Soul, R&B, Gospel

Miejsce na tematy zupełnie nie związane z Michaelem Jacksonem. Tutaj możesz luźno podyskutować o czym tylko masz ochotę. Jedynie rozmowy te muszą być oczywiście kulturalne :) Zapraszam MJówki do pogawędek.
Awatar użytkownika
malakonserwa
Posty: 634
Rejestracja: czw, 03 kwie 2008, 16:11
Lokalizacja: się biorą dzieci?

Soul, R&B, Gospel

Post autor: malakonserwa »

Chciałabym abyśmy w tym temacie dyskutowali na temat swoich ulubionych artystów muzyki soul, R&B oraz gospel.
Kogo najchętniej słuchacie, jakie ostatnio płyty-perełki zdobyliście? Kogo z młodych muzyków uważacie za nadzieje tych gatunków? Jakich "klasyków" cenicie najbardziej?
Zapraszam do dzielenia się informacjami o swoich ulubionych wykonawcach. W końcu soul i R&B to muzyka płynąca prosto z duszy...
Obrazek
Awatar użytkownika
sergi13
Posty: 389
Rejestracja: sob, 11 paź 2008, 15:39
Lokalizacja: Okolice Kalisza

Post autor: sergi13 »

Uwielbiam muzykę Raya Charlesa nenene ale także lubię Steve Wondera,Whitney Houston i Jamesa Browna nenene
Awatar użytkownika
malakonserwa
Posty: 634
Rejestracja: czw, 03 kwie 2008, 16:11
Lokalizacja: się biorą dzieci?

Post autor: malakonserwa »

Przez ostatnie dwa dni VH1 prezentowało "weekend z muzyką soul". Cóż za wspaniały program!
W serii audycji można było znaleźć zarówno nagrania najnowsze, te z lat dziewięćdziesiątych np. Boyz II Men, jak i zupełne klasyki ze stajni Motown, takie jak The Supremes z Dianą Ross czy Temptations.
VH1 - szacunek! japrosic
Obrazek
Awatar użytkownika
invincible_girl ;)
Posty: 550
Rejestracja: ndz, 15 cze 2008, 18:23
Lokalizacja: Capricious anomaly in the sea of space

Post autor: invincible_girl ;) »

malakonserwa pisze:Przez ostatnie dwa dni VH1 prezentowało "weekend z muzyką soul". Cóż za wspaniały program!
W serii audycji można było znaleźć zarówno nagrania najnowsze, te z lat dziewięćdziesiątych np. Boyz II Men, jak i zupełne klasyki ze stajni Motown, takie jak The Supremes z Dianą Ross czy Temptations.
VH1 - szacunek! japrosic
taaak, był też George Michael ze swoim As.. oglądaaałam to.. :-)
więc, jak można zauważyć, moim ulubionym artystą soul jest.. George Michael..
Obrazek
Never say goodbye, because saying goodbye means going away. And going away means forgetting. Peter Pan
Awatar użytkownika
sergi13
Posty: 389
Rejestracja: sob, 11 paź 2008, 15:39
Lokalizacja: Okolice Kalisza

Post autor: sergi13 »

Nie oglądałem...puszczali może Raya Charlesa??
Awatar użytkownika
malakonserwa
Posty: 634
Rejestracja: czw, 03 kwie 2008, 16:11
Lokalizacja: się biorą dzieci?

Post autor: malakonserwa »

Nie oglądałem...puszczali może Raya Charlesa??
Owszem, było nagranie live, bodajże piosenki "Georgia On My Mind", jeśli mnie pamięć nie myli :-)
więc, jak można zauważyć, moim ulubionym artystą soul jest.. George Michael..
Nietypowo, bo przecież soul to - jakby nie było - czarna muzyka. Głównie.
Obrazek
Awatar użytkownika
invincible_girl ;)
Posty: 550
Rejestracja: ndz, 15 cze 2008, 18:23
Lokalizacja: Capricious anomaly in the sea of space

Post autor: invincible_girl ;) »

soul jest spokojniejszy, skłania do refleksji, jego teksty są przepełnione "wartościami duchowymi"
co zobaczysz słuchając chociażby Patience, czy Jesus to a child..
hm.. a pozatym..
George Michael (właściwie Georgios Kyriacos Panayiotou, ur. 25 czerwca 1963 r. w Finchley w północnej części Londynu) – brytyjski piosenkarz i kompozytor pop i soul.
;-)
from wikipedia
Ostatnio zmieniony pn, 24 lis 2008, 19:54 przez invincible_girl ;), łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Never say goodbye, because saying goodbye means going away. And going away means forgetting. Peter Pan
Awatar użytkownika
moonglow
Posty: 180
Rejestracja: pt, 08 sie 2008, 14:51

Post autor: moonglow »

Soul, R&B i Gospel .. te pojęcia są niesamowicie obszerne, az za dużo jak na jeden temat ;)

Jeśli chodzi o gospel, to poleciałabym zdecydowanie niektóre utwory i występy Destiny's Child (chociaż ich twórczość to głównie R&B). Głosy Beyonce, Kelly i Michelle pięknie sie ze sobą harmonizuja i tworza taki .. niebiański, podniosły efekt.

Na początek, zupełnie genialne Gospel Medley w ich wykonaniu, mogę słuchać godzinami i później czuję sie jak nowo narodzona ;)

17 Gospel Medley_ You_ve Been So Good_Now Behold t...
połączenie znanych pieśni, pochodzi z albumu Survivor z 2001 roku.

tutaj juz na żywo (oficjalne DVD Destiny' Child World Tour):
http://pl.youtube.com/watch?v=SDsqNl37mLk

Amazing Grace Live @ Motown:
http://pl.youtube.com/watch?v=T7TJJn341 ... re=related

Wspaniałe wykonanie hymnu USA, najlepsze jakie widziałam (w stylu gospel, także DC):
http://pl.youtube.com/watch?v=Ni_YPPEif ... re=related

a że Święta blisko, to zachęcam też do posłuchania Opera Of The Bells, świetny klimat ;) :
http://pl.youtube.com/watch?v=e25McLH-I04

i na żywo:
http://pl.youtube.com/watch?v=R0zpBRiHLZs

a skoro juz mowa o Destiny's Child, to polecam gorąco ich ostatnią płytę, Destiny Fulfilled. Piękna. Głosy dziewczyn brzmia naprawdę idealnie, piosenki są bardzo emocjonalne, można przeżyc katharsis jak nic. Zwłaszcza że jest to concept album (opowiada pewna historię).

tutaj jeden z utworów - Through With Love(video fanmade), pod koniec gospelowy chór:
http://pl.youtube.com/watch?v=si-_YXVyNqE

i live (mam autentyczne dreszcze podczas oglądania):
http://pl.youtube.com/watch?v=Z3fjr8NQQdY

Moim ukochanym filmem jest natomiast "Fighting Temptations" ("Wojna Pokus"), w którym młody, średnio uczciwy business-man w spadku po ciotce dostaje fortunę, jeśli .. poprowadzi do zwycięstwa chór gospel w jego malutkim, rodzinnym miasteczku. Główne role - Cuba Gooding Jr (Oscar) i Beyonce Knowles (10 nagród Grammy). Piękne piosenki, genialny humor, niesamowite głosy, bardzo ciepły i optymistyczny film przepełniony wspaniałą muzyką(Gospel/Soul/R&B/i nawet HipHop), polecam ! :)

tutaj jedna z piosenek:
http://pl.youtube.com/watch?v=y77hbSGS1PU
Obrazek
Awatar użytkownika
malakonserwa
Posty: 634
Rejestracja: czw, 03 kwie 2008, 16:11
Lokalizacja: się biorą dzieci?

Post autor: malakonserwa »

invincible girl, ależ ja nie neguję, że GM wykonuje soul :-) Tylko, że jest to rzadko spotykane (white souler). To raz. I choć faceta cenię (podkreślam), to jednak... Hm, nie potrafię przekonać się do białych gości parających się tym gatunkiem. Podobnie jak i hip-hopem. Nie wierzę w ani jedno ich słowo.
Wiem, głupie to trochę, ale taki już mam defekt :-)
Moim ukochanym filmem jest natomiast "Fighting Temptations" ("Wojna Pokus"), w którym młody, średnio uczciwy business-man w spadku po ciotce dostaje fortunę, jeśli .. poprowadzi do zwycięstwa chór gospel w jego malutkim, rodzinnym miasteczku. Główne role - Cuba Gooding Jr (Oscar) i Beyonce Knowles (10 nagród Grammy). Piękne piosenki, genialny humor, niesamowite głosy, bardzo ciepły i optymistyczny film przepełniony wspaniałą muzyką(Gospel/Soul/R&B/i nawet HipHop), polecam ! :)
Pierwsze słyszę... No cóż, trzeba będzie uzupełnić braki :-) Dzięki, moonglow.

Czy ktoś z Was zna Erica Beneta?

Dopisane.
A! I najważniejsze! W sobotę WH1 w ramach wcześniej opisywanego programu puścili nagranie live piosenki "Shoo-Be-Doo-Be-Doo-Da-Day" w wykonaniu małego Michaela...! Przyznam szczerze, że nigdy wcześniej tego nie widziałam. Kompletne szaleństwo i klasa sama w sobie!
Jeszcze raz: VH1, wielki szacunek.
Obrazek
Awatar użytkownika
invincible_girl ;)
Posty: 550
Rejestracja: ndz, 15 cze 2008, 18:23
Lokalizacja: Capricious anomaly in the sea of space

Post autor: invincible_girl ;) »

a tego Michaelowskiego szubidubidudadej nie widziałam :surrender:
a cóż, hip-hopu w białej wersji też nie mogę zaakceptować.. ;-)
Obrazek
Never say goodbye, because saying goodbye means going away. And going away means forgetting. Peter Pan
Awatar użytkownika
malakonserwa
Posty: 634
Rejestracja: czw, 03 kwie 2008, 16:11
Lokalizacja: się biorą dzieci?

Post autor: malakonserwa »

Czy ktoś z Was zakupił nową płytę Jennifer Hudson?
Obrazek
Awatar użytkownika
moonglow
Posty: 180
Rejestracja: pt, 08 sie 2008, 14:51

Post autor: moonglow »

Zakupiłam to za dużo powiedzianie ;)

Przesłuchałam ją w całości bodajże trzy razy. I jak dla mnie - troszkę za mało różnorodna. W większości ballady, może i ładne, ale ile można ;) z ciekawszych - piosenka "My Heart", "If This Isn't Love", "Can't Stop The Rain". O "I'm Telling You I'm Not Going" nie wspominam, jak dla mnie to tylko bonus, bo przecież oficjalnie pochodzi z musicalu Dreamgirls.

Singiel "Spotlight" bardzo przyjemny, ale wg mnie absolutną perełką z tej płyty jest "Pocketbook" z Ludacrisem. Bardzo ciekawy kawałek, dość szybki, energiczny, intrygujący, zdecydowany. Widać że Jennifer dobrze się w nim czuje, szkoda że nie ma więcej takich piosenek na płycie.

A podsumowując - mam wrażenie, że Jenny nie wykorzystała w pełni swojego potencjału i nie zaprezentowała go na tym krążku. Ma świetny głos, który zginął w momentami zbyt smętnych i mało ambitnych balladkach. W każdym razie takie są moje pierwsze odczucia.

A co Ty sądzisz, malakonserwo ?
Obrazek
Awatar użytkownika
malakonserwa
Posty: 634
Rejestracja: czw, 03 kwie 2008, 16:11
Lokalizacja: się biorą dzieci?

Post autor: malakonserwa »

moonglow, miło przeczytać, że ktoś ma tak podobne odczucia co do płytki pani Hudson :-)
Z ciekawostek na tej płycie, wyróżniałbym jeszcze gospelowskie "Jesus Promised Me a Home Over There" oraz konkretne "I'm His Only Woman". To właśnie utwory takie jak te, ukazują prawdziwe oblicze i niesamowite możliwości wokalne Jennifer.
Ogólnie płytę uważam za bardzo dobrą, choć nie obyło się bez małego rozczarowania, jednak wyłącznie ze względu na to, że tak utalentowanym ludziom poprzeczkę trzeba stawiać nieco wyżej.
Czekam na drugi album i wierzę, że będzie lepiej, bo dziewczyna ma potencjał!
Obrazek
Awatar użytkownika
moonglow
Posty: 180
Rejestracja: pt, 08 sie 2008, 14:51

Post autor: moonglow »

malakonserwa pisze:moonglow, miło przeczytać, że ktoś ma tak podobne odczucia co do płytki pani Hudson
Mnie również miło ;D
malakonserwa pisze:Z ciekawostek na tej płycie, wyróżniałbym jeszcze gospelowskie "Jesus Promised Me a Home Over There" oraz konkretne "I'm His Only Woman". To właśnie utwory takie jak te, ukazują prawdziwe oblicze i niesamowite możliwości wokalne Jennifer.
W "I'm His Only Woman" irytuje mnie głos Fantasii, jakos nie moge się do niego przekonać. "Jesus Promised Me a Home Over There" owszem ukazuje możliwości wokalne ale sama nie wiem .. jakoś mnie nie porywa, jakby czegoś mu brakowało, jakiejs radości, energii.

A propos Jennifer, znalałam taka oto informację :
http://www.thatgrapejuice.net/2008/12/j ... video.html
Teledysk do 'If This Isn't Love' został nagrany :) jestem ciekawa rezultatów. Swoja drogą, niesamowicie silna kobieta. Po tragedii jaka spotkała jej rodzinę, w tak krótkim czasie powróciła do pracy .. nieźle.

Wracajac jeszcze do 'Fighting Temptations', filmu o którym mówiłam .. To polecam szczególnie, zwłaszcza ze względu na to że pierwsze zdanie wypowiedzine przez bohaterkę ma w sobie bardzo sympatyczną i przyjemną wzmiankę o Michaelu ;D

(jakos dziwnie się czuję rozmawiając w koszu .. ;p)

Mandeyrator >>> Przywracam do Pogaduszek nie o MJ.
Obrazek
Awatar użytkownika
malakonserwa
Posty: 634
Rejestracja: czw, 03 kwie 2008, 16:11
Lokalizacja: się biorą dzieci?

Post autor: malakonserwa »

O cholera, wyszliśmy z kosza! :-)

Hm, naprawdę kusisz tym "Fighting Temptations", kusisz, ale cóż poradzę, że cierpię na tak chroniczny brak czasu...?! Może chociaż w Święta uda mi się zobaczyć to cudeńko(?).
O tragedii Jennifer wiedziałam. Dlatego tym bardziej doceniam i biję pokłony. Ale dużo wymagam, bo wielkie rzeczy są w jej zasięgu. I nie dam się przekonać, że "Jesus Promised Me..." jest wybrakowane! ;-)

Co powiecie na temat najnowszej płytki Ne-Yo? Wiem, że kolega Maro zachwycony, ciekawa jestem jednak reakcji innych.
Obrazek
ODPOWIEDZ