21.03.2005 - rozprawa
: wt, 22 mar 2005, 20:23
Jeśli ktoś z was myślał, że MJ jest abstynentem, to się grubo myli.
Stewardessa zeznała wczoraj(21.03.05), że nie widziała, aby rzekomo MJ częstował chłopców alkoholem, ale powiedziała, że Michael pił różne drinki alkoholowe. Przyznała również, że serwowała mu chłodzone wino na rozluźnienie, bo MJ boi się latać.
Kurcze jaka ta stewardessa jest pomysłowa , powiedziała, że chowała w toalecie małe buteleczki ginu, tequili i wódki, aby Michael i inni pasażerowie mogli sobie w ukryciu coś wypić!
http://edition.cnn.com/2005/LAW/03/21/j ... index.html

Kurcze jaka ta stewardessa jest pomysłowa , powiedziała, że chowała w toalecie małe buteleczki ginu, tequili i wódki, aby Michael i inni pasażerowie mogli sobie w ukryciu coś wypić!

http://edition.cnn.com/2005/LAW/03/21/j ... index.html