Strona 1 z 1

: czw, 28 sty 2010, 9:08
autor: soulsation
Napewno Earth song to demo, mam takie samo demo jak na this is it....ale ES to bardzo trudna piosenka,więc nie dziwiw się,że MJ ja wykonwyał z playbacku,Smooth,Jam,I just stop lovin you,J5 medley,Billie Jean to napewno były śpiewane na żywo...Wątpliwości mam jeszcze do TWYMMF,napewno TDCAU było z playbacku...to widać na pierwszy rzut oka...

: czw, 28 sty 2010, 16:43
autor: Pitrzel
obrobili podobnie jak koncert z MSG w 2001... wiedziałem że to było zbyt piękne, przeciez MJ, za czasów HISTORY nie wyrabiał z samym WBSS, a teraz miałbym wszystko doskonale zaspiewać? napewno playback z demowek BJ i ES... a reszta to tam nie wiem, ale napewno to nie było świeże, majstrowało $ony cos przy tym...

: czw, 28 sty 2010, 19:51
autor: hubertous
MJwroc pisze:Co to za różnica czy łatwa czy trudna.
Mianowicie różnica jest bardzo duża. Łatwe utwory można często zaśpiewać live bardzo podobnie do oryginalnego nagrania, za to te trudniejsze w studiu np. można nagrywać fragmentami, za to live trzeba wykonać tę piosenkę całą i czasem (bądź często) może wyjść z tego coś okropnego dla naszych uszu.

: pt, 29 sty 2010, 18:12
autor: MJwroc
Może masz rację.
Kto zna prawdę? Kto zna prawdziwego Michael Jacksona? Możemy snuć tylko domysły...

: pt, 29 sty 2010, 21:40
autor: Billie Jean M.J.
Louie pisze:Snujecie teorie, a nie przeczytaliście załączonego artykułu:

"In order to fulfil Michael's vision for his fans and his children... the filmmakers had to incorporate some pre-existing materials, including vocals, where the rehearsal footage audio was incomplete and/or inaudible. "

Wrzucili dema tam, gdzie audio z prób było kiepsko słyszalne. Po prostu.
wlasnie! ludzie najpierw przeczytajcie wszystko co jest napisane a pozniej wyciagajcie z tego wnioski. to jest swietny przyklad jak rodzi sie plotka... tragiczne, tragiczne... :surrender: :-/ :-/ :-/