Strona 1 z 2
Izabela1995 wita wszystkich
: sob, 19 wrz 2009, 20:42
autor: Izabela1995
Na forum jestem juz od paru tygodni ale ciezko mi sie zabrac za przedstawienie siebie. To przez treme nie wiem od czego zaczac. Dzisiaj jest juz mniejsza wiec dam rade
W moim nicku jest rok 1995- w tedy zaczelam sluchac muzyki Michaela. Mialam w tedy 12 lat. Ten rok byl dla mnie wstrzasem bo przenioslam sie z Warmii na poludnie Polski i stracilam wszyskich dotychczasowych przyjaciol. Bardzo ciezko mi bylo. W nowej szkole bylo pare dzieciakow, ktore sluchaly muzyki Michaela i chociaz nie udalo mi sie z nimi zaprzyjaznic to stalam sie jego fanka.
Mike' owi jestem bardzo wdzieczna za to ze osladzal mi samotne momenty dziecinstwa. Jego muzyka zawiera tyle emocji ze gdy jej slucham zapominam o wszystkich problemach.
: sob, 19 wrz 2009, 20:51
autor: Madzia
Witam na forum i miłego postowania :)
: sob, 19 wrz 2009, 20:55
autor: wiśnia1994
witaj

O was! O forum!
: sob, 19 wrz 2009, 20:57
autor: Izabela1995
gdy bylam jeszcze mala sluchalam Michaela i zbieralam wszystkie mozliwe do zdobycia zdjecia i plakaty z wizerunkiem Mike'a. Na scianach mojego pokoju nie bylo wolnego miejsca ale nie wiedzialam wiele o jego zyciu prywatnym i nic o fanach.
Na forum natrafilam 2 lipca, bylam przygnebiona i szukalam jakichkolwiek wyjasniem dlaczego odszedl. Pierwszy raz potrzebowalam kontaktu z innymi fanami. Musze powiedziec: BARDZO POZYTYWNIE MNIE ZASKOCZYLISCIE, MYSLALAM ZE WAS TU BEDZIE NIEWIELU A RORUM AZ TRZESZCZY Z NATLOKU! poza podstawowka nigdy nie mialam okazji poznac prawdziwych fanow. Gdzie wy sie do tej pory 'chowaliscie'?
Do was!
: sob, 19 wrz 2009, 21:00
autor: Izabela1995
Musze tez powiedziec ze jestescie swietni. podoba mi sie wasza kreatywnosc! Nie spodziewalam sie takiego zaangazowania.
tAK TRZYMAC

: sob, 19 wrz 2009, 21:22
autor: Izabela1995
Jeszcze jedno chce powiedziec: jest taka rzecz ktora sprawiaja mi bol- to ze wiem ze nie przezyje juz koncertu Michaela na zywo jako dorosla osoba- bylam na koncercie na Bemowie ale szczerze bylam w tedy chudziutka 13 latka ze zwichnieta noga, w tlumie wszyscy wieksi ode mnie i rodzice musieli uwazac zeby mnie ktos nie potracil. Malo widzialam pamietam tylko cudowne brzmienie. Moim wielkim marzeniem bylo zobaczyc Michaela na zywo juz jako dorosla osoba, teraz wiem ze juz tego nie nadrobie i szkoda mi ze nie bylam bardziej stanowcza i nie pojechalam gdzies do Niemiec w 2001 prawdziwie to przezyc. tak mi przykro gdy o tym mysle...
pocieszeniem jestescie wy- fani, ktorzy pokazuja jak wazny jest dla nich Michael. DZIEKUJE ZA TO
: sob, 19 wrz 2009, 21:49
autor: Gusia_19
Witaj

: sob, 19 wrz 2009, 22:38
autor: kizia100
Witaj

, jak lektura??
: sob, 19 wrz 2009, 23:30
autor: Maharet
Izabela1995 Witaj.
Chciałabym tylko napisać, że i tak miałaś szczęście być na jego koncercie w ogóle. Jako mała dziewczynka, ale zawsze...
Ja miałam to zrobić "gdy dorosnę" .... no i dorosłam (przynajmniej w papierach) lecz w tym samym roku Michael nas zostawił ;((
Takie skojarzenie - jakby wychował mnie do 18-roku życia i nagle odszedł - "radź sobie sama"

: ndz, 20 wrz 2009, 8:54
autor: Jarmein
Witaj Izabela1995 w naszym gronie przyjaciół Michaela Jacksona
: ndz, 20 wrz 2009, 11:11
autor: niobe86
Myślę, że wielu z nas chciałoby doświadczyć koncertu Mike'a nawet jako dziecko, ale z różnych powodów nie było to możliwe

Ciesz się wspomnieniami które masz
A w chwilach słabości pocieszymy
Miłego postowania, witamy serdecznie

: ndz, 20 wrz 2009, 12:11
autor: Jeanny100
Witamy na forum.

: ndz, 20 wrz 2009, 14:18
autor: Morderlord
serdecznie witamy:)
: ndz, 20 wrz 2009, 15:15
autor: Susie.
Witam

: ndz, 20 wrz 2009, 17:23
autor: Billie_Jean_