Ciało będzie wystawione na widok publiczny [PLOTKA]
Ciało będzie wystawione na widok publiczny [PLOTKA]
CNN chwilę temu podała, że ciało Michael'a ma być wystawione na widok publiczny w Neverlandzie w piątek ...
Brzmi dziwnie, ale mogło by to znaczyć, że być może rodzina szykuje pogrzeb prywatny ... Sam nie wiem co o tym myśleć ...
Brzmi dziwnie, ale mogło by to znaczyć, że być może rodzina szykuje pogrzeb prywatny ... Sam nie wiem co o tym myśleć ...
Ostatnio zmieniony wt, 30 cze 2009, 19:58 przez Lucasso, łącznie zmieniany 1 raz.

Cóż. Będzie najprawdopodobniej jak u Jamesa Browna było...
Pożegnały go znane osobistości, przemawiali m.in sam Michael, a dalsza ceremonia była prywatna, Przynajmniej ja nigdzie nie widziałem. Widok zapewne będzie wstrząsający... Musimy się sami zdecydować czy chcemy to oglądać.
Ja powiedziałem sobie, że tego nie zrobię, choć pewnie i tak gdzieś mi się to nawinie. Ale sam z własnej woli przed TV nie usiądę.
Pożegnały go znane osobistości, przemawiali m.in sam Michael, a dalsza ceremonia była prywatna, Przynajmniej ja nigdzie nie widziałem. Widok zapewne będzie wstrząsający... Musimy się sami zdecydować czy chcemy to oglądać.
Ja powiedziałem sobie, że tego nie zrobię, choć pewnie i tak gdzieś mi się to nawinie. Ale sam z własnej woli przed TV nie usiądę.

Pewnie też mi się nasunie. Nie chcę oglądać tego tak jak Michael żegnał Browna. Przytulił go i pogłaskał. Nie chce nawet sobie wyobrażać jak ktoś będzie tak się żegnał z Michaelem.Mandey pisze:Cóż. Będzie najprawdopodobniej jak u Jamesa Browna było...
Pożegnały go znane osobistości, przemawiali m.in sam Michael, a dalsza ceremonia była prywatna, Przynajmniej ja nigdzie nie widziałem. Widok zapewne będzie wstrząsający... Musimy się sami zdecydować czy chcemy to oglądać.
Ja powiedziałem sobie, że tego nie zrobię, choć pewnie i tak gdzieś mi się to nawinie. Ale sam z własnej woli przed TV nie usiądę.![]()
Nie.
Nie powinni tego robić.
- butterfly26
- Posty: 208
- Rejestracja: sob, 10 sty 2009, 20:30
Ogladajcie CNN
Ponoć ma być transmisja z Michael Jackson Memorial z Apollo Theater
Ponoć ma być transmisja z Michael Jackson Memorial z Apollo Theater
Ostatnio zmieniony wt, 30 cze 2009, 20:15 przez butterfly26, łącznie zmieniany 1 raz.
- butterfly26
- Posty: 208
- Rejestracja: sob, 10 sty 2009, 20:30
Mówili że ponoć w cztartek ciało Michaela ma być przewiezione do jego dawnej posiadłości Neverland. Z tego co zrozumiałam w piątek ma być publiczny pogrzeb a w sobotę rodzinna prywatna uroczystość. Ale mówili także że nie są to informacje potwierdzone przez rodzine Michaela, a raczej pochodzą od osób z bliskiego otoczenia. Tak przynajmniej zrozumiałam... jakby co poprawcie mnie.
-
- Posty: 161
- Rejestracja: pt, 16 sty 2009, 10:13
- Lokalizacja: z Wrocławia
pewnie ze nie powinni...ale wiesz, roznie to bywa...skoro Joe to powiedzial znaczy zepowiedzial to co wlasnie myslal i wcale nie zasanawial si enad tym jak berdzie sie czula rodzina na 'wystawieniu cila Michaela"...Marie pisze:Nie.
Nie powinni tego robić.
Each morning I get up I die a little
Can barely stand on my feet
Take a look in the mirror and cry
Lord what you're doing to me
They say I'm goin' crazy...
Can barely stand on my feet
Take a look in the mirror and cry
Lord what you're doing to me
They say I'm goin' crazy...
Szczerze?
To wszystko wg mnie to jest jakiś cholerny koszmar!
Jednego dnia dowiaduje się, że on umarł, potem ludzie go żegnają, później jakieś sekcje zwłok, później te wszystkie zdjęcia z prób teraz testament, pogrzeb i już wystawianie ciała.
Czy ja śnie?
To wszystkie dzieje się tak szybko.
Ja nawet nie wierze, że on nie żyje a to wszystko mnie "goni".
To wszystko wg mnie to jest jakiś cholerny koszmar!
Jednego dnia dowiaduje się, że on umarł, potem ludzie go żegnają, później jakieś sekcje zwłok, później te wszystkie zdjęcia z prób teraz testament, pogrzeb i już wystawianie ciała.
Czy ja śnie?
To wszystkie dzieje się tak szybko.
Ja nawet nie wierze, że on nie żyje a to wszystko mnie "goni".
Ja z całych sił staram się to jakoś ogarnąć,
Lecz ciągle widzę coś nowego , już nie daje rady ,
jeszcze w pełni nie pogodziłem z śmiercią Michaela
.Ciągle mam tak jakby napady płaczu.
A jak bym zobaczył mikiego W trumnie to juz bym nie wytrzymał.
To tylko takie moje smutki, nie mam się komu wygadac to gadam tutaj :/
Lecz ciągle widzę coś nowego , już nie daje rady ,
jeszcze w pełni nie pogodziłem z śmiercią Michaela
.Ciągle mam tak jakby napady płaczu.
A jak bym zobaczył mikiego W trumnie to juz bym nie wytrzymał.
To tylko takie moje smutki, nie mam się komu wygadac to gadam tutaj :/

(do dalszej obserwacji)