Propozycja - fanowska Fundacja

[Ewiyumi]

-> tytuł tematu mój.
mav.

Moze kiedys zalozymy polska fundacje 'Heal the world'. I jako my fani, a takze ci ktorzy kontynuowac beda dzielo Michaela pomozemy jeszcze niejednej osobie.

Wiem, marzenia.
Ale moze kiedys ?

Po Twojej wypowiedzi tak jakos nagle wpadlam na pomysl, ze moglibysmy cos podobnego zalozyc. Ktos moglby zalozyc konto bankowe, na ktore bysmy mogli wplacac pieniadze i pozniej bysmy razem zdecydowali na jaki cel te pieniadze pojda.

Chodzi o to, aby wspolnie dac pieniadze jako fani Michaela Jacksona i Ci, co te pieniadze dostana, powinni to wlasnie wiedziec. Nie wiem ile osob by wplacalo i jak wysoka suma by to byla, jednak mozemy sprobowac.

Pieniadze mozna by bylo zbierac przez caly rok i pozniej w urodziny Michaela wyslac je potrzebujacym.

Co o tym myslicie?

[Marie]

Dobry pomysl. Moglibysmy co rok wysylac pieniadze na jakis cel, ktory wczesniej ustalimy od fanow z calej Polski.
Ludzie dla ktorych zbieralibysmy te pieniadze powinni wiedziec, ze to tak jakby kontynuacja dziela Michaela Jacksona, a my jako fani i wielbiciele nie tylko jego muzyki ale i dzialalnosci charytatywnej moglibysmy wesprzec np jakis dom dziecka, czy tez chore osoby.
Jestem pewna, ze w rok uzbieralibysmy moze nie jakies magiczne sumy, ale na pewno przydatne kwoty pieniezne.

Ktos wie jak sie do tego zabrac ??

[little_susie]

Najpierw trzeba się zarejestrować jako fundacja i wpłacić jakąś sumę pieniędzy za to zarejestrowanie,
nie wiem czy nie trzeba jakiegoś planu przedstawiać (jak przy zakładaniu własnej działalności gospodarczej), ale chyba nie
No właśnie tylko do kogo z tym?
Jak ktoś coś będzie wiedział to dajcie znać, bo to dobry pomysł!

[Louie]

Ze względów podatkowych nie obejdzie się chyba bez założenia fundacji.

Przy rejestracji działalności gospodarczej nie przedstawia się nikomu żadnych planów (chyba, że się ubiegasz o kredyt albo chcesz pozyskać inwestora, to bankowi lub temu inwestorowi właśnie).

Nie wiem jak jest dokładnie z fundacjami. Fundatorzy chyba muszą początkowo ustanowić fundusz w jakiejś wysokości. Nie jestem jednak pewna... Mogę się rozeznać. Chyba, że ktoś wie.

[Louie]

Co do fundacji:
http://www.ngo.pl/files/biblioteka.ngo. ... ndacje.pdf

Tylko, że mogły tu nastąpić pewne zmiany, bo stan prawny z 2006 roku to prehistoria jeśli o nasze prawo chodzi :P. Jutro zerknę do ustawy i napiszę co się zmieniło. Póki co to daje pewne pojęcie.

[little_susie]

Louie, myślę że raczej odnośnie zakładania fundacji nic się nie zmieniło w ciągu tych kilku lat

[Louie]

Myślisz czy wiesz? Bo KC czy KSH z 2006 roku to już się tylko na śmietnik nadaje... a te zmiany mogą iść w parze. Tak czy siak rozeznam się jutro w ustawie. ;)

[little_susie]

Porównuje fakty, bo to czego uczyłam się w liceum, potem w policealnej, a nastepnie na studiach, to odnośnie fundacji-jej zakładania to dużo się nie zmieniło

[Louie]

Diabeł tkwi w szczegółach ;)

[BlackDimension]

słuchajcie, jeśli chodzi o Fundację, to nie jest to taka prosta sprawa, trochę się w tej kwestii orientuję bo w tym roku na studiach musiałam zrobić projekt właśnie fundacji i stowarzyszenia..
żeby się za coś takiego wziąć trzeba wcześniej napisać sobie projekt, który zawiera mnóstwo punktów, trzeba wybrać sobie patrona(w tym wypadku nie byłoby problemu) ułożyć cele, regulaminy, strukturę organizacyjną, źródła finansowania i jeszcze wiele innych kwestii, trzeba mieć jakieś przygotowanie merytoryczne, bo nikt nie da nam pozwolenia na założenie fundacji ot tak sobie
to bardzo szczytna i piękna idea,ale ostudzcie zapał i skupmy się najpierw na takiej nawet małej pomocy, chociażby jak te wpłaty na konto dla Pauliny.
Przedsięwzięcie jakim miałaby być fundacja wymaga zaangażowania wielu osób, dopracowania projektu itd, można to wszystko zrobić, ale powoli, kiedy emocje już opadną, żeby nie wyszło,że po miesiącu nikt już nie jest chętny...
dlatego wg mnie narazie skupmy się na tym, co NAPRAWDĘ teraz możemy zdziałać i kiedyś krok po kroczku może uda się dojść do tej fundacji

[Louie]

BlackDimension oczywiście, że tego się nie zrobi tak hop siup i wiele pracy to wymaga, ale skoro już pomysł padł, to warto go podchwycić i chociażby wypunktować sobie co konkretnie powinno być zrobione. Wtedy można będzie ustalić kto się na to pisze, by ew. stać się jednym z fundatorów, jakie miałyby być cele itd. Jak piszesz, krok po kroku. Jednak nie zarzucajmy tej myśli, bo za miesiąc do niej nie wrócimy. Proponuję, żeby jakiś moderator wydzielił z tego oddzielny topic o fundacji i by - z łaski swojej - nie umieszczał go w ulubionym przez moderatorów tego forum koszu.

[editt]

A czy nie mógłby to byc po prostu polski oddział Fundacji Heal the world? nie orientuję się w tych kwestiach prawnych, ale skoro ta fundacja istnieje,. to statut jakis ma itp (co prawda nie wiem jak tj w USA)...

[Estrella]

Pomysł jest wg. mnie genialny.


Myślę, że dobrze by było pogadać z prawnikiem, wiem wiem to już jakieś pieniądze ale może się zakręcę koło tego.

[Ewiyumi]

Bardzo ciesze sie, ze pomysl sie Wam spodobal. :)

Spodziewalam sie tez, ze zalozenie fundacji nie bedzie proste. Wlasnie przejrzalam informacje zawarte w pliku pdf, ktory wstawila Louie. Troche tego jest... ;) A czy byloby mozliwe zalozenie zwyklego konta? Tylko pytanie brzmi: komu mozna w tej sprawie zaufac? ;)

Jednak czekam na dalsze informacje. Mam nadzieje, ze ten pomysl z biegiem czasu nie zgasnie. :) Ale nawet jesli sie nie uda, to nie zapomnijcie, aby dalej pomagac potrzebujacym. :)

[Estrella]

Ewiyumi konto można założyć jednak co to da? Będziemy wpłacać pieniądze ale to z czasem by pewnie umarło a fundacja siłą rzeczy mogłaby się ,,reklamować", zaistnieć poza fanowskim towarzystwem.

Uważam, że dobrym momentem na taka dyskusję będzie 29.08 w Łodzi. Ja się na pewno stawię i do tej chwili postaram się zebrać max wiadomości.

Myślę, że Michaelowi to się spodoba