Najciekawszy program telewizyjny
: pt, 01 cze 2007, 14:02

MJJ pisze:http://wwitv.com/t1/b3511.asx
Z jednej strony oglądanie tego przekazu jest straaasznie nudne - ale z drugiej strony zaciekawiło mnie na tyle, że raz na jakiś czas wchodzę na minutkę i sprawdzam co słychać u misia.SUNrise pisze: Weszłam sobie pod ten link zobaczyć co Cię tak zafascynowało :]
Dobrze powiedziane......SUNrise pisze: A ten miś wygląda na sennego i otępiałego jakby stracił sens życia :(. Zresztą co mu pozostało zamkniętemu w klatce - monotonia egzystencji: siedzieć na gałęzi, spać i czasem przegryźć liścia.
Najciekawszy moment na jaki mi udało się trafić był taki, że misio jak zwykle sobie spał, zza kadru wysunęła się jakaś ręka w białej rękawiczce i pogłaskała misia - miś się obudził i wyraźnie nie był z tego zadowolony.SUNrise pisze: - teraz kamera pokazuje puste drzewo bez misia. Nie wiem czy zszedł czy spadł. Kurcze no :/, rozpisałam się tu i przegapiłam ten moment, prawdopodobnie najważniejsze wydarzenie jego dzisiejszego dnia.
A teraz wypiął się tyłem i śpi.SUNrise pisze: edit:
23:23 - miś wrócił na drzewo, śpi przodem do kamery.
Chciałam do niego zajrzeć, i co? Teraz kamera pokazuje całkiem coś innego. Jakiś park i fragment białego budynku... Nie ma miśka >(A tak poza tym to szkoda, że kamera nie obejmuje większego fragmentu pomieszczenia
tak średnio 18 godzin na dobę.Ps. Tak wogóle to koale chyba i na wolności dużo śpią.
No w sumie fajne imięjolene_ pisze:Pech...
Mi się najbardziej podobało "Misiek" lub "Misio".SUNrise pisze:Skoro już mamy swoje zwierzątko online to pomyślałam, że powinniśmy nadać mu jakieś ładne imię :).
W obecnej sytuacji należałoby powiedzieć przebywał - w USA w Riverbanks zoo. Jak znajdę chwilę to sprawdzę może na ich stronie internetowej jest jakaś informacja o miśku.SUNrise pisze: Hmm, a w jakim kraju on przebywa?

Uwaga, uwaga.SUNrise pisze:Skoro już mamy swoje zwierzątko online
Aj, tylko nie Misio.MJJ pisze:Mi się najbardziej podobało "Misiek" lub "Misio".SUNrise pisze:Skoro już mamy swoje zwierzątko online to pomyślałam, że powinniśmy nadać mu jakieś ładne imię :).