hallo
: pn, 14 gru 2009, 16:33
Hej wszystkim !
moja fascynacja MJem zaczela sie niedawno, chociaz oczywiscie znalam go wczesniej. Zaczelo sie 25 czerca kiedy na wszystkich programach muzycznych puszczali Jego piosenki. Wpadlo w ucho wiec zaczelam search'owac neta, sciagnelam piosenki. Ale na tym sie nie sponczylo, czulam pewien niedosyt, chcialam wiedziec o nim wiecej niz tylko jego tworczosc. Jednak to co znalazlam na internecie - 100 roznych informacji - wcale nie zaspokoilo mojego 'pragnienia'. Nie chcialam aby ktokolwiek mi narzucal swoje zdanie, chcialam na wszystko spojrzec jakby ze swojej perspektywy. Dlatego ogladnelam Michaela u Oprah, Living With MJ i pozniej Living with MJ take 2. Ogladnelam rowniez mnostwo wywiadow, i w ten sposob troszeczke Go poznalam. Bo to jest Czlowiek Zagadka, nikt z nas go chyba tak naprawde nie pozna.
Pewnie mysliscie: o, kolejna ktora zaczela MJowac po jego ''smierci''. Jest mi bardzo zle z tego powodu, ze nie zaczelam wczesniej. Znalam oczywiscie najwieksze hiciory, ale nigdy mnie to tak nie zafascynowalo aby zaczynac sie 'zaglebic w niego'. Zaluje. Naprawde.
I wierze w to ze on nie umarl. Powroci i wtedy wszystkim szczeki opadna.
Jestem na tym forum bo potrzebuje kontaktu z innymi fanami MJa. Chce sie powymieniac przemysleniami etc.
Mam nadzieje ze nie bede tutaj zle widziana tylko dlatego od kiedy zaczelam MJowac.
pozdrawiam.
moja fascynacja MJem zaczela sie niedawno, chociaz oczywiscie znalam go wczesniej. Zaczelo sie 25 czerca kiedy na wszystkich programach muzycznych puszczali Jego piosenki. Wpadlo w ucho wiec zaczelam search'owac neta, sciagnelam piosenki. Ale na tym sie nie sponczylo, czulam pewien niedosyt, chcialam wiedziec o nim wiecej niz tylko jego tworczosc. Jednak to co znalazlam na internecie - 100 roznych informacji - wcale nie zaspokoilo mojego 'pragnienia'. Nie chcialam aby ktokolwiek mi narzucal swoje zdanie, chcialam na wszystko spojrzec jakby ze swojej perspektywy. Dlatego ogladnelam Michaela u Oprah, Living With MJ i pozniej Living with MJ take 2. Ogladnelam rowniez mnostwo wywiadow, i w ten sposob troszeczke Go poznalam. Bo to jest Czlowiek Zagadka, nikt z nas go chyba tak naprawde nie pozna.
Pewnie mysliscie: o, kolejna ktora zaczela MJowac po jego ''smierci''. Jest mi bardzo zle z tego powodu, ze nie zaczelam wczesniej. Znalam oczywiscie najwieksze hiciory, ale nigdy mnie to tak nie zafascynowalo aby zaczynac sie 'zaglebic w niego'. Zaluje. Naprawde.
I wierze w to ze on nie umarl. Powroci i wtedy wszystkim szczeki opadna.
Jestem na tym forum bo potrzebuje kontaktu z innymi fanami MJa. Chce sie powymieniac przemysleniami etc.
Mam nadzieje ze nie bede tutaj zle widziana tylko dlatego od kiedy zaczelam MJowac.
pozdrawiam.