Witam wszystkich "Majkelomaniaków" :)
: śr, 09 wrz 2009, 0:23
Witam wszystkich "Majkelomaniaków" :)
Mam 31 lat, jestem radiowcem, rzecz jasna od malca uzależnionym od Króla Popu; od sukcesów z The Jackson 5, następnie solowo od "Off The Wall" do "Invincible", po dziś dzień i zapewne do końca życia. - Drugiego TAKIEGO JAK ON świat nie widział i już zapewne nie zobaczy. Śmierć Michaela była bolesnym ciosem. Z dniem odejścia MJ'a świat artystyczny zszarzał. I pomimo tego, że od dawna nie udało Mu się nic nowego nagrać, gdyż nie cieszył się już zbyt dobrą kondycją, to dzieła, które stworzył wcześniej, ciągle brzmią jak świeże perełki. Na zawsze pozostanie ze mną Jego duch, muzyczna twórczość, taniec i artystyczne bóstwo. Liczę również na te hity, które nie ujrzały jeszcze światła dziennego i tkwią w "majkelowych" szufladach, przygotowane na tzw. czarną godzinę. Teraz na pewno się przydadzą na listach przebojów. Jak widać, Michael wiedział, co robi. I po raz kolejny się nie pomylił.
Miło mi do Was dołączyć. Mam nadzieję owocnie pielęgnować o Nim pamięć na tym zacnym, bardzo potrzebnym nam forum.
Pozdrawiam! :)
Mam 31 lat, jestem radiowcem, rzecz jasna od malca uzależnionym od Króla Popu; od sukcesów z The Jackson 5, następnie solowo od "Off The Wall" do "Invincible", po dziś dzień i zapewne do końca życia. - Drugiego TAKIEGO JAK ON świat nie widział i już zapewne nie zobaczy. Śmierć Michaela była bolesnym ciosem. Z dniem odejścia MJ'a świat artystyczny zszarzał. I pomimo tego, że od dawna nie udało Mu się nic nowego nagrać, gdyż nie cieszył się już zbyt dobrą kondycją, to dzieła, które stworzył wcześniej, ciągle brzmią jak świeże perełki. Na zawsze pozostanie ze mną Jego duch, muzyczna twórczość, taniec i artystyczne bóstwo. Liczę również na te hity, które nie ujrzały jeszcze światła dziennego i tkwią w "majkelowych" szufladach, przygotowane na tzw. czarną godzinę. Teraz na pewno się przydadzą na listach przebojów. Jak widać, Michael wiedział, co robi. I po raz kolejny się nie pomylił.
Miło mi do Was dołączyć. Mam nadzieję owocnie pielęgnować o Nim pamięć na tym zacnym, bardzo potrzebnym nam forum.
Pozdrawiam! :)