Czy wybiera się ktoś z Częstochowy?Dajcie znać proszę, nie znam nikogo z Was a nie chciałabym jechać sama.
"Nie stój nad mym grobem i nie szlochaj. Nie ma mnie tam, nie śpię. Jestem tysiącem podmuchów wiatru. Jestem diamentowym iskrzeniem się śniegu. Nie stój nad mym grobem i nie płacz. Nie ma mnie tam, nie umarłem". http://www.fan.pl/muzyka/WC726WPC
mam pytanko jak załatwialiście sponsorów dla Warszawy i organizacje całego spotkania?
bo my się w Krakowie też spotykamy i chcielibyśmy załatwić też to bardziej oficjalnie,tylko że nie wiemy gdzie się o pomoc zwrócić...
Jak wy to załatwialiście???
ej sorry nie uważam się za moda, ale naprawde czytać nie umiecie ?
przez to ciągle tu wchodze mysląc że coś nowego POTWIERDZONEGO jest, a tu ciągle: będe, nie będe itd. :/
Eta pisze:Bardzo bym chciała pojechać, ale nie wiem, czy będe mogła. Nie znam Warszawy (byłam raz z rodzicami ładnych kilka lat temu), ani nikogo z Warszawy. I sama pociągiem też nie pojadę, bo się boję. Za to będę myślami z Wami i z rodziną Michaela.
ja na 90% jade pociagiem wiec mozesz zabrac sie ze mna
Morfi00 pisze:Jezusie nie umiemy sie w tak prostej sprawie zorganizowac???????????? ludzie z calego swiata pojada na pogrzeb do stanow a my nie umiemy sie zebrac do durnej warszawy????????????????????????/ prosze Was......brak mi słów.... do Londynu na koncert tak kupe kasy kazdy wyda... a tutaj???? lepiej w 1 miejscu i zalatwic telebim jesli bedzie jakas transmisja pogrzebu zaplacicc cokolwiek...
Zgadzam sie w 100%, mimo ze dla mnie Warszawa jest odleglym punktem,zorganizowalam ludzi,transport itp w takiej chwili liczy sie dla mnie spotkanie z innymi fanami i pozegnanie Michaela[*]
Eta pisze:Bardzo bym chciała pojechać, ale nie wiem, czy będe mogła. Nie znam Warszawy (byłam raz z rodzicami ładnych kilka lat temu), ani nikogo z Warszawy. I sama pociągiem też nie pojadę, bo się boję. Za to będę myślami z Wami i z rodziną Michaela.
ja na 90% jade pociagiem wiec mozesz zabrac sie ze mna
a skad jestescie, moze bede mogla ja was zabrac? jesli spotkanie odbedzie sie w Warszawie
Eta pisze:Bardzo bym chciała pojechać, ale nie wiem, czy będe mogła. Nie znam Warszawy (byłam raz z rodzicami ładnych kilka lat temu), ani nikogo z Warszawy. I sama pociągiem też nie pojadę, bo się boję. Za to będę myślami z Wami i z rodziną Michaela.
ja na 90% jade pociagiem wiec mozesz zabrac sie ze mna
a skad jestescie, moze bede mogla ja was zabrac? jesli spotkanie odbedzie sie w Warszawie