MJPT

I jednak nie wyleciałem odwołali lot,lotnisko w Pyżowicach zamknięte było wczoraj.... spędzam święta w Szkocji,dobrze że mam tutaj znajomych Szkotów którzy mnie zaprosili na święta,tak to bym siedział sam jak palec ze współlokatorem...obym w środę doleciał w nocy...

Wesołych Świąt...

No widzisz.... a ja mam zupełnie odwrotnie... spędzam święta w domu, a wolałabym być gdzieś indziej, na drugim końcu świata.... ale to życie jest dziwne...

Szczęście w nieszczęściu, bo święta spędzisz ze znajomymi... :) z pewnością będzie wesoło. ;)

Życzę Ci żeby udało Ci się złapać ten późniejszy samolot... :)
Trzymaj się. :)

Eworra, jak ja Cię rozumiem, nie masz pojęcia. Moim wymarzonym miejscem na te święta byłby Madagaskar.

Ale jeśli Maro ma to szczęście i czeka na domowe święta z utęsknieniem, to tylko pozazdrościć. Uszy do góry! Bliscy na pewno będą o Tobie myśleć, nie będziesz sam!

Najgorzej mają ci, którzy nie mają do kogo tęsknić, lub ich bliscy, z którymi chcieliby spędzić święta, odtrącają ich.

Bezdomni. Lub ludzie tak biedni, że na święta mogą sobie pozwolić tylko na barszcz, ale już bez uszek. Chciałabym, żeby taki ktoś zapukał do mnie w Wigilię. Mimo, że z jednej strony trochę się tego boję - jak by to było.

Mimo wszystko chyba i tak jestem szczęściarą. Mimo tego, że chciałabym wyjechać na Madagaskar.

Chyba trochę rozumiem Maro.

Jak byłam we Francji na Erazmusie, spędziłam Wielkanoc tam, a nie w domu i z rodzicami.

Z jednej strony troche dziwnie i obco, z drugiej...było super.
Bo inaczej.
I miałam świadomość, że to tylko ten jeden raz jest tak inaczej, że to może być ciekawe doświadczenie, fajna historia do opowiadania, że doświadczę czegoś z kompletnie innej strony.

Chociaz Wielkanoc to nie Boże Narodzenie, no i to, że będę sama to była moja decyzja, a nie zamknięcie lotniska.

Maro, jak możesz, to opisz potem jak wyglądały te Święta, jestem ciekawa jak to tam jest.
Ściskam.

Maro!
Kurcze chłopie,a ja się tu szykuję na Twój przyjazd. Ech...

No nie, no kurcze nieciekawa sytuacja, ja osobiście nie chciałabym spędzać świąt poza gronem rodzinnym. :(

Współczuję! Jestem z Tobą!

Ech...
Merry Xmas!

Ojj szkoda, święta poza domem to nic fajnego
No, ale trudno napewno nie będzie tak źle
I czekamy na twój przyjazd!
3maj się i Wesołch Świąt mimo wszystko ;)
no i czekam na widomość :)

Ojj... szkoda szkoda święta daleko od domu...
Nie będzie tak źle !!
Trzymam kciuki, żebyś doleciał tym późniejszym :)

Jezuuuuuuu lecę w Poniedziałek(mam nadzieje) kupiłem nowy bilet z innej firmy,oby pogoda dopisała

To trzymam kciuki żeby Ci się udało. :)

eworrra pisze:To trzymam kciuki żeby Ci się udało. :)

I ja również

May the force be with you:)

Maro pisze:Jezuuuuuuu lecę w Poniedziałek(mam nadzieje) kupiłem nowy bilet z innej firmy,oby pogoda dopisała

3mam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!

Czekamy na Ciebie!

Trzymam za Ciebie kciuki ; )

Maro pisze:Jezuuuuuuu lecę w Poniedziałek(mam nadzieje) kupiłem nowy bilet z innej firmy,oby pogoda dopisała

No to Super
czekamy, czekamy

To wspaniale, obyś mógł przyjechać :*
Czekam na Ciebie... wiesz o tym.
Wiem jak się tęskni gdy jest się na święta z dala od najbliższych, ale pamiętaj, że Oni zawsze są z Tobą myślami. Może to słaba pociecha ale pamiętaj nawet jeśli coś pójdzie nie tak (czego w ogóle nie życzę) to święta ze znajomymi na pewno będą super.
Buziolek i jestem z Tobą.