Strona 1 z 1

gusiaj ;))

: ndz, 03 sty 2010, 22:21
autor: gusiaj
Witam wszystkich :)
Już jakiś czas zaglądam w wasze progi i przyznam się, że już kilka razy chciałam do was dołączyć, a teraz to robię...

A teraz kilka słów o mnie...
Moja wycieczka do Michaelowej Nibylandii zaczęła się tak naprawdę po jego śmierci i naprawdę żałuję, że dopiero wtedy.

Michaela znam zaledwie pół roku, a już widzę, jak bardzo mnie zmienił.
Dzięki jego melodiom, słowom, gestom i jakiemuś takiemu ciepełku bijącemu z wewnątrz sama nie wiem kiedy zaczęłam zauważać rzeczy wcześniej dla mnie nie istniejące. Zaczęły mi sprawiać przyjemność takie z pozoru drobiazgi jak uśmiechnięcie się do kogoś, albo zrobienie dla drugiej osoby czegoś miłego ot tak, bez okazji.

To dziwne jak ktoś obcy, żyjący po drugiej stronie kuli ziemskiej, niby zupełnie różny ode mnie stał mi się nagle bliski... Dziś czy tego chcę, czy nie mam ciągle z tyłu głowy jego piosenki i jego samego. Teraz kocham go za uśmiech, za słowa, którymi mnie wzmacnia, za muzykę, dzięki której moje serce bije mocniej, za miłość, którą od niego czuć, za czyny, które mnie inspirują, za gesty, które rozpalały i rozpalają świat, za radość życia, której nigdy nie stracił i za to, że się nigdy nie poddał mimo, że bywało ciężko... I za to wszystko jestem mu wdzięczna.

Jestem dumna z tych fanów, którzy byli przy nim, kiedy było mu tak ciężko.
Wstyd mi, że ja tak późno go poznałam, ale chyba lepiej późno niż wcale. I tego się będę trzymać.

No to kończę przynudzanie i pozdrawiam :)

: ndz, 03 sty 2010, 22:32
autor: DirtyDiana13
To ja jako pierwsza ;-)

Witam w naszej Michael'owej rodzince ;-)
Ja też Michael'em zainteresowałam się po śmierci ..ale nie ważne kiedy ważne że w ogóle ;-)

: ndz, 03 sty 2010, 22:43
autor: MJackson
Witaj!
Nie martw się, ponad połowa fanów na tym forum jest zarejestrowana po 25.06 ;-)

: pn, 04 sty 2010, 10:04
autor: smile91
witaj ;-) Ja też zainteresowałam się Michaelem dopiero po śmierci.

: pn, 04 sty 2010, 11:54
autor: Jeanny100
Witaj a ja zainteresowałam się MJem nie po jego smierci nenene

: pn, 04 sty 2010, 14:57
autor: insomniaof
witaj ;-)

: pn, 04 sty 2010, 15:02
autor: fanka_14
Witam. Stałam sie fanką Michaela również po jego śmierci, więc nie jesteś jedyną taka osobą.

: pn, 04 sty 2010, 17:19
autor: Madzia
hello :d . ja tez zainteresowałam sie Michaelem dopiero po smierci :(

: pn, 04 sty 2010, 17:21
autor: angelamw
Witaj na forum ;-)
________________________
I JUST CAN'T STOP LOVING YOU
Michael :***
:mj:

: pn, 04 sty 2010, 20:46
autor: DooDoo Forever
Witaj, miłego postowania życzę!

: pn, 04 sty 2010, 20:52
autor: natalia0509
Witaj ;-)