wierszocosie...:)
: pn, 04 sty 2010, 17:02
Te wiersze są skutkiem po części lenistwa, stresu i bezsenności.
To nic takiego, ale proszę o uwagi (choćby konstruktywną krytykę
)
Najpierw coś dla naszego Michaela
Tylko my
Żyjąc w moim sercu znasz mnie lepiej niż ktokolwiek
Mieszkając w mojej duszy widziałeś już wiele
Nigdy się nie widząc jesteśmy sobie bliżsi
Nigdy się nie znając tak dobrze się rozumiemy
Wiesz najlepiej kim dla mnie jesteś
Już nie raz czułam Cię bliżej niż samą siebie
Nikomu nie ufam tak bardzo, jak Tobie
Nikomu nigdy nie mówiłam, co czuję
Ci, którzy tego nie rozumieją nie muszą!
Bo wszystko inne nie ma znaczenia…
I takie jakieś inne blebleble...
Koniec
Piszę nie znając zakończenia
W słowach, które oni potępią
prosty sens
Wielkie uczucia w czyichś znakach
Nikt nie przeczyta
Mijające dni
Każdy tak miał
Każdy tak kończył
Strach przed samotnością
Ta sama melodia
Ten sam wers
To samo słowo
Ten sam krzyż
Ale czy ktoś jeszcze pamięta ten pierwszy?
To nic takiego, ale proszę o uwagi (choćby konstruktywną krytykę

Najpierw coś dla naszego Michaela
Tylko my
Żyjąc w moim sercu znasz mnie lepiej niż ktokolwiek
Mieszkając w mojej duszy widziałeś już wiele
Nigdy się nie widząc jesteśmy sobie bliżsi
Nigdy się nie znając tak dobrze się rozumiemy
Wiesz najlepiej kim dla mnie jesteś
Już nie raz czułam Cię bliżej niż samą siebie
Nikomu nie ufam tak bardzo, jak Tobie
Nikomu nigdy nie mówiłam, co czuję
Ci, którzy tego nie rozumieją nie muszą!
Bo wszystko inne nie ma znaczenia…
I takie jakieś inne blebleble...
Koniec
Piszę nie znając zakończenia
W słowach, które oni potępią
prosty sens
Wielkie uczucia w czyichś znakach
Nikt nie przeczyta
Mijające dni
Każdy tak miał
Każdy tak kończył
Strach przed samotnością
Ta sama melodia
Ten sam wers
To samo słowo
Ten sam krzyż
Ale czy ktoś jeszcze pamięta ten pierwszy?