Komunikat Associated Press

O Michaelu rozmowy luźne.
Ewa78
Posty: 120
Rejestracja: pt, 26 cze 2009, 22:46
Lokalizacja: Warszawa

Komunikat Associated Press

Post autor: Ewa78 »

Właśnie przeczytałam komunikat Associated Press, że ciało Michaela wydano już jego rodzinie. Ze wtępnych wyników badań okazało się, że Michael zażywał masę leków: Vicodin (przeciw bólowy), Xannax (przeciw lękowy), dwa antydepresanty, lek zwiotczający mięśnie, oraz lek na serce. Medykamenty nie przyczyniły się bezpośrednio do śmierci, przyczyniły się jednak do choroby serca... Lekarz Michaela jest obecnie przesłuchiwany przez policję.
Michael forever in my heart (*)
Awatar użytkownika
Daiana
Posty: 66
Rejestracja: pn, 31 paź 2005, 18:18

Post autor: Daiana »

sam sobie tych lekow nie przepisywal,wystarczylo ze powiedzial przepisz mi to i to i juz mial,jak lekarz moze tak postepowac,dlaczego nikt tak naprawde nie sprawowal nad tym kontroli,nikt Mu nie pomogl...przez lata uzalezniali Go od roznych swinstw i nikt zdaje sie tak naprawde tym sie nie przejmowal,na zasadzie chcesz - masz obys wyszedl na scene,zaspiewal,zatanczyl,nagral cos,zrobil show,ZAROBIL!!!!megagwiazda o niewyobrazalnym formacie a tak naprawde najbardziej osamotniony czlowiek na swiecie,Jego fenomen interesowal wszystkie hieny z Jego otoczenia,Jego zycie i los nikogo...MICHAEL JUZ MI CIE BRAKUJE
Ewa78
Posty: 120
Rejestracja: pt, 26 cze 2009, 22:46
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ewa78 »

Uważam, że lekarz powinen ponieść za to odpowiedzialność.
Michael forever in my heart (*)
Shulamitka
Posty: 396
Rejestracja: czw, 13 mar 2008, 9:26
Lokalizacja: Rzym

Post autor: Shulamitka »

xannax - Lek może spowodować uzależnienie. Stany zaburzeń emocjonalnych w związku z problemami życia codziennego nie powinny być wskazaniem do stosowania preparatu.Ostrożnie u pacjentów skłonnych do nadużywania leków (uzależnionych od alkoholu i innych substancji) ze względu na ich skłonności do przyzwyczajenia i uzależnienia.

vicodin - Paracetamol zawarty w preparacie zwiększa efekt przeciwbólowy i uniemożliwia stosowanie preparatu w celach innych niż wskazania medyczne, ponieważ dawki stosowane w celach odurzania się zawierałyby toksyczną dawkę paracetamolu. Hydrokodon (zawarty w preparacie) podawany doustnie ma około 1,5 razy silniejsze działanie od morfiny podawanej tą samą drogą

(źródło przychodnia.pl, wikipedia)
...Jeśli chcesz,znajdziesz sposób.Jeśli nie, znajdziesz powód...
Awatar użytkownika
mimi-yoshi
Posty: 273
Rejestracja: czw, 25 cze 2009, 17:53
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mimi-yoshi »

Paskudne. Jak ludzie tak mogą?
Co dadzą pieniądze, kariera, status gwiazdy, dorobek artystyczny, talent i dobroć człowieka, skoro czeka na niego tyle pułapek, a nikt nie jest skłonny pomóc mu w ich przezwyciężeniu?
Masz lekarza, a co on robi? Jak można było w ogóle na to pozwolić? Tego nie rozumiem. Skoro najbliższe otoczenie, wielu ludzi mówiło, że Michael nie zagra tych koncertów, ze to dla niego za dużo, to dlaczego nikt nic nie zrobił? Dlaczego ten lekarz nie zna się na zawodzie? Dlaczego ludzkie to świnie i pijawki, które żerują na czyimś sukcesie, nie oglądając się nawet za siebie?

To po prostu obrzydliwe.
Wyrzec słowo, by stwierdzić, że głos
Jest krzykiem i nikogo to nie obchodzi

R.W.
dawid012
Posty: 24
Rejestracja: śr, 11 mar 2009, 12:18
Lokalizacja: krakow

Post autor: dawid012 »

pamiętajcie, ze Michael nie był 5 letnim dzieckiem, które co do rączki to do buzi... chyba sam widział, że za dużo tego bierze, ale z drugiej strony na uzależnienie nie ma siły, pozostaje silna wola, a Michael silnym czlowiekiem niestety nie był..
Awatar użytkownika
mimi-yoshi
Posty: 273
Rejestracja: czw, 25 cze 2009, 17:53
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mimi-yoshi »

Uzależnienie użależnieniem- ale właśnie, był słaby i nikt mu nie pomógł.


I tego nie rozumiem.

Czy wielcy artyści zawsze muszą być skazani na aż taką presję, presję, w której nie mają wsparcia innych? Rozumiem uciekanie od bólu i problemów psychicznych, doskonale rozumiem, ale gdyby miał to wsparcie, może by do tego nie doszło. Lekarz ma obowiązek dbać o pacjenta, a nie sprzyjać jego uzależnieniu. Tak, zarówno MJ jak i lekarz zdawali sobie z tego sprawę. Który jednak mógł to zmienić? Wydaje mi się, ze odp. jest oczywista, bo uzależnienie nie jest czymś, co można łatwo zwalczyć.
Wyrzec słowo, by stwierdzić, że głos
Jest krzykiem i nikogo to nie obchodzi

R.W.
Ewa78
Posty: 120
Rejestracja: pt, 26 cze 2009, 22:46
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ewa78 »

Miał szereg urazów i kontuzji. Stąd leki p. bólowe. A antydepresanty brał bo nie wytrzmywał presji...
Michael forever in my heart (*)
Awatar użytkownika
Kadia
Posty: 483
Rejestracja: pn, 25 lut 2008, 19:51
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Kadia »

W tej chwili mam ochotę założyć czapkę niewidkę i tak jak wiele razy Michael mówił, że chciałby to zrobić po prostu przywaliłabym każdemu dziennikarzowi który mi się nawinie. Gdyby nie działalność większości z tych świń Michael być może dalej byłby z nami.
Po raz kolejny zawiodłam się na ludziach.
[*]
Shulamitka
Posty: 396
Rejestracja: czw, 13 mar 2008, 9:26
Lokalizacja: Rzym

Post autor: Shulamitka »

Ewa78 pisze:Miał szereg urazów i kontuzji. Stąd leki p. bólowe.
Urazy i kontuzje? Jakie?
Lek przeciwlękowy razem z antydepresantami nie jest dobrym połączeniem. W dodatku silne "ogłupiające" leki przeciwbólowe podane razem z nimi, osobie, ktora cierpiała na uzależnienie od takowych leków.
...Jeśli chcesz,znajdziesz sposób.Jeśli nie, znajdziesz powód...
Awatar użytkownika
Daiana
Posty: 66
Rejestracja: pn, 31 paź 2005, 18:18

Post autor: Daiana »

na leczenie sie nikt Go nie umial namowic ale na serie koncertow umieli...hieny...Michael chcial zyc ale nikt pozostawiony samemu sobie nie poradzi sobie z uzaleznieniem i to wieloletnim,Michael wyraznie pisal o swoim uzaleznieniu w piosence morphine,to bylo wolanie o pomoc ale nikt Mu nie pomogl wtedy i nikt nie pomogl Mu teraz,stracilismy najwiekszego artyste wszechczasow,wspanialego czlowieka,zbyt wrazliwego na caly ten gnoj jaki Go otaczal,trudno sie pogodzic z tym na jakie zycie byl skazany,na pseudo - przyjazn otaczajacych Go ludzi,na fakt ze nie ma GO juz wsrod nas...
Mroczuś
Posty: 307
Rejestracja: czw, 22 gru 2005, 10:57
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: Mroczuś »

To wszystko pewne jest ?
مايكل جاكسون
Awatar użytkownika
Mike
Posty: 1010
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:54
Lokalizacja: mam to wiedzieć?

Post autor: Mike »

Cóż leki, które brał, i kontuzje są jak najbardziej uzasadnione, jeśli tak wykazuje sekcja. PO prostu bycie mega gwiazdą, wielkiego formatu, być Królem Popu, to nie to samo co zwykła gwiazdą, która ma kilka mln fanów. Niestety, życie takiego człowieka jak Michael, i każdego, który by tak żył, było i musiało być narażone na przeogromną presję i stres. Wiadomo nie od dziś, że stres skraca nam życie, a skoro Michale z pewnością sie stresował, i miał przez leki chore serce, mogło jego serce już nie wytrzymać. Tak wiec, nie dziwę sie żadnym lekom jakie Michael mógł brać, bo takie jest życie Geniusza Muzyki. A o leki nie koniecznie musiał prosić, na pewno lekarz sam stwierdzał, że mu są potrzebne. Wiec leki nas dziwić nie powinny,jednak tylko fakt, że nie żyje jest bardziej bolesny:(
"LIES RUN SPRINTS, BUT THE TRUTH RUNS MARATHONS"- Michael Jackson
Obrazek
http://www.youtube.com/user/ktossomeone
ODPOWIEDZ