaukee

Post autor: Basia1992 »

Witaj, baw się z nami dobrze :mj:
Obrazek

"Mieszanka pasji, wizji, ekscentryzmu doprowadza do szału i obłędu..."
Awatar użytkownika
xXxZuZka90xXx
Posty: 15
Rejestracja: czw, 16 lip 2009, 0:03

Post autor: xXxZuZka90xXx »

Witaj:)
Awatar użytkownika
Jeanny100
Posty: 2389
Rejestracja: wt, 15 mar 2005, 23:09
Lokalizacja: z kątowni..

Post autor: Jeanny100 »

Witamy na forum.Widzę że mamy prawie że podobną historię z MJem.Nie liczy się ile masz gadzetów ale fakt że masz Go w sercu.Ja również namiastkę kolekcji zdobyłam kiedy zaczęłam zarabiać swoje pieniądze.Pozdrawiam
Obrazek
__________________
"W zasadzie najważniejsze jest życie.A jak już jest życie,to najważniejsza jest wolność.A potem oddaje się życie za wolność."
ODPOWIEDZ