Strona 2 z 2
: ndz, 12 paź 2008, 0:23
autor: onlyKATE
majkelzawszespoko pisze:onlyKATE pisze:Pamiętam, że jak byłam mała uwielbiałam Terminatora czy Pamięć absolutną
wg mnie Sylwek jest lepszym aktorem, bo co prezentował arnold w terminatorze 1? albo w conanie? 4 kwestiwe mówione na cały film i tylko ładną sylwetke. troche przesadzone to stwierdzenie wyższości arnolda nad sylwkiem.
Myślisz, że dziewięcioletnie dziecko rozprawia nad stopniem aktorstwa danego człowieka?
Arnold nad Sylwkiem jest postawiony tylko w moim subiektywnym rankingu, ze względu też na sentymenty.
Również dziś nie zamierzam oceniać ich strony zawodowej. Za mało widziałam. Za mało wiem.
Z trudem toleruję ten rodzaj kina.
majkelzawszespoko pisze:jak nie? ! a tunel? ! to jest hit!
Wybacz. Nie fascynował mnie Stallone, to i film szczególnie nie zapadł w pamięć.
Liberian Girl pisze:Moim zdaniem to dwie inne bajki.
Musi być jakiś punkt odniesienia.
Nie twierdzę, że są z jednej bajki, ale moim zdaniem kilka wspólnych wątków mają.
No chociażby przypięte łatki.
: ndz, 12 paź 2008, 20:45
autor: Speed Demon
Dla mnie Stallone to nie tylko żelazna ikona lat 80., ale też niedościgniony wzór aktora kina akcji. I tak naprawdę dziś już nie ma nikogo takiego.
W dzisiejszych czasach ludzie oczekują od filmu wspaniałych filozoficznych treści, niesamowitych intryg, świetnie skonstruowanych oscarowo zagranych kreacji itp. A tak naprawdę, żaden z tych świetnych, popularnych dziś aktorów nie potrafiłby choćby w części dorównać Stallone'owi. Stworzyć postać, która ma jaja. Bo tego oczekuje się po kinie akcji - niby czemu takie filmy jak "Rambo" (moim zdaniem dwójka the best), czy też inne, jak "Mroczna dzielnica", "Police story", "Terminator", "Zabójcza broń", "Predator" i inne, mają być gorsze od takiej moim zdaniem porażki jak choćby "Piękny umysł", "Lost highway" czy serie filmów o Papieżu? Dzisiaj ludzie nie potrafią skonstruować dobrego filmu z gatunku broni w łapie, mięśni na ramieniu i latających flaków, setek strzelanin i pościgu.
A Sly i jego Rambo, Rocky czy naprawdę świetny film "Zabójcy" to kwintesencja kina akcji. Ugh, przemówiłem
: ndz, 12 paź 2008, 21:12
autor: Liberian Girl
Dla mnie Stallone to nie tylko żelazna ikona lat 80., ale też niedościgniony wzór aktora kina akcji
Masz u mnie dużego plusa za to :D
: pn, 13 paź 2008, 20:32
autor: Liberian Girl
A tutaj dwie wspaniałe postacie

: pn, 13 paź 2008, 20:44
autor: cicha

i próba muskularna ;p
: pn, 13 paź 2008, 21:10
autor: Speed Demon
Kilka cytatów z serii "Rambo" na rozluźnienie atmosfery:) (z głowy cytowane):
Szeryf (znajduje przy Rambo nóż): Do czego ci ten nóż?
Rambo: Do polowania
Szeryf: Na co?
Rambo: Na grubego zwierza
Rambo (do złapanego w lesie szeryfa): W mieście ty jesteś prawem, ale tutaj ja
Pułkownik (do Rambo na widok zbliżających się radzieckich wojsk): Co teraz, John?
Rambo: Pier*olić to!
Bardzo zły Rambo zbliża się z nożem do Murdocka, który kazał helikopterowi odlecieć z pola bitwy bez Rambo.
Murdock: Ja nie wydaję rozkazów, tylko je wykonuję!
Rambo: Misja wykonana! (i wbija nóż obok twarzy Murdocka)
: pn, 13 paź 2008, 21:26
autor: Bi-chan
Widze ze obydwaj panowie dobrze się bawili i super wyglądają razem :)
: pn, 13 paź 2008, 21:38
autor: Maro
No to tak na oczywistkę podsyłam link do jego biografii na wikipedii
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sylvester_Stallone
Też bardzo lubię oglądać z nim filmy,bałem się tylko nowego Johna Rambo bo po Rockym 6 się trochę zawiodłem,ale Rambo to Rambo,zajebiaszczy film :)
: pn, 13 paź 2008, 21:49
autor: malina19
dla mnie Sylwek to spoko gość przeważnie nie przepadam za aktorami mięśniakami jadnak z nim jest inaczej do dziś moge po kilka razy ogl Rockiego :D :D