MJPT

UWAGA:
początek tego tematu jest stary. Nowy wątek zaczyna się dopiero na 3. stronie:
http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewto ... 702#252702
----------

...a konkretnie w moim :D
Otóż w wakacje - nie po raz pierwszy - "jechałem po Fanach" :)
W tym roku objechałem rowerem Leonessę (Iwonę), Jolene (Asię), M.Dż.* (Kasię), THRILLERA (Błażeja) i Maziego (Kamila) - większość z nich + mnie możecie zobaczyć na filmie, który opowiada o tej mojej podróży.
W 2004 i 2005 roku także odwiedziłem na rowerze niektórych z Was, z czego pisałem przydługawe relacjo-pamiętniki, ale tym razem postawiłem na film.
Akcent majkelowy pojawia się nie raz - to taka mała reklama ;)

Ok, koniec gadania - kto ma ochotę niechaj klika i ogląda :)




Filmik niech będzie moim skromnym podziękowaniem za wielką gościnność i pomoc, jaką od Was doświadczyłem:
Iwonko - dziękuję że m.in. odwołałaś dla mnie wszystkie inne spotkania :D
Jolene - dzięki za umilenie mi czasu w Warszawie, na co bardzo liczyłem :)
M.Dż.* - za to że zawsze mogę na Ciebie liczyć, za dach nad głową i łóżko, choć zjawiłem się niemal znienacka i nie bardzo nawet miałaś czas i możliwości ;)
THRILLERZE - z kolei cały swój czas poświęciłeś dla mnie i gotów byłeś nocować mnie do października ;D Wielkie dzięki!
Mazi z Eweliną - ugościliście mnie również super-przyjacielsko i dzięki Kamil za zabranie na mecz swoich marzeń, co bardzo doceniam, szczególnie że chętnych było 4, a bilety były 3 :)

Zapraszam na seans! :D

Słuchaj, to jest naprawdę dobre i można się wczuć w klimat.
Z wielką chęcią obejrzałam to co zawiera ta twoja strona
Podziwiam twoją osobę że w ogóle wzięła się na takie wyzwanie, ponieważ jest to niesamowite.
" witam państwa, z pola."
bardzo podoba mi sie też wątek z tańcem w pociągu
byleś może w mikołajkach, lub w okolicach?
krajobraz mi się kojarzy.

Gratuluję pomysłu i determinacji! Jestem pod wrażeniem i liczę, że w przyszłe wakacje również będziemy mogli liczyć na Twoje relacje.
A tak z ciekawości zapytam... Mogłam widzieć w pierwszej części filmu zdjęcie ze Starachowic? A dokładnie zdjęcie znad stawu? Jeśli tak - bardzo się cieszę, że Twoja wyprawa miała również niewielki akcent starachowicki.
Pozdrawiam.

Obejrzałam wszystkie filmiki i cóź mogę powiedzieć. Jestem pod wrażeniem
Gratuluję takiej pasji, determinacji etc. Szczerze podziwiam
Z filmików oczywiście najlepsze to tańce w pociągu;D
Mimo że się nie znamy to jak będziesz kiedyś w okolicach Leszna ( to z WLKP) to zapraszam!!!
Pozdrawiam

TOTALNIE GENIALNIE !.
Naprawdę, gratuluję determinacji. Widać, że robisz to co kochasz a ja też korzystam bo mogę sie pośmiać do monitora ile wlezie ;)
Czekam na relacje z następnych wakacji :P

Świetny filmik
Najlepsze było krojenie banana

Wow!!! Gratuluję!!

Podziwiam Cię za miłość do tych wycieczek rowerowych.. Tyyyle kilometrów... Ale to pewnie się nie liczyło i było samą przyjemnością, prawda?? Nie no, wow..... Super...

Żartem o poważnych sprawach. Świetnie! Niektórzy się głodzą, inni zamykają w pustelniach. Ty masz swój sposób.
Gratuluję samozaparcia. A za "Do The Bartman!" pociągowego przydałaby się jakaś nominacja do VMA w przyszłym roku. Tylko temu gościowi z korytarza trzeba by było zapłacić za nieświadome statystowanie i clue całego numeru.
Brawo Piotrek!

świetny jest ten film
a taniec w pociągu ... best ever
twój moonwalk wymiata

Schmittko podziwiałam zawsze Twoje zamiłowanie. No zawsze, odkąd przeczytałam na forum opis i wrażenia po przeprawieniu się przez praktycznie całą Polsce.
No, wow, szczęka mi opadła po prostu.
Wiem, że ja nie dałabym rady. :D
Filmy obejrzałam wszystkie i po raz kolejny jestem pod wielkim wrażeniem. :D

Widzę, że przez Suwałki przejeżdżałeś, a może Raczki przy okazji 'zaliczyłeś'? :D

Jacksomanka pisze:Słuchaj, to jest naprawdę dobre i można się wczuć w klimat.

Cieszę się - chciałem żeby można się było poczuć jak na wakacjach, jak na rowerze :)

Jacksomanka pisze:byleś może w mikołajkach, lub w okolicach?
krajobraz mi się kojarzy.

Może Ci się kojarzyć, bo byłem 60 km obok :)

Jeanne pisze:Gratuluję pomysłu i determinacji! Jestem pod wrażeniem i liczę, że w przyszłe wakacje również będziemy mogli liczyć na Twoje relacje.

Jak dożyję to na pewno :)

Jeanne pisze:A tak z ciekawości zapytam... Mogłam widzieć w pierwszej części filmu zdjęcie ze Starachowic?

Byłem 50 km obok

Anet18 pisze:Z filmików oczywiście najlepsze to tańce w pociągu;D

Heh, jak się większość dnia jedzie, to potem trudno usiedzieć w miejscu :)
Filmik byłby zdecydowanie lepszy, gdybym miał przy sobie muzykę, którą podłożyłem. Słuchałem czegoś zupełnie innego, więc montaż zajął mi kupę czasu

Anet18 pisze:Mimo że się nie znamy to jak będziesz kiedyś w okolicach Leszna ( to z WLKP) to zapraszam!!!

Byłem 20 km obok :) Dzięki za zaproszenie :)

blackvarnish pisze:TOTALNIE GENIALNIE !.
Naprawdę, gratuluję determinacji. Widać, że robisz to co kochasz a ja też korzystam bo mogę sie pośmiać do monitora ile wlezie ;)

Można się rozkoszować takimi opiniami :D

MJackson pisze:Najlepsze było krojenie banana

Aczkolwiek średnio wyszło :D

Ojka pisze:Tyyyle kilometrów... Ale to pewnie się nie liczyło i było samą przyjemnością, prawda??

Jasne, jazda to sama przyjemność. Jedyne co mnie męczy to przygotowania, no i czasem bywa gorzej jak się nie trafi na pogodę, albo jak się ma innego pecha

kaem pisze:za "Do The Bartman!" pociągowego przydałaby się jakaś nominacja do VMA w przyszłym roku. Tylko temu gościowi z korytarza trzeba by było zapłacić za nieświadome statystowanie i clue całego numeru.

hehe, bardzo mnie cieszy Twoja opinia - takie słowa z ust Moderatora (i nie tylko) to tym większy zaszczyt :D Gość z korytarza stresował mnie kilkukrotnie :)

IloveYouMike pisze:twój moonwalk wymiata

Haha, o ile masz na myśli sam komizm wykonywania go w butach Shimano o rozmiarze 47 :D

Kasiaaa pisze:Schmittko podziwiałam zawsze Twoje zamiłowanie. No zawsze, odkąd przeczytałam na forum opis i wrażenia po przeprawieniu się przez praktycznie całą Polsce.
No, wow, szczęka mi opadła po prostu.
Wiem, że ja nie dałabym rady. :D
Filmy obejrzałam wszystkie i po raz kolejny jestem pod wielkim wrażeniem. :D

Widzę, że przez Suwałki przejeżdżałeś, a może Raczki przy okazji 'zaliczyłeś'? :D

O dzięki, bardzo miło wiedzieć, że nie pierwszy raz trafiła do Ciebie moja relacja :) Co jeden strzał to lepszy - Raczki były w planie, ale zrobiło się za mało czasu i pojechałem do Suwałk przez Augustów, więc byłem 16 km obok :)

Kurczę skoro byłeś 20km od Leszna to możliwe że gdzieś obok mnie bo w samym Lesznie nie mieszkam ale ok 22 km od

Podziwiam też za to że tak codziennie Ci się chciało ten namiocik składać i rozkładać.
Nie ma co ze mnie to niezły leń..

Schmittko pisze:O dzięki, bardzo miło wiedzieć, że nie pierwszy raz trafiła do Ciebie moja relacja :)

Nie pierwszy i mam nadzieję, że nie ostatni, bo naprawdę baardzo miło się to czyta, ogląda. Da się poczuć tego ducha wyprawy, choć trochę. :D

Schmittko pisze:Co jeden strzał to lepszy - Raczki były w planie, ale zrobiło się za mało czasu i pojechałem do Suwałk przez Augustów, więc byłem 16 km obok :)

Też dobrze, bardzo lubię tamte tereny. :D

No to już kolejny raz będe Cie chwalił Piotrek :D Bo miałem okazje zobaczyc przedpremierę na YouTube o 2 w nocy ;). Hmmm co by tu napisac..... ŚWIETNE REWELACJA. Pamiętaj o konkursie :D bo nagrodę masz murowaną :D ;) biorę tylko 30% za podsunięcie pomysłu :D

Musze powiedzieć, że jestem pod wrażeniem! Przede wszystkim determinacji :D Fajna sprawa taka wyprawa. I film na prawde super Trzymam kciuki za przyszłoroczne plany!